[#5]
Re: Gorky 17 dla AmigaOS4
W odpowiedzi na komentarz
#4
Aaaa to wszystko wyjasnia. Faktycznie pan Chmielarz z Lubina pochodzi. Jeszcze w czasach "TeenAgenta" tam mieszkal.
Ja mysle, ze tak drastycznych zmian jak zamiana 3D na 2D sie nie robi podczas konwersji. To nie jest tylko zamiana tla. Za czyms takim ciagnie sie zmiana bardzo wielu rzeczy. Na przyklad caly mechanizm kolizji. Duzo lepiej byloby wybrac od razu jakas inna gre 2D (jakis rzut izometyczny) i ja przekonwertowac. Przy konwersji raczej sie czlowiek nie zaglebia w takie rzeczy. Jak sie patrzy na kod cudzej gry to mozna zeswirowac. Tony przedziwnych funkcji wymagajacych przedziwnych argumentow i zwracajacych diabli wiedza co. :) Diabli wiedza co jest do czego i jak dziala. :) Jak jeszcze programista oszczedzal na komentarzach to juz zupelnie wyglada to jak dowolny plik w FileX. ;) Najczesniej latwiej jest na podstawie dokumentacji napisac wlasna gre. :) Trzeba miec naprawde niezle zaciecie lamerskie (akurat w dobrym tego slowa znaczeniu) zeby potrafic sie poruszac w tak duzym cudzym programie. Jak zerkalem na kod Quake1 to niby wszystko kumalem. Bralem kazda funkcje i wiedzialem co jest tam robione. Ale jakbym mial dokonac tam jakis zmian to bym chyba umarl. Jak na to popatrzylem jak na calosc to mi sie slabo zrobilo. :) Ja mam lęki przed duzymi programami i czasem nawet swoich wypocin zaczynam sie bac jak przekraczaja kilkaset kB. Chociaz za swoje to akurat moge odpowiadac, bo wiem co i jak. Ale jak na przyklad jestem chory to w gorączkowych koszmarach sennych widze wlasnie taka wieeeelka, niekonczaca sie zrodlowke bez wciec i komentarzy. ;) ;) ;)