[#32]
Re: Pomoc w zakupie Amigi
@pismu,
post #1
Dość niedawno byłem na Twoim miejscu i ktoś mi powiedział tak, że najlepiej kupić sobie Amigę taką jaką miałeś kiedyś (niestety w Twoim poście nie ma nic o tym) oraz A1200.
Chyba, że ta którą miałeś kiedyś to A1200 (lub 3000 czy 4000) to wtedy można zostać przy jednej :)
Amigowanie na prawdziwym sprzęcie to jednak głęboki temat, bo trzeba dość dużo się naczytać, odpowiedzieć sobie na wiele pytań typu "co dokładnie chcę", "jak to ma wyglądać", itd i najlepiej zaplanować dobrze zakupy.
wyjścia są w sumie 2 - albo tanio i funkcjonalnie, albo drożej, ale wygodnie i jeszcze bardziej funkcjonalnie :) Z tym, że te drugie wyjście ma kilka wariantów.
Wersja tania, ale dobra:
A500 z 512kb dodatkowej pamięci i Gotek. Na tym odpalisz wszystko co nie wymaga kości AGA lub turbo. Czyli i tak odpalisz 95% gier. Z przenoszeniem danych nie ma problemu, bo Gotek obsługuje pendrive'y z systemem plikow FAT, które widzi Windows. Koszt całej zabawy to jakieś pewnie z 200zł.
Minusem jest to, że gry się wczytują dość długo (dokładnie tak samo jak z dyskietek)
No i jak trzeba zmienić dyskietkę to trzeba wciskać guziki na Goteku, który jest schowany w miejsce stacji - co nie jest zbyt przyjemne i łatwe :)
Wersja droższa - wygodniejsza to A600 lub A1200.
Plusy w stosunku do powyższego zestawu to to, że mają slot PCMCIA, można podłączyć dysk/CF co pozwoli na znaczne szybsze i wygodniejsze odpalanie gier, bez potrzeby zmiany dyskietek. Jednak minusem będzie to, że żeby pograć w coś z dysku/CF musisz ją jeszcze wyposażyć w jakieś rozszerzenie pamięci czy turbo, chyba że wsadzisz Goteka, no ale to troche bezsens w takich maszynach.
P.S. A1200 odpali już jakieś 98% gier bo ma kości AGA, lub do 100% w zależności od zastosowanego akceleratora.
Można jeszcze iść w inne Amigi, ale to już dla wtajemniczonych lub/i z grubym portfelem.
Co do kart ACA jako "turbo" do A1200 to ja osobiście nie mam pojęcia jak to wykorzystać. Pamięć 4 lub 8mb w zupełności wystarczy (ludzie polecają ACA "bo daje wiekszego kopa" ale ten "większy kop" jest odczuwalny właściwie to nie wiem gdzie... chyba w sysinfo :) (takim amigowym benchmarku)
Moim zdaniem, to jak A1200 to na 4mb odpalisz 98% gier. Bez ACA. Różnica w cenie to można zaoszczędzić od 150 do 250zł w stosunku do najtańszego ACA do droższych już nawet do 400zł z hakiem no i zależy jak trafisz tanio te 4mb. Ale z drugiej strony nie wiem czy opłaca się szukać tych kart (4mb), zależy czy to dla Ciebie dużo kasy czy mało.
Zabawa zaczyna się przy 060, bo tam już nie wybierasz, nie masz problemu z niczym. Wszystko chodzi i kop jest zauważalny.
p.s. nie wiem czy dobrze operuję tymi procentami, ale mało jest gier które wymagają akceleratora, przynajmniej ja nie wiem o wielu, dlatego dałem 2% wszystkich.
Z kolei w tych umownych 2% na kartach 030 jeszcze musisz przebierać, bo niektóre pojdą tylko na 040/060 :)
060 z 64mb i demoscena - polecam bez przebierania co pójdzie, a co nie :)
p.s.2 jak byłeś graczem to możesz nie wiedzieć "demka" lub inaczej "demoscena" odnoszą się nie do gier w wersji demo, tylko do fajnej muzyczki z efektami wizualnymi :) Super sprawa na starych kompach, i wciąż wychodzą nowe!
Pozdrawiam.