@Dopuser,
post #13
Gdzieś z 2-3 lata dość intensywnie użytkowałem Ibrowse (prawdziwa Amiga i emulator) i z perspektywy czasu mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ta przeglądarka na swoje czasy była po prostu GENIALNA. Znakomity menadżer downloadu (np. ten wbudowany do dzisiejszego Firefoxa jest po prostu prymitywny i beznadziejnie wolny), praca w panelach (zakładkach), możliwość konfiguracji dowolnej strony (coś podobnego jak dzisiejszy Adblock w FF, choć oczywiście wynikało to z innych przyczyn), znakomita możliwość dopasowania ustawień do kiepskich konfiguracji oraz znakomita stabilność.
Aweb przydawał mi się tylko w nielicznych sytuacjach, głównie gdy jakaś strona używała pływających ramek. Przydatna też na AGA była możliwość pracy w samych odcieniach szarości. Poza tym były tylko same minusy: paskudna grafika GUI, wolny, niska stabilność (IB przez te 2-3 lata ekploatacji zawiesił mi się ledwie parę razy, a i tak głównie... offline), kiepska i niezrozumiała konfiguracja (np. cache) itp. Długo by opisywać, ale i tak wszystko przebijała wprost beznadziejna stabilność Aweba na OS 3.x...
Jak dziś jest nie wiem, zwłaszcza jeśli chodzi o maszyny z PPC i z nowymy systemami operacyjnymi. Ale obawiam się, że jeszcze długo, a być może do końca Aweb zostanie bardziej ciekawostką do potestowania, niż przeglądarką, którą można żeglować po necie. To samo zresztą niestety dotyczy przewidywalnej nowej wersji IB, gdyż nie da się ukryć - nie ma obsługi CSS, nie ma już amigowych przeglądarek...