[#1] Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku
Bardzo dobra wiadomość OK

"Hamburger z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku"
http://zdrowie.dziennik.pl/diety/artykuly/380141,hamburger-z-miesem-wyhodowanym-z-komorek-macierzystych-w-laboratorium-jeszcze-w-tym-roku.html

... bo nie wszyscy są na tyle wykształceni, aby wiedzieć, że fragment zwłok nie jest potrzebny do życia.
[#2] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #1

bo nie wszyscy są na tyle wykształceni, aby wiedzieć, że fragment zwłok nie jest potrzebny do życia.

W tym przypadku również fragment zwłok jest potrzebny do wytworzenia "sztucznego" mięsa. Celowo piszę w cudzysłowie bo nie ma w nim nic sztucznego, biologicznie to normalne mięso, pewnie zdrowsze od takiego z rzeźni.
[#3] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #2

zdrowe mieso brzmi rownie zabawnie co dietetyczna coca cola
[#4] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #1

Najbogatszym źródłem mięsa z probówki są dzieci z probówki.
[#5] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #1

A na ile trzeba być wykształconym żeby znać wszystkie zastosowania produktów mięsnych i żyć w błogiej świadomości że nigdy się z takowych nie korzystało?
[#6] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Shoonay, post #5

Sporo przesadzony rysunek. Kwestia używania produktów pochodzenia zwierzęcego. Autor ilustracji chyba tego nie brał pod uwagę, albo nie wie co znaczy słowo vegan.
[#7] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #2

Żeby wszystko było jasne - w moim zdaniu chodzi o takich hipokrytów jak ta Ania, która pod artykułem pisze:

"Straszne!
Nie jestem za niegodziwym traktowaniem zwierząt w ubojniach, ale bez przesady.
Ogólnie staram się zdrowo odżywiać, ale to już lekka przesada.
Sama stosuję teraz dietę i nie wyobrażam sobie że mogłoby w niej zabraknąć naturalnego mięsa.

Jest to dieta bezplatna, schudłam na niej ponad 10 kg. (...)"

Ania, chyba nigdy nie była w fabryce - nie widziała jak robią te jej "naturalne mięso"

"dieta bezplatna" ROTFL, - http://niejedzenie.info/ ;)
[#8] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #7

Ania, chyba nigdy nie była w fabryce - nie widziała jak robią te jej "naturalne mięso"

Tu jawi się pytanie: a ty byłeś kiedyś w "fabryce"? W polskiej, nie w nigeryjskiej i w realu a nie na jutiubie?
[#9] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #8

I kolejne pytanie: czy trzeba w niej być aby wiedzieć co się w nich dzieje To co się w nich dzieje nie jest informacją tajną. Przy odrobinie chęci sami możemy zrobić resercz dowiedzieć jakie są dzisiejsze techniki produkcji mięsa.
[#10] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #9

Wiadomo co - uśmierca się i oprawia zwierzęta. Otwarta jest natomiast kwestia: jak. W tym przypadku występują różnice regionalne, kulturowe, technologiczne i higieniczne. Z tego powodu sceny z afrykańskich targów a nawet z filmów typu "Arizona" słabo przystają do przetwórstwa przemysłowego.
[#11] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #8

W polskich fabrykach chyba mają lepsze nastrzykiwarki niż w nigeryjskich?

Jak masz na myśli ubojnie:
"Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem." - Paul McCartney
[#12] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #10

Wiadomo co - uśmierca się i oprawia zwierzęta.


To jest pewne. Chodziło mi raczej o produkcję wędlin, kiełbas czy parówek i kontrowersji z tym związanych.
[#13] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #12

To jest pewne. Chodziło mi raczej o produkcję wędlin, kiełbas czy parówek i kontrowersji z tym związanych.

Aaa, a ja sądziłem, że chodzi, jak zwykle, o cierpienie zwierząt.
Skoro jednak mowa o produkcji - programowo to olewam. Po pierwsze uważam, że wpływ żywności na stan zdrowia jest obecnie demonizowany a nasilająca się ortoreksja to kolejna psychoza napędzana przez media i rozmaite grupy interesów. Po drugie - tu odpowiem jak stary nałóg - niech będzie jakkolwiek, jednak ja nie zamierzam pozbawiać się jednej z podstawowych przyjemności w życiu. Mianowicie przyjemności jedzenia tego, co mi smakuje.
[#14] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #13

Myślę, że skutki owych substancji dodawanych do żarcia odczujemy za kilkanaście lat, kiedy to społeczeństwo najedzone sztucznym żarciem zacznie się starzeć. Wtedy pogadamy o demonizowaniu.
[#15] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #14

juz odczuwamy, zwiekszajaca jest zachorowalnosc na choroby nowotworowe, choroby ukladu krazenia, ukladu pokarmowego, czy ukladu kostnego...
[#16] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@gx, post #15

i układu warszawskiego
[#17] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@parallax, post #16

u niektorych juz widac skutki
[#18] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@gx, post #15

juz odczuwamy, zwiekszajaca jest zachorowalnosc na choroby nowotworowe, choroby ukladu krazenia, ukladu pokarmowego, czy ukladu kostnego...

Paradoksalnie jest to naturalna konsekwencja zwiększania długości życia. Rozwój medycyny, poprawa warunków sanitarnych, opanowanie "poślednich" chorób, brak wojen i epidemii sprawiają, że coraz więcej osób dożywa podeszłego wieku, w którym zachorowalność na wymienione przypadłości radykalnie się zwiększa. 100 lat temu większość ludzi nie miała szansy doczekać swojego raka, bo uprzedzała go wojna, śmierć z powodu komplikacji okołoporodowych albo gruźlica.

Zaraz padnie argument, że chorują też młodzi. Pewnie. Pytanie, czy kiedyś nie chorowali, czy może raczej wioskowy znachor nie potrafił większości przypadków właściwie zdiagnozować?
[#19] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #18

100 lat temu większość ludzi nie miała szansy doczekać swojego raka, bo uprzedzała go wojna, śmierć z powodu komplikacji okołoporodowych albo gruźlica.


hehe, dobre, a co z ludźmi którzy w wieku lat 30 kilku dowiadują się, że mają raka? Jaki związek ma długość życia do chorób, które nas napastują? Nie widzę, tu żadnego związku. Czyli uważasz że coś takiego jak choroby cywilizacyjne w ogóle nie istnieją?
[#20] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #19

dokladnie, rak, zawal, udar.. to nikogo dzisiaj u ludzi po 30 nie dziwi, o uczuleniach, astmie, cukrzycy, watrobie;) etc.. nie wspomne..., ale tez ogolna kondycja zdrowotna jest niska.

Srednia dlugosc zycia wydluza sie, bo pomimo tych wszystkich cywilizacyjnych dolegliwosci medycyna tez dokonala pewnego postepu w utrzymywaniu tych wszystkich chorych przy zyciu, przy okazji robiac na tym swietny interes :). Jednak jak powiedzial Hipokrates "kazda choroba ma swoja przyczyne, ktorej nie zlikwiduje zadne lekarstwo" ;)

Ale co tam o miesie, teraz na pierwszej stronie jest SOL :)

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2012 11:54:20 przez gx
[#21] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #19

hehe, dobre, a co z ludźmi którzy w wieku lat 30 kilku dowiadują się, że mają raka?

Sądzisz, że kiedyś nie miewali? Miewali, tylko nie dowiadywali się o tym. Umierali i już.

Czyli uważasz że coś takiego jak choroby cywilizacyjne w ogóle nie istnieją?

Istnieją, jednak nie widzę powodu, aby bić na alarm. Higieniczny i sanitarny standard życia w naszym regionie jest najwyższy w historii. W porównaniu choćby z okresem PRL-u radykalnie poprawił się też stan środowiska. Padła część trującego przemysłu a na resztę nałożono surowe normy emisji. To samo dotyczy wody. Wycofano z użytku najgorsze świństwa, typu ksylamit, azbest i inne. Mamy więcej lasów niż kilkadziesiąt lat temu, zmieniły się koncepcje gospodarki leśnej na dalsze od przemysłowej uprawy a bliższe naturze. Z mojego punktu widzenia jest spoko. :)
[#22] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #21

Tak, ale to co napisałeś nie ma żadnego związku z produkcją mięsa, tylko z ogólnie pojętą ochroną środowiska. Ty piszesz o zamierzchłych czasach kiedy nie potrafiono zdiagnozować raka. Komórki rakowe zdiagnozowano już w 19 wieku.
Uważam, że świństwa dodawane do żarcia, już nie tylko do mięsa mają duży wpływ na zdrowie człowieka. Do tego pochłaniane żarcie w pewien sposób determinuje Twoje DNA. Jesteś tym co jesz.
[#23] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #21

Higieniczny i sanitarny standard życia w naszym regionie jest najwyższy w historii. W porównaniu choćby z okresem PRL-u radykalnie poprawił się też stan środowiska. Padła część trującego przemysłu a na resztę nałożono surowe normy emisji.


ale tutaj ludzie piszą o żywności :), a co do pierwszego zdania to mijasz się z prawdą, bo skoro jest tak dobrze, to czemu w statystykach tego nie widac ?:). Dla przykladu, podam Ci zachorowalnosc na krztusiec, w roku 1989 bylo 290, w roku 2000 juz 2200... o chorobach psychicznych, czy gruzlicy juz nie wspomne, ktora jest choroba ludzi biednych, niedozywionych lub zle odzywiajacych sie - smieciowe zarcie :). A twierdzenie o najlepszych std. zycia w historii jest grubo przesadzone, zreszta na to sklada sie masa czynnikow.

Raczej bilbym na alarm, bo Polacy to za zdrowi nie sa...
[#24] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@gx, post #23

Również zdrowego trybu życia też nie prowadzą. Otyłość gdzie na zachodzie, w szczególności w Stanach jest niemal chorobą cywilizacyjną powoli dociera również do Polski. Dzieciaki w sklepikach szkolnych chętniej kupują i jedzą czipsy niż owoce.
[#25] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@QkiZ, post #24

najbardziej niebezpieczne brzmia takie oto jednostronne deklaracje "Higieniczny i sanitarny standard życia w naszym regionie jest najwyższy w historii.", czyli nic nie trzeba zmieniac, wszystko jest jak nalezy itd.., szczegolnie kuriozalnie to brzmi w sytuacji kiedy od rana media bebnia o tej soli, procederze ktory ciagnal sie ponoc 10 lat, skoro na prostej w gruncie rzeczy soli takie cos wychodzi, to co dopiero w przypadku wysokoprzetworzonej zywnosci, kosmetykow etc.., normalnie strach sie bac.
[#26] Re: Mięso z probówki? Do skosztowania jeszcze w tym roku

@Daclaw, post #21

Jakieś źrodła na potwierdzenie tych rewelacji nt wody i lasów?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem