25.11.2014 21:53
[#1]
Amigi igiełki !
Tak dla humoru.
Po okazyjnych cenach
Nawet piesek Amigowiec igiełka !
haha
"Nie rzycze sobie maili typu czemu taka wysoka cena itd ... jak mówie nie zależy mi na sprzedaży a po drugie jest to rzadki model mało co go sprzedawaja! "
Po okazyjnych cenach
Nawet piesek Amigowiec igiełka !
haha
"Nie rzycze sobie maili typu czemu taka wysoka cena itd ... jak mówie nie zależy mi na sprzedaży a po drugie jest to rzadki model mało co go sprzedawaja! "
25.11.2014 21:58
[#2]
Re: Amigi igiełki !
@Art, post #1
No tak. Rzadko kiedy sprzedawowali Amigi 600HD bez dysku twardego. I Amigi 500 z pieskiem.
A propo aukcji, to aż się cisną na usta pewne słowa, ale nie przytoczę ich tutaj, bo będzie kolejny brednioserial. I tak po jakichś 15 komentarzach wątek zostanie zamknięty.
A jak gościowi nie zależy na sprzedaży to po co daje na allegro? Żeby się pochwalić, że ma?
Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 22:01:13 przez glichtanski
A propo aukcji, to aż się cisną na usta pewne słowa, ale nie przytoczę ich tutaj, bo będzie kolejny brednioserial. I tak po jakichś 15 komentarzach wątek zostanie zamknięty.
A jak gościowi nie zależy na sprzedaży to po co daje na allegro? Żeby się pochwalić, że ma?
Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 22:01:13 przez glichtanski
26.11.2014 01:04
[#12]
Re: Amigi igiełki !
@Art, post #1
Prawdę powiedziawszy, nie rozumiem po co zakładacie takie wątki i przeżywacie jakieś tam aukcje tak, jakby ktoś co najmniej głośno pierdnął w kościele. ;)
Czyżbyście nie wiedzieli, że na świecie roi się od idiotów, analfabetów, kombinatorów, żartownisiów i trolli? Po co zawracać sobie nimi głowę?
Czyżbyście nie wiedzieli, że na świecie roi się od idiotów, analfabetów, kombinatorów, żartownisiów i trolli? Po co zawracać sobie nimi głowę?
26.11.2014 01:47
[#13]
Re: Amigi igiełki !
@Daclaw, post #12
"po co zakładacie takie wątki i przeżywacie..."
Bo to latwiejsze niz kodowanie w asemblerze.
Zeby zakodowac cos przyzwoitego w asm 68k trzeba poswiecic z 5 lat na nauke, bedac przy tym mocno inteligentnym. Po kolejnym roku kodowania moze sie okazac, ze nam sie to nie spodoba i nie bedziemy tego tak przezywac jak bysmy chcieli.
Zeby zalozyc watek na forum, nie potrzeba wiedzy ani inteligencji i wystarczy poswiecic minute. Pozniej mozna przezywac watek do woli.
Tak to, mniej wiecej z grubsza wyglada
Bo to latwiejsze niz kodowanie w asemblerze.
Zeby zakodowac cos przyzwoitego w asm 68k trzeba poswiecic z 5 lat na nauke, bedac przy tym mocno inteligentnym. Po kolejnym roku kodowania moze sie okazac, ze nam sie to nie spodoba i nie bedziemy tego tak przezywac jak bysmy chcieli.
Zeby zalozyc watek na forum, nie potrzeba wiedzy ani inteligencji i wystarczy poswiecic minute. Pozniej mozna przezywac watek do woli.
Tak to, mniej wiecej z grubsza wyglada
26.11.2014 10:59
[#21]
Re: Amigi igiełki !
@Art, post #1
Jesli chodzi o Amigi na Allegro (choc pewnie zadna to nowosc), to tak lekko patrzac na od tego co bylo jeszcze rok czy dwa wstecz wystawiany jest prawie wylacznie szrot, czasem pudrowany.
Dodatkowo irytuje, co jest obecnie nader widoczne i szlag czlowieka trafia - podbijanie cen z drugiego konta...
No i rzecz jasna te same przedmioty, ktore nie moga sie sprzedac, te same ksywy, ktore je wystawiaja z uporem maniaka...
Powiem szczerze, ze przestalem sledzic (chociaz jeszcze tam zagladam od czasu do czasu, z nudow), co sie tam dzieje. Ciekawe zakupy to jak dla mnie na dzisiaj tylko zaufani znajomi, amigowe sklepy albo zagranica, na Amibay mam za slaby refleks, hehe :)
Anyway... Allegro is a f***ing desert
---
Mam pytanie do wytrawnych ami-zakupowiczow: jest jakas miejscowka w USA, skad oplaca sie cos pociagnac? Jakis sklep, sprzedawca, cokolwiek? Pomiajac E-bay, bo to sobie przeszukam.
Mam okazje na cos zapolowac w Hameryce, stad pytanie... Z gory dzieki za odp.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 11:10:04 przez mccnex
Dodatkowo irytuje, co jest obecnie nader widoczne i szlag czlowieka trafia - podbijanie cen z drugiego konta...
No i rzecz jasna te same przedmioty, ktore nie moga sie sprzedac, te same ksywy, ktore je wystawiaja z uporem maniaka...
Powiem szczerze, ze przestalem sledzic (chociaz jeszcze tam zagladam od czasu do czasu, z nudow), co sie tam dzieje. Ciekawe zakupy to jak dla mnie na dzisiaj tylko zaufani znajomi, amigowe sklepy albo zagranica, na Amibay mam za slaby refleks, hehe :)
Anyway... Allegro is a f***ing desert
---
Mam pytanie do wytrawnych ami-zakupowiczow: jest jakas miejscowka w USA, skad oplaca sie cos pociagnac? Jakis sklep, sprzedawca, cokolwiek? Pomiajac E-bay, bo to sobie przeszukam.
Mam okazje na cos zapolowac w Hameryce, stad pytanie... Z gory dzieki za odp.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 11:10:04 przez mccnex
26.11.2014 12:08
[#22]
Re: Amigi igiełki !
@mccnex, post #21
"Mam pytanie do wytrawnych ami-zakupowiczow: jest jakas miejscowka w USA, skad oplaca sie cos pociagnac? Jakis sklep, sprzedawca, cokolwiek? Pomiajac E-bay, bo to sobie przeszukam. Mam okazje na cos zapolowac w Hameryce, stad pytanie... Z gory dzieki za odp"
nie jestem wytrawnym zakupowiczem, ale ogólnie moje zdanie jest takie, że wbrew pozorom w Stanach dość cienko z Amigami - sam ostatnio wiozłem jednej osobie A600 z PL w bagażu podręcznym (bezcenne miny ludzi na lotnisku przy prześwietlaniu elektroniki ;)
Miejsca, które mogę podpowiedzieć to:
1) craigslist czyli odpowiednik naszego olx.pl/tablicy. Jest ryzyko, bo nie masz pewności co do autentyczności ogłoszeń i istnienia rzeczywistego sprzętu (sam serwis zaleca rozliczenia gotówkowe i odbiór osobisty), ale kilka Amig (3000 i 4000 z toasterami) z tych ogłoszeń osobiście sprawdziłem w tym miesiącu (Miami/Orlando/Sarasota i pobliskie wiochy)
Trzeba jednak się spieszyć, bo takie okazje jak dwie A3000 za $300, czy A1000 w oryginalnych styropianach i pudłami oryginalnego softu za $150 długo nie poleżą. Kiedyś można było przebierać, teraz w serwisie roi się od ćwaniaków/handlarzy, którzy żerując na naiwności emerytów ogłaszaja darmowe usługi wywozu elektrośmieci w postaci Amig, Atari ST/ Falcon ;)
2) wszelkiej maści garage sales/yard sales, są dostępne wyszukiwarki co mniej więcej można znaleźć w okolicy,
HINT: ogólnie na wschodzie i midwest znajdziesz najwięcej Amig, przy czym najczęściej spotkasz te duże. Takie rzeczy jak CDTV/CD32/A600 i A1200 to u nich towar rzadziej spotykany i bardziej chodliwy niż u nas.
W zasadzie można odpuścić sobie sieciowe ciuchlandy z elektro AGD typu Salvation Army, Goodwill, przeważnie nie znajdziesz tam nic starszego niż PS ONE.
nie jestem wytrawnym zakupowiczem, ale ogólnie moje zdanie jest takie, że wbrew pozorom w Stanach dość cienko z Amigami - sam ostatnio wiozłem jednej osobie A600 z PL w bagażu podręcznym (bezcenne miny ludzi na lotnisku przy prześwietlaniu elektroniki ;)
Miejsca, które mogę podpowiedzieć to:
1) craigslist czyli odpowiednik naszego olx.pl/tablicy. Jest ryzyko, bo nie masz pewności co do autentyczności ogłoszeń i istnienia rzeczywistego sprzętu (sam serwis zaleca rozliczenia gotówkowe i odbiór osobisty), ale kilka Amig (3000 i 4000 z toasterami) z tych ogłoszeń osobiście sprawdziłem w tym miesiącu (Miami/Orlando/Sarasota i pobliskie wiochy)
Trzeba jednak się spieszyć, bo takie okazje jak dwie A3000 za $300, czy A1000 w oryginalnych styropianach i pudłami oryginalnego softu za $150 długo nie poleżą. Kiedyś można było przebierać, teraz w serwisie roi się od ćwaniaków/handlarzy, którzy żerując na naiwności emerytów ogłaszaja darmowe usługi wywozu elektrośmieci w postaci Amig, Atari ST/ Falcon ;)
2) wszelkiej maści garage sales/yard sales, są dostępne wyszukiwarki co mniej więcej można znaleźć w okolicy,
HINT: ogólnie na wschodzie i midwest znajdziesz najwięcej Amig, przy czym najczęściej spotkasz te duże. Takie rzeczy jak CDTV/CD32/A600 i A1200 to u nich towar rzadziej spotykany i bardziej chodliwy niż u nas.
W zasadzie można odpuścić sobie sieciowe ciuchlandy z elektro AGD typu Salvation Army, Goodwill, przeważnie nie znajdziesz tam nic starszego niż PS ONE.
26.11.2014 13:38
[#24]
Re: Amigi igiełki !
@F7sus4, post #23
Albo poprostu powoli zaczynaja sie kończyć "zapasy". Nie oszukujmy sie tego się już od dawna nie produkuje a gry (co nawet widac po youtubie) sa dalej bardzo popularne przez co rośnie popyt.
Swięta też na pewno się do tego przyczyniaja chociaz patrzac na ebay to tam ceny są dość stabilne bo śledziłem je od dłuższego czasu zanim kupiłem w końcu moją 600 na allegro(oraz wczoraj po mega farcie i totalnym zbiegu okolicznosci dołożyłem do kolekcji 1200 w ładnym stanie za 100 PLN od znajomego :D)
Wiele ludzi wywala takie "złomy" na śmietnik bo im do glowy nie przychodzi, że takie cos ma wartość.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 13:39:56 przez Climat
Swięta też na pewno się do tego przyczyniaja chociaz patrzac na ebay to tam ceny są dość stabilne bo śledziłem je od dłuższego czasu zanim kupiłem w końcu moją 600 na allegro
(oraz wczoraj po mega farcie i totalnym zbiegu okolicznosci dołożyłem do kolekcji 1200 w ładnym stanie za 100 PLN od znajomego :D)Wiele ludzi wywala takie "złomy" na śmietnik bo im do glowy nie przychodzi, że takie cos ma wartość.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 13:39:56 przez Climat
26.11.2014 14:06
[#25]
Re: Amigi igiełki !
@Climat, post #24
Prawdą jest że sprzęt powolutku zaczyna się wykruszać.
Na Amibay można kupić coś w lepszym stanie ale tam siedzą "wilki" które chyba całymi dniami nic nie robią tylko wyczekują na okazję. Jak się pojawia coś po okazyjnej cenie to masz dosłownie kilkadziesiąt sekund na podjęcie decyzji albo jesteś 2,3,4 w kolejce. W 2012 kupiłem na Allegro zestaw A1200 za 300zł za który dzisiaj trzeba dać 6,7,8 stówek. To i tak tanio w porównaniu z Apple 1 za które muzeum Henryka Forda zapłaciło $905,000 ! Poczekamy jeszcze z 50 lat i zobaczymy po ile będą wtedy Amigi.
Na Amibay można kupić coś w lepszym stanie ale tam siedzą "wilki" które chyba całymi dniami nic nie robią tylko wyczekują na okazję. Jak się pojawia coś po okazyjnej cenie to masz dosłownie kilkadziesiąt sekund na podjęcie decyzji albo jesteś 2,3,4 w kolejce. W 2012 kupiłem na Allegro zestaw A1200 za 300zł za który dzisiaj trzeba dać 6,7,8 stówek. To i tak tanio w porównaniu z Apple 1 za które muzeum Henryka Forda zapłaciło $905,000 ! Poczekamy jeszcze z 50 lat i zobaczymy po ile będą wtedy Amigi.
26.11.2014 14:46
[#26]
Re: Amigi igiełki !
@Climat, post #24
Albo poprostu powoli zaczynaja sie kończyć "zapasy". Nie oszukujmy sie tego się już od dawna nie produkuje a gry (co nawet widac po youtubie) sa dalej bardzo popularne przez co rośnie popyt.
Ja uważam, że doniosłe znaczenie ma tutaj Ami-zbieractwo. W czasach świetności Amigi zwykle każdy miał jedną Amigę, czasem dwie (np. dodatkowe CD32, wykorzystywane w roli czytnika CD przez Sernet). Jak kupował nową, to starą sprzedawał, tak samo z osprzętem. A teraz - rozejrzyjcie się po zasobach, ile każdy z Was ma Amig, w tym niesprawnych oraz resztek czegoś, co też kiedyś było Amigami ale poszło na części?
Ja mam, lekko licząc, kilkanaście sprawnych Amig a do świadomego zbieractwa mi daleko. Po prostu jakoś się nagromadziły przez lata. A pełno jest w necie zdjęć retrokomputerowych jaskiń, gdzie dziesiątki komputerów piętrzą się od podłogi do sufitu. Tym się zajmują 30-40 latkowie, którzy jakąś stabilną sytuację materialną i lokalową mają, więc mogą sobie pozwolić na gromadzenie, natomiast nie mają specjalnie powodu, żeby te zasoby upłynniać.
Oto jedna z przyczyn drenażu rynku.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 14:48:23 przez Daclaw
Ja uważam, że doniosłe znaczenie ma tutaj Ami-zbieractwo. W czasach świetności Amigi zwykle każdy miał jedną Amigę, czasem dwie (np. dodatkowe CD32, wykorzystywane w roli czytnika CD przez Sernet). Jak kupował nową, to starą sprzedawał, tak samo z osprzętem. A teraz - rozejrzyjcie się po zasobach, ile każdy z Was ma Amig, w tym niesprawnych oraz resztek czegoś, co też kiedyś było Amigami ale poszło na części?
Ja mam, lekko licząc, kilkanaście sprawnych Amig a do świadomego zbieractwa mi daleko. Po prostu jakoś się nagromadziły przez lata. A pełno jest w necie zdjęć retrokomputerowych jaskiń, gdzie dziesiątki komputerów piętrzą się od podłogi do sufitu. Tym się zajmują 30-40 latkowie, którzy jakąś stabilną sytuację materialną i lokalową mają, więc mogą sobie pozwolić na gromadzenie, natomiast nie mają specjalnie powodu, żeby te zasoby upłynniać.
Oto jedna z przyczyn drenażu rynku.
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2014 14:48:23 przez Daclaw
26.11.2014 16:23
[#30]
Re: Amigi igiełki !
@Daclaw, post #29
"za 50 lat ja osobiście zamierzam cieszyć sję dobrym zdrowiem"
Plonne nadzieje.
Za 40 lat pewnie co czwarty Polak bedzie mial raka w wyniku strucia calego srodowiska i zywnosci. A jeszcze w Polsce trzeba bedzie wybudowac elektrownie atomowe i skladowac pod wlasna chalupa odpady radioaktywne... zapewne zdrowie bedzie dopisywac jak nic
Plonne nadzieje.
Za 40 lat pewnie co czwarty Polak bedzie mial raka w wyniku strucia calego srodowiska i zywnosci. A jeszcze w Polsce trzeba bedzie wybudowac elektrownie atomowe i skladowac pod wlasna chalupa odpady radioaktywne... zapewne zdrowie bedzie dopisywac jak nic