23.09.2015 12:09
[#1]
padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
Proszę o pomoc.
Dzisiaj rano padła mi Amiga 1200. Po załadowaniu systemu pulpit jest widoczny, można klikać na ikony, ale cały ekran jest pokryty grubymi, pionowymi paskami. Wokoło kursora jest półprzeźroczysty czerwony kwadrat, który porusza się z ruchami myszy. I kolory się zmieniają, zwłaszcza kiedy zmieniam rozdzielczość.
Monitor jest sprawny, sprawdzałem go na PC.
Problem występuje zarówno na karcie voodoo podłączonej poprzez mediator, jak i na wyjściu AGA, podłączonym do monitora przez scan dubler.
Czy ktoś rozpoznaje objawy? Co to może być? Jakieś sugestie?
Pomocy...
Dzisiaj rano padła mi Amiga 1200. Po załadowaniu systemu pulpit jest widoczny, można klikać na ikony, ale cały ekran jest pokryty grubymi, pionowymi paskami. Wokoło kursora jest półprzeźroczysty czerwony kwadrat, który porusza się z ruchami myszy. I kolory się zmieniają, zwłaszcza kiedy zmieniam rozdzielczość.
Monitor jest sprawny, sprawdzałem go na PC.
Problem występuje zarówno na karcie voodoo podłączonej poprzez mediator, jak i na wyjściu AGA, podłączonym do monitora przez scan dubler.
Czy ktoś rozpoznaje objawy? Co to może być? Jakieś sugestie?
Pomocy...
23.09.2015 14:08
[#6]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #5
Swojego czasu założyłem wątek link
Zauważam pewne podobieństwa. U mnie zdiagnozowano uszkodzoną pamięć, ale póki co płyta w rozsypce. Też było ok w bootmenu, ekran startowy ok, część softu działała prawidłowo, ale większa część nie. Ogólnie nie miałem widocznego kursora myszy. Gdzieś tam link z filmikiem na YT.
Zauważam pewne podobieństwa. U mnie zdiagnozowano uszkodzoną pamięć, ale póki co płyta w rozsypce. Też było ok w bootmenu, ekran startowy ok, część softu działała prawidłowo, ale większa część nie. Ogólnie nie miałem widocznego kursora myszy. Gdzieś tam link z filmikiem na YT.
23.09.2015 16:25
[#7]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@misiek2, post #6
Jakiego masz turbiacza. Jak masz apollo to ustaw zmienne w medku na "no"mmu i voodooint. Mogles jeszcze cos zainstalowac i przestawily sie zmienne od picasso96 cos z bliterem. Strzelam jak sie nie siedzi przed kompem to ciężko coś powiedzieć.
Postaw sys odnowa i zobaczysz co sie wysypie
Postaw sys odnowa i zobaczysz co sie wysypie
23.09.2015 17:28
[#8]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@mwb113, post #7
Mam Blizzarda PPC, ale nawet gdy go wypiąłem fizycznie i uruchomiłem Amigę bez turbo, nic to nie dało, dalej paski kolorowe. Pewnie w końcu spróbuję ponownie zainstalować Workbencha, ale najpierw muszę gdzieś kupić stację dyskietek do Amigi. W dodatku nie wiem czy moje dyskietki instalacyjne systemu dalej działają. Może już czas spróbować OS 3.9...
Raczej nic nie poprzestawiałem, wczoraj w nocy Amiga jeszcze działała, i nic nietypowego nie robiłem, przeglądałem tylko internet, bodaj czytałem o pędzlach retuszerskich, więc raczej nie trafiłem na stronę z wirusem amigowym.
Raczej nic nie poprzestawiałem, wczoraj w nocy Amiga jeszcze działała, i nic nietypowego nie robiłem, przeglądałem tylko internet, bodaj czytałem o pędzlach retuszerskich, więc raczej nie trafiłem na stronę z wirusem amigowym.
24.09.2015 00:47
[#9]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #8
Czy to normalne że gdy wyjmę kartę Vodo z mediatora, to przestaje działać karta sieciowa, włożona do innego slotu?? Miami przestaje ją wykrywać.
Chyba do czego dochodzę, uszkodzony jest albo mediator albo grafika voodoo 3. Jeśli Voodoo siedzi w mediatorze, to także tryby PAL są zakłócone. Ale jeśli kartę fizycznie usunę, obraz PAL, poprzez scan doubler, jest czysty.
Ale nie rozumiem dlaczego system przestaje widzieć sieciówkę, gdy odłączę voodoo. Czy mediatory tak się zachowują, albo może jest top objaw awarii?
Kiedy grafika siedzi w mediatorze to pomimo zakłóconego obrazu internet mi działa.
Chyba do czego dochodzę, uszkodzony jest albo mediator albo grafika voodoo 3. Jeśli Voodoo siedzi w mediatorze, to także tryby PAL są zakłócone. Ale jeśli kartę fizycznie usunę, obraz PAL, poprzez scan doubler, jest czysty.
Ale nie rozumiem dlaczego system przestaje widzieć sieciówkę, gdy odłączę voodoo. Czy mediatory tak się zachowują, albo może jest top objaw awarii?
Kiedy grafika siedzi w mediatorze to pomimo zakłóconego obrazu internet mi działa.
24.09.2015 06:07
[wyróżniony]
[#11]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #9
Ale nie rozumiem dlaczego system przestaje widzieć sieciówkę, gdy odłączę voodoo. Czy mediatory tak się zachowują, albo może jest top objaw awarii?
Jeżeli jest to sieciówka wykorzystująca DMA do przesyłania danych (np. na popularnym układzie Realtek 8139), to pamięć karty graficznej jest wykorzystywana jako bufor DMA. Dlatego jeżeli wyjmiesz grafikę, sieciówka nie jest widziana.
Moim zdaniem to jest po prostu uszkodzenie Voodoo 3.
Jeżeli jest to sieciówka wykorzystująca DMA do przesyłania danych (np. na popularnym układzie Realtek 8139), to pamięć karty graficznej jest wykorzystywana jako bufor DMA. Dlatego jeżeli wyjmiesz grafikę, sieciówka nie jest widziana.
Moim zdaniem to jest po prostu uszkodzenie Voodoo 3.
24.09.2015 09:26
[#12]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #3
Hej Lechu,
Jak chcesz to Ci pożyczę CF 4GB+adaptor z nówką 3.0 Classic WB ADVSP.
Wepniesz i sprawdzisz czy to software (ładuje się w Interlaced 640x512).
Albo jak chcesz to mam MagicWB na SD (PAL).
Możesz po to podjechać do mnie do pracy na Komorowickiej w BB jeśli jesteś zainteresowany.
aha, nie doczytałem, że to wygląda na hardware jednak (no bo jak bez voodoo działa...)
Ostatnia aktualizacja: 24.09.2015 09:30:45 przez Ankuz MkOne
Ostatnia aktualizacja: 24.09.2015 09:32:42 przez Ankuz MkOne
Jak chcesz to Ci pożyczę CF 4GB+adaptor z nówką 3.0 Classic WB ADVSP.
Wepniesz i sprawdzisz czy to software (ładuje się w Interlaced 640x512).
Albo jak chcesz to mam MagicWB na SD (PAL).
Możesz po to podjechać do mnie do pracy na Komorowickiej w BB jeśli jesteś zainteresowany.
aha, nie doczytałem, że to wygląda na hardware jednak (no bo jak bez voodoo działa...)
Ostatnia aktualizacja: 24.09.2015 09:30:45 przez Ankuz MkOne
Ostatnia aktualizacja: 24.09.2015 09:32:42 przez Ankuz MkOne
25.09.2015 18:57
[#15]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Jenot, post #14
Możesz też jeszcze próbować szukać Voodoo Banshee. O ile pamiętam też jest kompatybilne z Medkiem.
Tutaj masz tutorial dotyczący kart wspieranych przez Medka.
Tutaj masz tutorial dotyczący kart wspieranych przez Medka.
06.10.2015 13:29
[#16]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Krashan, post #11
Jeżeli jest to sieciówka wykorzystująca DMA do przesyłania danych (np. na popularnym układzie Realtek 8139), to pamięć karty graficznej jest wykorzystywana jako bufor DMA. Dlatego jeżeli wyjmiesz grafikę, sieciówka nie jest widziana.
Dziękuję za odpowiedź.
Właśnie kupiłem tą kartę: Radeon 9200
Jak właściwie działa to wykorzystywanie pamięci karty graficznej przez sieciową?
Czy po włożeniu jej do slotu w mediatorze sieciówka powinna zaraz zacząć korzystać z jej pamięci? Czy może potrzebuje sterowników karty graficznej?
Miałem nadzieję że po włożeniu nowej grafiki ruszy mi internet i będę mógł ściągnąć odpowiednie stery, ale Miami nadal nie może otworzyć SANA II device.
A może oznacza to że grafika jest uszkodzona?
Ostatnia aktualizacja: 06.10.2015 13:30:25 przez Lechu 44
06.10.2015 15:56
[#18]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Krashan, post #17
Tak przypuszczałem. Lata minęły odkąd instalowałem tą Voodoo, mętnie pamiętam że proces był dość skomplikowany. Tworzyłem tryby graficznie w w Picasso, zmieniałem nazwy jakiś plików. Mnóstwo restartów. Jest gdzieś dobra instrukcja? Chyba wtedy coś takiego znalazłem, ale tej strony już pewnie nie ma.
06.10.2015 17:29
[#20]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #18
Ja takie paski miałem na voodoo w medku. Wyciągnąłem machy poczyściłem i poodginałem nóżki, powkładałem, przy okazaji okazało się że na lini 5v w gnieździe medka pękł lut. Przelutowałem i okazuje sie ze pasy zniknęły. Od 4 dni śmiga po parę godzin dziennie i problemu nie ma. Zmierz też napięcie na karcie turbo. Voodoo trochę energi pobiera.
07.10.2015 00:22
[#21]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Sosabowski, post #20
Ciekawostka przyrodnicza. Problem ustapil sam z siebe... Przynjmniej na razie.
Wrocilem z pracy i zabralm sie za Amige. Wlozylem Voodoo, z nadzieja ze dzieki jej pamieci zacznie dzialac sieciowka i ze mimo zwalonej grafiki sciagne stery do Radka. Nic z tego, Miami nie wyrzucal juz bledu, ale mimo to brak internetu.
Przynajmniej kuplem na allegro stacje dyskietek do Amigi, wiec siedze sobie, drapie sie w glowe i staram sie przypomniec sobie, co ja kiedys robilem by Amiga czytala dyskietki sformatowane na PC. PCX? Mam to pewnie wciaz zainstaloane na Ami, ale dyski trzeba bylo chyba fomatowac na PC spod DOSa, na CMD chyba nie zadziala, skad ja dzisiaj wezme DOS, etc, etc...
... gdy nagle ekran sie oczyscil. Siedze juz ponad godzine i wciaz zadnych zaklocen.
Ciekawe czy rano nadal Voodoo bedzie dzialalo.
Internet tez ruszyl, wiec na wszelki juz wypadek pobralem MM CD UP2.5, ze strony Elboxu, niech juz bedzie na dysku.
I pewnie w koncu zainstaluje tego Radka, skoro wywalilem na niego pieniadze, przeciez nie przyjma mi go z powrotem, co sie ma marnowac.
Ostatnia aktualizacja: 07.10.2015 00:24:54 przez Lechu 44
Wrocilem z pracy i zabralm sie za Amige. Wlozylem Voodoo, z nadzieja ze dzieki jej pamieci zacznie dzialac sieciowka i ze mimo zwalonej grafiki sciagne stery do Radka. Nic z tego, Miami nie wyrzucal juz bledu, ale mimo to brak internetu.
Przynajmniej kuplem na allegro stacje dyskietek do Amigi, wiec siedze sobie, drapie sie w glowe i staram sie przypomniec sobie, co ja kiedys robilem by Amiga czytala dyskietki sformatowane na PC. PCX? Mam to pewnie wciaz zainstaloane na Ami, ale dyski trzeba bylo chyba fomatowac na PC spod DOSa, na CMD chyba nie zadziala, skad ja dzisiaj wezme DOS, etc, etc...
... gdy nagle ekran sie oczyscil. Siedze juz ponad godzine i wciaz zadnych zaklocen.
Ciekawe czy rano nadal Voodoo bedzie dzialalo.
Internet tez ruszyl, wiec na wszelki juz wypadek pobralem MM CD UP2.5, ze strony Elboxu, niech juz bedzie na dysku.
I pewnie w koncu zainstaluje tego Radka, skoro wywalilem na niego pieniadze, przeciez nie przyjma mi go z powrotem, co sie ma marnowac.
Ostatnia aktualizacja: 07.10.2015 00:24:54 przez Lechu 44
07.10.2015 13:45
[#22]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #21
Niestety, moja radość była przedwczesna, rano Amiga wróciła do poszatkowanego ekranu. Cały czas próbuję zainstalować Radeona, bez większych sukcesów.
Zainstalowałem sterownik, dodałem Radeon w Devs/Monitors, zmieniłem tooltype i po wybraniu Radka z poziomu P96, zapisaniu ustawień i restarcie system się zawiesza. Tzn. ładuje się, i mogę ruszać kursorem, ale jeśli spróbuję otworzyć jakiś katalog momentalny zwis. Pomaga tylko boot z dyskietki i usunięcie Radeon z katalogu monitory.
Także internet nie chce działać, Miami nie wyrzuca błędu, ale po ustanowieniu połączenia system zawiesza się po kilku sekundach - prawdopodobnie podczas negocjowania połączenia, bo jeśli na sztywno ustawię 100Mb/s to po nawiązaniu połączenia się nie zawiesi, ale gdy tylko spróbuję otworzyć jakąś stronę, system się zamraża. W obu przypadkach jedynym wyjściem jest reboot.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Medconfig podczas ustawiania zmiennej RadeonMem zaleca wartość 32, podczas gdy pod spodem pisze że prawidłowym zakresem jest 0-8 i i nawet jeśli wpiszę więcej to mi tego nie przyjmuje.
Prawdę mówiąc, nie bardzo wiem co dalej. Bardzo proszę o jakieś pomysły.
Zainstalowałem sterownik, dodałem Radeon w Devs/Monitors, zmieniłem tooltype i po wybraniu Radka z poziomu P96, zapisaniu ustawień i restarcie system się zawiesza. Tzn. ładuje się, i mogę ruszać kursorem, ale jeśli spróbuję otworzyć jakiś katalog momentalny zwis. Pomaga tylko boot z dyskietki i usunięcie Radeon z katalogu monitory.
Także internet nie chce działać, Miami nie wyrzuca błędu, ale po ustanowieniu połączenia system zawiesza się po kilku sekundach - prawdopodobnie podczas negocjowania połączenia, bo jeśli na sztywno ustawię 100Mb/s to po nawiązaniu połączenia się nie zawiesi, ale gdy tylko spróbuję otworzyć jakąś stronę, system się zamraża. W obu przypadkach jedynym wyjściem jest reboot.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Medconfig podczas ustawiania zmiennej RadeonMem zaleca wartość 32, podczas gdy pod spodem pisze że prawidłowym zakresem jest 0-8 i i nawet jeśli wpiszę więcej to mi tego nie przyjmuje.
Prawdę mówiąc, nie bardzo wiem co dalej. Bardzo proszę o jakieś pomysły.
07.10.2015 16:38
[#23]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #22
Znalazłem odpowiedni plik, RadeonMem i ręcznie zmieniłem wartość na 32 - żadnego efektu. Więc to nie to.
PCI info wykrywa zarówno sieciówkę jak i radeona. Tyle że radeon jako nazwę urządzenia ma napisane unknown. Czy to jest normalne? Nazwa producenta wyświetla się OK, ATI Technologies. Z drugiej strony, sieciówka ma także wyświetloną normalną nazwę. Realtek.
Kartę graficzną dostałem z gwarancją Elboxu, ale boję się że mam uszkodzony mediator, w obecnych warunkach nie stać mnie na nowego. Oglądałem go dokładnie, fizycznych uszkodzeń nie znalazłem.
PCI info wykrywa zarówno sieciówkę jak i radeona. Tyle że radeon jako nazwę urządzenia ma napisane unknown. Czy to jest normalne? Nazwa producenta wyświetla się OK, ATI Technologies. Z drugiej strony, sieciówka ma także wyświetloną normalną nazwę. Realtek.
Kartę graficzną dostałem z gwarancją Elboxu, ale boję się że mam uszkodzony mediator, w obecnych warunkach nie stać mnie na nowego. Oglądałem go dokładnie, fizycznych uszkodzeń nie znalazłem.
07.10.2015 17:15
[#24]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #23
Wyciągnij machy, przeczyść. Obejrz dokładnie slot w którym było voodoo, u mnie był strasznie wyciorany początek slotu pci z powodu tego że karta trochę krzywo siedziała w eboxie. Zamień voodoo w slotach. Zainstaluj. Paski na ekranie nie muszą od razu oznaczać uszkodzenia karty. Jeżeli nie czujesz się na siłach wyciągać machy może ktoś z ppa co się zna mieszka blisko Ciebie.
07.10.2015 21:51
[#25]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #3
Miałem identyczny ekran, dosłownie piksel w piksel. Rozebrałem cały zestaw, później złożyłem z nowym zasilaczem i problem nie występuje od dwóch/trzech lat. Miałem wtedy Voodoo Banshee. Czasem gdy karta turbo zamontowana była pod nieodpowiednim kontem występowały artefakty zbliżone. Tyle pamiętam. Z autopsji wiem, że ważne są: kolejność kart w slotach i niepołączanie zasilania z zasilacza do df0 stacji. Ostatnio miałem cyrk jak mi się mediator smarzył bo puścił lut z 3.3V doprowadzony do slotu pci aby użuwać Radeona. Polutowałem myśląc jednako, iż już nic z niego nie będzie, a tu niespodzianka, działa. A można było ma machach usmarzyć jajko. Amigę ciężko zatłóc. Voodoo i te pasy, pamiętam dobrze.
08.10.2015 09:13
[#26]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@adamlnowak, post #25
Powiedzialbym ze w moim przypadku to jednak uszkodzona Voodoo, bo w koncu udalo mi sie uruchomic Radeona, dziala poprawnie w tym samym slocie co wczesniej Voodoo.
Coz, mam nadzeje ze to nie kolejna chwilowa remisja. Ale dzialal juz wczoraj w nocy, dziala teraz rano, przewal wielokrone restarty, wyjmowanie i wkladanie do slotow, wiec jestem dobrej mysli.
Coz, mam nadzeje ze to nie kolejna chwilowa remisja. Ale dzialal juz wczoraj w nocy, dziala teraz rano, przewal wielokrone restarty, wyjmowanie i wkladanie do slotow, wiec jestem dobrej mysli.
08.10.2015 22:58
[#27]
Re: padła mi Amiga - paski na ekranie - proszę o radę
@Lechu 44, post #26
A jak tak sobie przypominam to chyba wymieniałem pastę termoprzewodzącą i zamontowałem lepsze chłodzenie w Voodoo i śmigało poprawnie. Ekran miałem identyczny, do dziś pamiętam przerażenie. Reasumując, u mnie odbyło się bez wrażeń. Pamiętam gruntowne czyszczenie, chłodzenie i dołożenie kilku Watów zasilania. Miałem takie małe wiatraczki w karcie, że od razu coś mi nie pasowało. Pewne jest, ze mój zestaw nie stracił na używalności.