kategoria: Sprzęt
[#1] Sprzęt do napraw (lutowanie)
Hej,
zbieram się by wreszcie przysiąść aby poduczyć się trochę lutowania. Na tyle, by samemu naprawiać co prostsze usterki. Doświadczenie już jakieś mam - zwarciówka, lutowanie kabelków i rozwalone kilka płyt od A500 w wyniku nieumiejętnego wylutowywania podstawek... ale to zdecydowanie za mało ;) Planuje zacząć od porządnego sprzętu i solidnych podstaw - czyli tak, jak się to powinno robić. Będzie to moja pierwsza styczność, zarówno z hot air jak i tego typu lutownicą i na pewno, na początek będe ćwiczył na starych i popsutych kartach PCI, których mam od cholery, także bez nerwów - na Amigi przyjdzie czas ;)

I teraz kilka pytań do Was (@11111olo, @stachu100, @rafgc, @Dorian3d - to ci, których kojarzę, ale też do pozostałych, którzy znają się na rzeczy):
1. sprzęt - czy takie coś będzie OK? Jeśli nie, to co innego proponujecie?
2. dysze i końcówki (groty) - jakiego typu i rozmiaru powinienem dokupić by praca z układami w Amigach była najbardziej wygodna - czy to ma wogóle znaczenie, czy elementy uniwersalne będą OK?
3. Na co ogólnie zwrócić uwagę przy wylutowywaniu elementów by ich nie uszkodzić, nie zniszczyć płyty i się przy okazji nie zabić gorącym powietrzem?
4. Co jeszcze warto dokupić?
5. Wszelkie inne sugestie, o których teraz nawet nie zdaje sobie sprawy by o nie zapytać - mile widziane;
[#2] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)
[#3] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@selur, post #2

Nie rozumiem, dlaczego miałbym niszczyć amigowy sprzęt? Wspomniane płyty głowne to tylko 2 pięćsetki, które rozwalilem gdzieś w 2000 roku i pewnie da się je jakoś poskładać, gdyby komuś zależalo. Na szczęście jest ich w bród, w cenie średniej flaszki. Bez obaw.
[#4] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

heh ja się nie znam, coś tam lutuje ( dużo zadaję pytań ludziom z forum i jakoś lutuje )
lutownicę polecił mi kwaku.
Powiedział, że ma kilka i ma też taką i że taki mi wystarczy
link
[#5] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #3

ja się uczę na pc płytach
[#6] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Dorian3d, post #4

No właśnie, jest ich sporo, różnią się nieszczególnie (na pierwszy rzut oka).... dlatego wolę zapytać, żeby kupić już coś konkretnego.
[#7] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #6

jak nie miałem lutownicy to wysyłałem po ludziach a tak coś tam zawsze można samemu lutnąć
[#8] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Ja mam Zhaoxin 936D. Nie ma hotaira, ma jedynie grot (na dokładnie takie same końcówki jak z podlinkowanej przez ciebie). Gdy kupowałem, to nie zdecydowałem się na hotair, bo to przydatnie jest głównie do wylutowywania. A ja bardziej jest zainteresowany wlutowywaniem ;) . A na serio, to jest ciut mniejsza... i tańsza. Reasumując, myślę, że to co podlinkowałeś to dobry wybór.
Mój 936D sprawuje się bardzo fajnie, dotychczas lutowałem głównie transformatorówką, tu lutuje się ciut inaczej (musisz kupić cienką cynę z topnikiem w rdzeniu), ale do SMD jest nieodzowna. Od jakiegoś czasu lutuję GBA1000 i tranformatorówką nic bym nie zdziałał.
Polecam na youtube szkółki lutowania SMD.

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2013 13:17:33 przez wali7
[#9] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Dorian3d, post #5

[#10] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Dorian3d, post #9

Posiadam i lutownicę i hotair wep-a. Do zastosowań amatorskich ok. Co do lutownic i grotów. Moj wep trzyma temperatury ok ale podobno zdarzaja sie co jakis czas kiepskie sztuki. Porządny odsysacz też sie przyda. A tak naprawde sztuka lutowania jest dla początkującego dosyc trudna wiec cierpliwie powoli i do celu. Wyczaisz temperatury i przygotowanie grotow to pojdzie jak z platka. I porządny topnik to podstawa.
[#11] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Sosabowski, post #10

W kwestii temparetury, to jak to powinno wyglądać? Rozumiem, że każdy grot będzię wymagał ciut innej, tak?
[#12] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Na wstępie mogę parę podpowiedzi umieścić.

- HotAir: Fajna zabawka, do demontażu bardzo przydatna, montaż układów w obudowach QFN i małe BGA.
do dużych BGA przydało by się coś lepszego niż HotAir.
Oczywiście bez podgrzewania płytki ani rusz przy montażu BGA.
Jednakże o montażu dużych BGA nie ma sensu myśleć, powodzenie mało prawdopodobne. :)
Ale oczywiście ktoś się może zemną nie zgodzić.
Słyszałem o takich twardzielach co układy montowali wypalarką do farb. ;)

- grzałkowa - To jest to czego Ci potrzeba do montażu SMD, układy SO i odmiany, QFP i odmiany, i inne.
Polecam do tego, Topnik RF800 i plecionkę do odciągania nadmiaru cyny i czyszczenia pól lutowniczych.

Nie polecam tej stacji do której podałeś link, sama w sobie jest tania i dobra ale dysze do HotAir są dość drogie. Lepiej wybrać stację gdzie dysze zakłada się na objemkę, dysze takie są ogólnodostępne i cena to jakieś 15 zł za szt.

By demontować układy wymagane jest doświadczenie, dobre poczucie czasu, a na początek jakiś termometr 0-400*C w niektórych multimetrach są idealne do tego czujniki, tyczy się to HotAir. Temperatura powietrza wylotowego jest zależna również od średnicy dyszy, warto wiedzieć o jakie różnice chodzi, by nie przegrzać układu. Więcej na temat dopuszczalnych temperatur można dowiedzieć się w datashetach.

Skuteczne zdobywanie doświadczenia - Jeśli podczas wstępnej nauki montażu i demontażu będziesz współpracował z termometrem doskonale będziesz wiedział jak narasta temperatura w przypadku jakiej obudowy. Z doświadczenia mogę powiedzieć że układy są dość tolerancyjne, ale lepiej trzymać się specyfikacji.

Jak mi się coś ważnego przypomni to napiszę.

Pozdrawiam.
[#13] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Arti nie wiem czy na początek hot air Ci jest do czegokolwiek potrzebny.
Wystarczy stacja lutownicza ze stabilizacją temperatury (mam ZD-937). Są tanie badziewne za 50 zł i takich się wystrzegaj bo nie wiadomo jaka jest temp. grota jak i 100W. Do okazyjnego lutowania w zupełności wystarczy 50W. Nieporozumieniem jest kupno słabszych kolb typu 25W i jeszcze mniej chyba że masz bardzo dużo czasu.

Tą stację z linku bym nie brał choćby dlatego że w tej cenie jest tylko badziewie a nie hot air.
Wypisywanie bzdur takich jak
Stabilność temperatury +/- 1[°C]
Ustawienie temperatury za pomocą przycisków,

Może się nie znam ale z mojej wiadomości użyte termopary mają próg błędu nie mniejszy niż 5-10*C co jest w zupełności wystarczające i zgodne z prawdą.
Ta stacja ma tylko potencjometry więc nie wiem czemu w opisie jest inaczej.

Mi to wygląda że ktoś przepisał opis z innej stacji i tyle.

12 m-cy gw to też tyle co nic. Jak producent nie wierzy w swój produkt to czemu Ty masz wierzyć?

Polecam ten wątek na temat stacji jaką chcesz kupić - nie chodzi dokładnie o ten model. Polecam ten wątek na temat stacji jaką chcesz kupić - nie chodzi dokładnie o ten model.
[#14] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Najlepiej jakby ktoś Cię poinstruował (np. popijając winka :)), bo praktyczna nauka jest najlepsza - samemu zawsze ciężej.

Ta stacja lutownicza powinna Ci wystarczyć, ja osobiście mam Aoyue 968 i jest okej. Co do grotów, to na pewno potrzebujesz cienkiego, grubszego i najgrubszego :) Ciężko coś doradzić - są różne metody lutowania. Niektórzy np. scalaki lutują "nóżka po nóżce", a niektórzy robią "falę" i lutują masowo nóżki. ogólnie kup kilka grotów i się nimi pobaw. Elektrolity możesz wylutowywać gorącym powietrzem lub lutownicą - w drugim wypadku musisz zastosować dobry topnik, nie za wysoką temperaturę i dość gruby grot, który będzie dobrze trzymał temperaturę.

Do bezstresowego wylutowywania większych rzeczy (ale do kondensatorów też się nadaje), bardzo polecam Chip Quick - jest to genialna cyna, która topi się w niskiej temperaturze (stop Wooda) - sprawdza się bardzo dobrze w każdych warunkach i np. bardzo dobrze wylutowywuje się nią elementy wrażliwe na wysoką temperaturę (np. plastikowe gniazda SMD, np. złącze docka w ipodzie). Tutaj jest z tym jakiś film : KLIK.

Poza tym kup plecionkę do wylutowywania (ktoś o tym pisał) i cynę - polecam także kupić cynę z ołowiem (czyli taką klasyczną), bo ma lepsze właściwości niż te unijne bezołowiowe. Z topników polecam coś w żelu, u mnie RF800 się nie sprawdził - może być nawet coś najtańszego : KLIK
[#15] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@gorzyga, post #14

Stacja którą masz jest fajna ale ni jak ma się do tej z pierwszego postu oczywiście na korzyść Twojej.
[#16] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@11111olo, post #15

Ma tą samą kolbę, więc to już jakaś część wspólna. Oczywiście hotair jest zupełnie inny.
[#17] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Dzięki za temat - z pewnością przyda się nie tylko mnie.
Zakupiłem identyczną stację z linku Doriana miesiąc temu i sprzęt do zastosowań mini-serwisowych - idealny.
[#18] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Dorian3d, post #9

Przyłącze się do tematu.
Odnośnie twojego linka Dorain3D, widziałem ten film i zastanawiam się czy wy też w ten sposób usuwacie
stare kondensatory z płyty, ukręcając je? Próbowałem odlutować powierzchniowe elektrolity z jakiejś starej
płytki z monitora lcd i część z nich szła ładnie ale większość uparcie nie chciała się "odkleić". Niestety nie
posiadam dmuchawy gorącego powietrza.
Drugie pytanie, topnik spełnia taką samą rolę jak kiedyś kalafonia? Oczyszcza i ułatwia lutowanie?
[#19] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)
[#20] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Gdanszczanin20, post #19

Następny chowaniec jubiego, czy on sam?...
[#21] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Radek_Cz, post #18

Możesz odlutować, możesz ukręcić. Każda metoda jest dobra byle przyniosła pożądany skutek.

Pytanie o kalafonię nie wiem czy traktować jako żart czy na poważnie?

Na poważnie to do lutowania kalafonii się nie używa bo ilość topnika zawartego w drucie SnPb jest wystarczająca.

Kalafonia wspomaga lutowanie przed odcięcie tlenu przy lutowaniu a tym samym sprzyja lepszemu połączeniu.
[#22] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #1

Ja mam zwykłą stację za 50zł z regulacją mocy potencjometrem. Stacja na gorące powietrze w sumie przydaje się tylko do odlutowywania elementów, dobrze się czymś takim odlutowuje kondensatory SMD w A600.
[#23] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@gorzyga, post #14

Mi nie udało się użyć plecionki do wylutowywania :(. Na filmach z YT cyna zasuwa po plecionce do góry, a jak próbowałem to udało mi się cynę tylko co najwyżej rozmazać plecionką. Nauka pracy z odsysaczem to kilka wsiorbanych punktów i później już z górki. Odsysacz polecam OD-25 dostępne wymienne końcówki. Zdecydowanie odradzam chińszczyznę w podobnej cenie- jest to sprzęt, który po prostu nie działa.

A ten Chip Quick to też sprawia wrażenie jakby to czary były :) Co autor miał w strzykawce?

Wracam do treningu lutowania - mój wzmachol słuchawkowy będzie miał ekranowane przewody i sprawny potencjometr :)
[#24] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@avionik, post #23

Plecionka jest łatwa w użyciu. Mam taka propozycje dla ciebie : użyj przewodu dwużyłowego głośnikowego sprzedawanego w sklepach taki w przezroczystej izolacji, zamocz go w kalafonii a następnie połóż na polach lutowniczych i podgrzej- cyna zostanie wessana do linki (oczywiście najpierw odizolować) .
[#25] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@11111olo, post #21

Właściwie to nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań
Możesz odlutować, możesz ukręcić ja wiem że mogę, pytanie tylko czy ktoś z was tak robi i przy okazji
nie ściągnie połowy ścieżek z płyty głównej .
Po wtóre, ja pytam o topnik a ty piszesz mi o kalafoni. Wiem że odniosłem moje pytanie do kalafoni
ale chodziło mi o topnik.

PS. Ten chip quick kit, wydaje się być dobrym rozwiązaniem gdy brak dmuchawy na gorące powietrze.

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2013 21:00:06 przez Radek_Cz
[#26] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Dziadziomiecio, post #24

taa... i kalafonia w wylutowywaniu przy użyciu plecionki stała się "secret ingredient". Wiesz, kupując plecionkę "desoldering wire" liczyłem, że cała niezbędna chemia będzie już na niej...

Wracając do tematu - po co kupować plecionkę jak można wylutować tą technologią korzystając z zasobów domowych przydasiów? Wystarczy oczywiście kalafonia.
[#27] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Radek_Cz, post #25

Ukręcanie to niezła metoda tylko to też trzeba umieć zrobić.

Co mam Ci napisać?
Ukręcanie nie oderwie ścieżki? Można oderwać jednak jak zrobisz to umiejętnie to w 100% przypadków ścieżki nie oderwiesz.
[#28] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@11111olo, post #27

Ukręcanie to niezła metoda tylko to też trzeba umieć zrobić.

Co mam Ci napisać?
Ukręcanie nie oderwie ścieżki? Można oderwać jednak jak zrobisz to umiejętnie to w 100% przypadków ścieżki nie oderwiesz.
I to właśnie chciałem przeczytać, dzięki OK
[#29] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@Radek_Cz, post #28

Wow,
weekend mi uciekł i dopiero teraz zobaczyłem, jak temat się rozwinął! Wczytam się i zbiore pytania wieczorem, bo już widzę, że kilka będzie. Dzięki OK
[#30] Re: Sprzęt do napraw (lutowanie)

@_arti, post #29

Miałem do czynienia z chińską stacją 2in2 lutownica grzałkowa + hotair.
Nie pamiętam modelu, kupowana chyba na hotair.pl
Nie polecam. Obecnie mam stację Wellera i różnica jest niebo a ziemia.
W tamtej mimo stosowania różnej szerokości grotów, grot potrafił "przymarzać" do lutowanego punktu. Z tańszych (tylko lutownica) polecane są produkty firmy Solomon: http://allegro.pl/sl20esd-solomon-super-stacja-lutownicza-esd-rohs-i3606690031.html

Hotair nie potrafię polecić, bo jeszcze nie mam. Wypożyczam sobie od znajomych jak potrzebuję. Do SMD - niezastąpione. Inaczej nie odlutujesz układu TQFP. Przylutować ? Owszem. Potrzeba tylko grotu typu mini-fala i idzie jak po maśle (mowa o zwykłej lutownicy).

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2013 10:21:31 przez zyga64
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem