[#2]
Re: Alien Breed 3D II - TKG (odsłona druga)
Pamiętam tę grę. Niestety, w moim przypadku to było jedno wielkie rozczarowanie. Gra była (jak dla mnie) bardzo fajna pod tym względem, ze Amiga potrafi i w ogóle. Ale na tym koniec. Bo jeśli o grywalność, radość z gry itp., tu chyba wyszło przekleństwo amigowych gier z tego okresu, czyli bezsensownie za duży poziom trudności. Klimatu nie odczułem w najmniejszym stopniu. To niemal wyglądało mi na złość i gorycz programistów za ciężką pracę (i stracony na walkę z ograniczeniami sprzętu czas) przelewaną na zwykłego użytkownika. Choć może bardzo odczuwalny już był dla mnie wpływ gier na PC, gdzie odchodzono od "szkodzenia" graczowi na rzecz wielogodzinnej rozrywki.
Miałem dosyć, zacząłem nawet grzebać w zapisach zwiększając ilość amunicji (a pewnie i życie i bronie), lecz mimo to nie byłem w stanie grać w AB3D. O skończeniu nie wspominając. Jak dla mnie, po tylu latach, to niestety wciąż jedna z największych porażek. Inna sprawa, że to i tak był już czas bezustannych amigowych porażek, ale to już zupełnie inna historia...