Komentowana treść: AROS - podsumowanie 2013 roku
13.01.2014 19:31
[#1]
Re: AROS - podsumowanie 2013 roku
Autor "newsa" mógł się pokusić o zamieszczenie dokładniejszej informacji (nie ma tego dużo):
1. Nowe biblioteki C
2. W 2012 roku udało się uruchomić AROS'a na Rasberry Pi (hostowanego jednak poprzez Linux'a). W roku 2013 ukazała się natywna wersja AROS'a dla tej platformy, z obsługą USB, czytnika kart SD oraz obsługą grafiki.
3. Przeportowany został Scalos (jedynie dla architektury i386).
4. Dodano nowe sterowniki dwięku dla kontrolerów VIA (Envy24, Envy24HT oraz AC97). Poprawiono także kompatybilność z kontrolerami HD Audio.
5. Dokonano wielu mniejszych poprawek włączając poprawki błęów oraz przepisanie m.in. sterowników ATA i SATA, obsługę systemu plików, partycjonowanie, poprawiono obsługę EFI oraz zamykanie systemu. Pod uwagę wzięto również stronę wizualną systemu, system Zone GUI jest niemal kompletny, dodano nowe preferencje dla GRUB'a oraz opcje wyboru tematów.
1. Nowe biblioteki C
2. W 2012 roku udało się uruchomić AROS'a na Rasberry Pi (hostowanego jednak poprzez Linux'a). W roku 2013 ukazała się natywna wersja AROS'a dla tej platformy, z obsługą USB, czytnika kart SD oraz obsługą grafiki.
3. Przeportowany został Scalos (jedynie dla architektury i386).
4. Dodano nowe sterowniki dwięku dla kontrolerów VIA (Envy24, Envy24HT oraz AC97). Poprawiono także kompatybilność z kontrolerami HD Audio.
5. Dokonano wielu mniejszych poprawek włączając poprawki błęów oraz przepisanie m.in. sterowników ATA i SATA, obsługę systemu plików, partycjonowanie, poprawiono obsługę EFI oraz zamykanie systemu. Pod uwagę wzięto również stronę wizualną systemu, system Zone GUI jest niemal kompletny, dodano nowe preferencje dla GRUB'a oraz opcje wyboru tematów.
13.01.2014 20:00
[#4]
Re: AROS - podsumowanie 2013 roku
@mailman, post #2
To wszystko znajdziesz w wiadomościach, które opublikowaliśmy na portalu w zeszłym roku.
Nie chcę być złośliwy, ale news byłby zdecydowanie lepszy, gdyby wyglądał mniej więcej jak podałem, ale poszczególne punkty były by właśnie podlinkowane do wcześniejszych wpisów...
To naprawdę były by 2 minuty roboty więcej, a informacja pełniejsza...
13.01.2014 20:26
[#7]
Re: AROS - podsumowanie 2013 roku
@michal_zukowski, post #6
Na przyszłość proponuję skorzystać z funkcji "Dodaj wiadomość" i zbudować ją tak, jak chciałoby się, aby wyglądała.
Przepraszam.
Nie trafiłem na tę informację, PPA jest jedynym portalem Amigowym, który śledzę. Po prostu zwróciłem uwagę, że niedużym nakładem pracy można zrobić to ciut lepiej.
Natomiast dodawanie drugiego newsa w tym samym temacie było by... dziwne. Zamiast tego po prostu w komentarzu uzupełniłem to, czego imho brakowało - więcej się to nie powtórzy, jeżeli mam autorów newsów tym obrażać...
na pewno nie ma nic o tym, że Zune jest niemal kompletne
with the Zune GUI system gradually becoming more complete
Ok, bardziej kompletne
13.01.2014 20:39
[#8]
Re: AROS - podsumowanie 2013 roku
@krzyszpPL, post #7
Natomiast dodawanie drugiego newsa w tym samym temacie było by... dziwne. Zamiast tego po prostu w komentarzu uzupełniłem to, czego imho brakowało - więcej się to nie powtórzy, jeżeli mam autorów newsów tym obrażać...
Napisałem, cytuję: na przyszłość...
Ostatnia aktualizacja: 13.01.2014 20:39:39 przez mailman
14.01.2014 06:02
[#10]
Re: AROS - podsumowanie 2013 roku
@Voyox, post #9
Przeczytaj jeszcze raz...
W 2012 roku udało się uruchomić AROS'a na Rasberry Pi (hostowanego jednak poprzez Linux'a). W roku 2013 ukazała się natywna wersja AROS'a dla tej platformy, z obsługą USB, czytnika kart SD oraz obsługą grafiki.
Chodzi mi czy natywna wersja (nie ta hostowana poprzez linucha) wersja z 2013 roku ma obsługę 3D. Pewnie nie, ale zapytać warto, może ktoś jest w temacie.
W 2012 roku udało się uruchomić AROS'a na Rasberry Pi (hostowanego jednak poprzez Linux'a). W roku 2013 ukazała się natywna wersja AROS'a dla tej platformy, z obsługą USB, czytnika kart SD oraz obsługą grafiki.
Chodzi mi czy natywna wersja (nie ta hostowana poprzez linucha) wersja z 2013 roku ma obsługę 3D. Pewnie nie, ale zapytać warto, może ktoś jest w temacie.
