Na płycie CD dołączonej do karty przez producenta, znajdowało się około 20 programów skompilowanych dla PowerUP. Na moim komputerze uruchomił się dosłownie jeden z nich.
@waldiamiga, post #1
@waldiamiga, post #8
@flops, post #9
@Ender, post #12
@Ender, post #2
@Ender, post #12
Kto decyduje o tym, w którym miejscu kończy się historia Amigi ?
słowa szefa Amiga Inc. Billa McEwena wygłoszone w Melbourne 21 października 2000 „Z olbrzymią przyjemnością ogłaszamy pierwszą nową Amigę od 6 lat. AmigaOne, nasz pierwszy produkt, jest przeznaczony na
rynek komputerów desktop i stacji roboczych (workstation)….Eyetech Group Ltd, Stokesley, U.K. ma już wypracowaną doskonałą reputację wśród społeczności amigowej. Zrobili wiele, by utrzymać klasyczną Amigę przy życiu w ciągu ostatnich pięciu lat i jesteśmy przekonani, że to doświadczenie będzie bezcenne podczas tworzenia pierwszych nowych Amig i przejścia z linii classic na zupełnie nową.”
@jubi, post #20
@michal_zukowski, post #22
Ich walce o utrzymanie Amigi na powierzchni przeszkadzało jedynie podejście włodarzy Amigi
Amigi (ci od praw do chipsetów i znaczka)Bo skoro goście od krzemu wybierają sobie system operacyjny, to mamy komplet - komputer+os. Można się z tym nie godzić, ale taka jest historia i fajnie że ją sam przypomniałes
@DeeL, post #24
@posylus, post #25
Niestety prawem właściciela jest ... dysponowanie własnością.
@michal_zukowski, post #23
Wyjaśnij proszę co konkretnie zrobiło Eyetech dla utrzymania amigi klasycznej przy życiu?