kategoria: Płyty główne
[#1] Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)
Cześć, męczy mnie ten temat od dawna.
Jakiś rok temu poruszałem to zagadnienie na forum ale do niczego nie doszedłem.
Moja ami po włączeniu pokazuje tylko czarny ekran, żadnej reakcji.
Sądzę że to może być jedynie Alice lub procesor.
Teraz wyposażyłem się w oscyloskop i chciałbym zdiagnozować co jest spalone.
Zbadałem na Alice pin V_sync, H_sync i pokazuje się przebieg prostokątny, więc ona chyba jest żywa. Dodam że nie posiadam pamięci rom . Sprawdzałem procesor, i tu do was pytanie, drodzy amigowi elektronicy; czy sam procesor powinien wystawiać adres na szynie, czy jest to domena innego układu? I proszę was o rady, jakie piny sprawdzić żeby zdiagnozować który to scalak.

Błagam was o pomoc!

ps. Proszę aby zgłosił się do mnie ktoś, kto ma na sprzedaż MC68EC020 lub custom chipy !!!
[#2] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #1

Bez ROM to raczej ciężko coś diagnozować bo masz tylko te sygnały, które sprawdziłeś. Wstaw ROM i wtedy możesz sprawdzać dalej oscyloskopem. W razie czego procesor mam ale niezbyt często zdarza się żeby to on był uwalony.
[#3] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Marcin74, post #2

No raczej jak nie ma ROM'u to będzie tylko czarny ekran.
[#4] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Amigo-A1200-040, post #3

Potwierdzam ;)
[#5] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #1

Czemu zamiast załatwić rom i dopiero sprawdzać, kombinujesz od pupy strony ? ;)
[#6] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@mikecios, post #5

Z tego powodu że z romem były takie same objawy.
[#7] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #6

Ja tez miałem takie objawy z rom'em 3.0 i 3.1 i po wymianie procka amiga działa. ok, racja
[#8] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #6

No to możliwe że właśnie rom padł, kondensatory ok ?
[#9] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Amigo-A1200-040, post #7

Kondensatory ok, a mógłbyś powiedzieć mi gdzie to zrobiłeś/skąd wziąłeś procesor ? :)
[#10] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #9

Wymieniłem sam, a procka kupiłem u chinczyków.
[#11] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Amigo-A1200-040, post #10

Ok, dzięki za podpowiedź szeroki uśmiech
[#12] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #11

Nie wiem czemu uparłeś sie, że to procesor. Jeśli masz juz oscyloskop to wsadź ROM i wtedy sprawdzaj sygnały. Nie tylko uszkodzenie procka objawia sie czarnym ekranem.
[#13] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Marcin74, post #12

Ja się nie uparłem, tylko pisałem jak było w moim przypadku.
[#14] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Amigo-A1200-040, post #13

Amigo nie do Ciebie pisałem tylko do autora wątku
[#15] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #11

Witam, mam identyczne objawy. Jakieś postępy ?
Historii mojej Amigi nie znam, kupiłem uszkodzoną. Na płycie wyraźne ślady lutowania procka. Jest ktoś z Krakowa lub okolic dysponujący sprzętem, wiedzą i chęcią pomocy w ożywieniu Amigi ? Moje zabiegi nic nie dają, poprawiłem luty gorącym powietrzem, wymieniłem ROM ale to nic nie daje. Bez oscyloskopu raczej nic nie zdziałam.

Z góry dzięki za pomoc :)
[#16] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #15

Dobrze wstawiłeś ROM? Dosunąłeś jak trzeba i nie zamieniłeś miejscami?
Jak lutowałeś hotem bez podgrzania płyty, to mogłeś ją usmażyć.
[#17] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@kwaku85, post #16

W zgrzebanej płycie wszystko jest możliwe. Przecież oprócz ROMU masę innych rzeczy może powodować takie objawy.
[#18] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@kwaku85, post #16

Romy wstawione na pewno OK. Płyta podgrzana stopniowo, nic nie śmierdziało :)
[#19] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #18

Ale puchło. Jak ktoś motorolkę grzał to trzeba by ją wymienić. A sprawdzałeś czy płyta jest martwa? Wstaw flopke i odpal, czarny ekran to tylko czarny ekran.

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2017 05:47:34 przez kwaku85
[#20] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@kwaku85, post #19

Stacja martwa, po około 5 sekundach od startu na ekranie migną kolorowe śmieci. Procek, romy i Allice robią się lekko ciepłe i tyle. :( a tak się cieszyłem ze będę miał 1200 :( myślałem, że wymienię kondensatory i będzie ok.

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2017 09:47:54 przez marpla
[#21] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #20

Procek do wymiany, miałem podobne objawy.
[#22] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Amigo-A1200-040, post #21

To może jest jeszcze nadzieja. Czy ma ktoś taki procesor na zbyciu ?
[#23] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #22

Zamów utsource . Koszt jakieś 10$ z wysyłką.
[#24] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #20

Jak grzałeś te układy to podlałeś przynajmniej jakimś fluxem czy innym szuwaxem? bo takim grzaniem dla grzania bez podgrzania to można najwyżej zrobić kuku laminatowi i układom. Jeśli już resoldering układów PLCC to topnik, świeże spoiwo i zwykła grotówka...
Przy takich objawach znakomita większość usterek to właśnie walnięte lutowania pod układami.
Jeśli coś padło to tylko pomiary, albo intuicyjna wymiana układów po kolei.
[#25] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Kilos, post #24

Oczywiscie był topnik, stosuje RMA7
[#26] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #25

Procesor wymieniłem, niestety to nie pomogło :( Czy możecie polecić kogoś np. z forum kto podejmie się naprawy, oczywiście odpłatnie ?
[#27] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #26

Witam,chyba jedyna nadzieja na retrolab.pl
[#28] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@marpla, post #26

Możesz podesłać do mnie tą płytę.
[#29] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Marcin74, post #28

Super poproszę adres na priv.

Ok, widzę że jest w twoich danych :)

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2017 10:05:26 przez marpla
[#30] Re: Diagnoza Amigai 1200 (rev. 2B)

@Michal_Z, post #1

No wreszcie. Amiga znów działa. Po raptem 4 latach wymieniłem CPU i ożyła.
Dzięki za sugestie!
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem