23.05.2012 18:32
[#61]
Re: FPGA Arcade vs Minimig
@Dopuser, post #60
Ale tych klasycznych Amig niedługo nie będzie wcale, ponieważ się wszystkie rozpadną. One jednak nie były projektowane do tego aby działały 20 lat czy 30. Jeszcze trochę to nawet w muzeum nikt ich nie znajdzie, ponieważ warszawskie muzeum techniki ma problemy finansowe (brak dotacji ze strony państwa) i pójdzie na sprzedaż, albo do kasacji po prostu.
Więc w miejsce tej pustki po klasycznych Amigach ludzie potrzebują czegoś w zamian. Można by odtworzyć klasyczną Amigę - z nowych podzespołów, czyli zrobić kopię 1:1. Ale widać się to nie opłaca, więc część zaczyna tworzyć zamienniki. Ale też powiem, że takimi użytkownikami komputerów z Mosem zostają ludzie, którzy wcześniej z prawdziwą Amigą nie mieli do czynienia i to też jest hobby.
Dlatego ja min do codziennych zastosowań wykorzystuję PC z Windowsem. Komputer z MorphOS'em traktuję tylko jako hobby, jako, że akurat kiedyś sporo czasu przed klasyczną Amigą spędziłem i mam jakieś tęsknoty za nią i podejrzewam, że większość użytkowników tego forum.
Z drugiej strony po co mam kupować, klasyczną Amigę, bardzo starą, skoro nie wiem czy za tydzień jeszcze będzie działała. Wolę kupić zamiennik, na którym będzie działał stary system i stare gry oraz aplikacje, a do których tak naprawdę czuję największe przywiązanie. A czy ten sprzęt będzie w takiej obudowie, czy w innej ma to dla mnie mniejsze znaczenie.
Dodam jeszcze, że dyskietek już chyba dziś nikt nie produkuje, a jeżeli nawet, to są one bardzo kiepskiej jakości - dużo gorsze od tych które były kiedyś. Więc wymontowując stację dyskietek i wkładanie coś w zamian udowodniamy, że to nie o sprzęt tak naprawdę chodzi.
Powstają nowe karty turbo, sloty PCI i inne wynalazki, tylko nikt nie próbuje odtworzyć nowych płyt głównych - tego też nie rozumiem. Niedługo tych płyt głównych zabraknie, a zostaną się do nich same dodatki.
Teraz, kilka dni temu koledze jednemu w A4000 padła karta Voodoo 3, a następnym razem co padnie ? Jemu czy komuś innemu.
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 18:34:46 przez gilban
Więc w miejsce tej pustki po klasycznych Amigach ludzie potrzebują czegoś w zamian. Można by odtworzyć klasyczną Amigę - z nowych podzespołów, czyli zrobić kopię 1:1. Ale widać się to nie opłaca, więc część zaczyna tworzyć zamienniki. Ale też powiem, że takimi użytkownikami komputerów z Mosem zostają ludzie, którzy wcześniej z prawdziwą Amigą nie mieli do czynienia i to też jest hobby.
Dlatego ja min do codziennych zastosowań wykorzystuję PC z Windowsem. Komputer z MorphOS'em traktuję tylko jako hobby, jako, że akurat kiedyś sporo czasu przed klasyczną Amigą spędziłem i mam jakieś tęsknoty za nią i podejrzewam, że większość użytkowników tego forum.
Z drugiej strony po co mam kupować, klasyczną Amigę, bardzo starą, skoro nie wiem czy za tydzień jeszcze będzie działała. Wolę kupić zamiennik, na którym będzie działał stary system i stare gry oraz aplikacje, a do których tak naprawdę czuję największe przywiązanie. A czy ten sprzęt będzie w takiej obudowie, czy w innej ma to dla mnie mniejsze znaczenie.
Dodam jeszcze, że dyskietek już chyba dziś nikt nie produkuje, a jeżeli nawet, to są one bardzo kiepskiej jakości - dużo gorsze od tych które były kiedyś. Więc wymontowując stację dyskietek i wkładanie coś w zamian udowodniamy, że to nie o sprzęt tak naprawdę chodzi.
Powstają nowe karty turbo, sloty PCI i inne wynalazki, tylko nikt nie próbuje odtworzyć nowych płyt głównych - tego też nie rozumiem. Niedługo tych płyt głównych zabraknie, a zostaną się do nich same dodatki.
Teraz, kilka dni temu koledze jednemu w A4000 padła karta Voodoo 3, a następnym razem co padnie ? Jemu czy komuś innemu.
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 18:34:46 przez gilban
24.05.2012 13:55
[#65]
Re: FPGA Arcade vs Minimig
@gorzyga, post #64
Pytanie tylko po co to trzyma? Odpowiedz nasuwa sie jak zwykle ta sama, ze dla piniendzy, ale czy na pewno? Biorac pod uwage, ze Amiga klasyczna to jednak w gruncie rzeczy zabawa, hobby, rozrywka, a ludzie majacy kiedys w epoce Amige jako glowny komputer to w duzej mierze coraz bardziej podzgredziali faceci, ktorzy maja coraz mniej czasu na tego typu uciechy...
...to nie jestem do konca przekonany, ze ten ktos trzyma te schematy w szufladzie dla pieniedzy, albo bowiem to idiota nie zdajacy sobie sprawy z uplywajacego czasu i destrukcji kultu jaki ten mijajacy czas i starzejacy sie ludzie czyni, albo zlosliwy zawistny sukinsyn pragnacy zapobiec spelnieniu marzen tych starzejacych sie pasjonatow, albo ignorant nie zdajacy sobie sprawy z tego jaka cenna rzecz trzyma w szufladzie i trzyma w tajemnicy by trzymac, albo bo mu sie nie chce ujawnic etc.
...to nie jestem do konca przekonany, ze ten ktos trzyma te schematy w szufladzie dla pieniedzy, albo bowiem to idiota nie zdajacy sobie sprawy z uplywajacego czasu i destrukcji kultu jaki ten mijajacy czas i starzejacy sie ludzie czyni, albo zlosliwy zawistny sukinsyn pragnacy zapobiec spelnieniu marzen tych starzejacych sie pasjonatow, albo ignorant nie zdajacy sobie sprawy z tego jaka cenna rzecz trzyma w szufladzie i trzyma w tajemnicy by trzymac, albo bo mu sie nie chce ujawnic etc.
