Komentowana treść: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird
[#1] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird
Polecam lekturę scrolla na ekranie tytulowym Flappy Bird... Autor gry chyba jest zbyt wrażliwy na krytykę...tymbardziej że recka w Amiga Future nie była aż tak negatywna, a jej efektem jest właśnie poprawiona wersja gry.
[#2] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #1

Technicznie gra bardzo plynna i ladnie wykonana ale szybko sie nudzi, bo ilez mozna skakac po tych belkach

Co do tego tekstu...
"Amiga Future you are not authorized to distribute my softwares inyour lame magazine.."
to obawiam sie, ze to grubsza sprawa. Rzadko zagladam na EAB ale nie od dzis wiem, ze administracja EAB'a to wesole kolko wzajemnej adoracji i kazdy, kto ma inne zdanie od najwazniejszych szych na EAB'ie konczy z dozywotnim banem.
Mysle, ze Gibs narazil sie ktoremus z adminow EAB'a, bo Amiga Future jest tworzona z grubsza przez osoby zwiazane z EAB'em.
To bardzo, bardzo naganne zachowanie i negatywnie wplywajace na srodowisko. Lepszych developerow usuwa sie w kont a usilnie promuje takie beztalencia jak np. Vidii i jego backbonowe krapy. Coz taka amigowa demokracja.
[#3] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird
Płynne przewijanie ekranu, poprawna detekcja kolizji i to wszystko na A500, po prostu geniusz.
Chciałbym aby taka osoba napisała kod do Magic Ball czy innej platformówki.
[#4] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #3

Nie nabijaj się
[#5] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@selur, post #2

Recka w AF nie była negatywna. Graham Humprey zastanawiał się na przykład, dlaczego Flappy Bird działa płynnie dopiero na A1200 z fastem i stwiedzał ze gra jest nieco monotonna. Są to fakty obiektywne, a Gibs odbiera takie stwierdzenia jako ataki personalne. Faktem jest, że po tym artykule stworzył wersję zoptymalizowaną pod A500 i to powinno wystarczyć jako odpowiedź recenzentowi, a tymczasem on w tym scrollu grozi pobiciem... A to , że Gibs jest pieniaczem widac np po komentarzach pod tymi grami na pouet. Koles wszystko odbiera jako atak na siebie i nie toleruje zadnej krytyki.

tak czy inaczej. obie gry mi się podobają.
[#6] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #5

Obie gry sa monotonne ale za to dobrze wykonane technicznie. Brakuje wlasnie takich dobrych koderow, zeby stworzyc cos porzadnego.

"Koles wszystko odbiera jako atak na siebie i nie toleruje zadnej krytyki."
Jak wiekszosc ludzi z EAB a w szczegolnosci administracji
[#7] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@selur, post #2

Mylisz się, siedzę mniej lub bardziej aktywnie na EAB od prawie 10 lat i wiem jaka tam jest "władza". Pacana zarządzającego Amiga Future nikt nie znosi na EAB, ale muszą go tolerować bo nie raz już zgłaszał problemy jak użytkownicy wymieniali się grami czy innymi różnościami na forum do których tylko on ma prawo. Zasady są więc jasno ustalone, tak jak tutaj - nie wolno publicznie podawać sobie linków do kluczy WHD i już. ;)
Wszędzie dostaniesz bana za dyskutowanie z modem, czy to na serio tak trudno zrozumieć że ich forum = ich zasady i tak jest na każdym forum?
Zresztą każdy kto wie kogo i o co zapytać to dostanie dostęp do wszelkiego kontentu, gość od AF może sobie wtykać nochal na publicznym ale do PMów nie ma dostępu ;)

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2014 14:28:11 przez Shoonay
[#8] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@selur, post #6

Ja tyko mam nadzieje, ze charakter Gibsa zmotywuje go do tworzenia kolejnych gier. Podejrzewam, ze Donkey Downfall powstał tylko dlatego, żeby pokazać Grahamowi z AF (tworcy gry Downfall), że ogarnia temat lepiej od niego :) Generalnie jak czytałem sobie scrolla w FB to przypomnialy mi sie stare czasy crackerów i piratów, bluzgających się w intrach :)
[#9] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #8

Trzeba zrobić tak: stworzyć np. badziewną strzelaninę, a potem źle ocenić jakąś grę Gibsa. Koleś się wnerwi i jako "zemstę" napisze niezłą strzelaninę, żeby pokazać kto tu rządzi.
Potem takie samo zagranie z platformówką, strategią, przygodówką itp. I w ten sposób mamy kilka dobrych gier do pogrania ;)
[#10] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@PopoCop, post #9

szeroki uśmiech
Moze by tak wyslac Paralaxa na jakies game compo, zeby wszystkich pownerwial
[#11] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@PopoCop, post #9

Gibs juz niczego nie napisze na Amige - niestety slabo zniosl krytyke, zbluzgal paru kolesi po czym stwierdzil ze konczy ze scena, odszedl z Resistance i ogolnie z calej zabawy. Jest tez niescenowym muzykiem i raczej poswieci sie temu.
[#12] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@sachy, post #11

A co będzie jak ktoś skrytykuje jego niescenowe muzyczki? Garnki zacznie lepić?
[#13] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@PopoCop, post #12

Tak. Ale najpierw wysmaży taką niescenową muzyczkę, że Beethoven wysiada. ok, racja
[#14] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@recedent, post #13

A może by to tak też zadziałało na Minniat`a? pomysł

sachy: Mam wrażenie, że Gibs jeszcze nas zadziwi OK Za daleko zabrnął, żeby odpuścić terazpomysł
[#15] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@sachy, post #11

Dżizas. Przesadza... szkoda i to bardzo, ze nic już nie napisze, ale z drugiej strony, jak czytałem jego bluzgi...

edit : czytam komentarze na pouecie. koles bluzga Britelite ....a ten stara sie i tak utrzymać fason

poczytajcie : http://www.pouet.net/prod.php?which=63736

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2014 22:57:02 przez twardy
[#16] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #15

Ten Gibs coraz bardziej mi się poboda. Nie da sobie w kasze dmuchać, dobrze pojechał z tym zakompleksionym "britelite", który najpierw obraża a później próbuje się wybielić przy kolegach, że nic nie zrobił. Facet nie dość, że nie docenia czyjejś pracy, wybrzydza, robi sobie bekę z autora gry, z zazdrości nawet nie kwapi się by docenić projekt klikając na kciuka. Co to za cwaniaczek ten "britelite"?
[#17] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #16

A taki cwaniaczek, który napisał, że gra jest średnia. A tego kolega Gibs nie mógł ścierpieć, więc potraktował to jako osobistą urazę, naubliżał mu, obiecał zemstę przy ocenianiu produkcji britelitea, a na koniec pozbierał swoje zabawki i poszedł.

Właśnie tego potrzebujemy w amiświatku - kolejnych drama queens...
[#18] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #16

Co to za cwaniaczek ten "britelite"?


A, to taki tam cwaniaczek, który ma blade pojęcie o kodowaniu, o czym przekonać można się tutaj: http://demozoo.org/sceners/937/

ps. Gibs: http://demozoo.org/sceners/6266/
[#19] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@recedent, post #17

Jak to autor gry zauważył co innego jest napisać, że gra jest mierna "mediocre" a co innego, że jest przeciętna "average". W prześmiewczym komentarzu "britelite" można odebrać to, że słowo "mediocre" nie oznacza słowa "średnia" pomimo, że również to może oznaczać a słowo "mierna". Zobacz jaką prześmiewczą emotionkę użył "britelite" w tym samym komentarzu w którym miał problem z daniem "thumba". Centralnie go wyśmiał publicznie przed czytelnikami robiąc z niego lamera. Poza tym 3 negatywne opinie w 1 komentarzu sam bym się na jego miejscu zdenerwował. Gdybym to ja napisał, że gra nie spełnia moich oczekiwań, jest słaba to na 100% Gibs by zignorował mój komentarz. Co innego jest zaś wyśmiać kogoś robiąc z niego publicznie idiotę (emotionka), dodać, że gra jest mierna (co oznacza, że osoba odpowiedzialna za grafikę, kod jest słaba) a na koniec oznajmić, że nie zasługuje za ciężką pracę nawet na "thumba".
[#20] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@recedent, post #17

"...a na koniec pozbierał swoje zabawki i poszedł"

Ale cos tam po sobie zostawil, lepsze to niz wersja made in Poland
"wykupil kolekcje, przehandlowal wszystko, zarobil majatek i poszedl, bo z biedaszybami to sie zadawac nie bedzie"
[#21] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #19

Czepiasz się semantyki. Mediocre to po prostu "not very good". Nawet gdyby britelite napisał, że gra jest do bani to gibs nie powinien tego brać do siebie (pisze w wątku, że potraktował tę uwagę osobiście, tzn. że britelite twierdzi, że on sam jest do niczego). A teraz po kolei:

1. britelite pyta co ma wspólnego wymaganie przez grę 1 MB RAM z faktem, że gra dostarczona jest jako 1 plik wykonywalny. Pisze też, że gra wygląda na raczej przeciętną i że w związku z tym powstrzymuje się od "thumbowania" w jakąkolwiek stronę.

2. gibs wyjaśnia, że to dlatego że wszystko (w tym menu i grafika z intra) ładuje się do pamięci i nic nie doczytuje z dysku i żeby britelite się zamknął i włożył sobie swojego thumba do dupy.

Moim zdaniem bardziej konstruktywne byłoby np. "śmiało, spróbuj tak zakodować tę grę, żeby nie doczytując nic z dysku wymagała tylko 512 kB, a jak Ci się uda to pośmiejemy się razem" zamiast walić burackie teksty o wsadzaniu sobie kciuka w odbyt, ale widocznie mam inny próg wrażliwości niż Ty.
[#22] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@recedent, post #21

Gibs zachował się jak dzieciak i tyle.@Leon, @Selur : mam nadzieję, że wy nie chcecie pobić Grahama Humpreya z Amiga Future za recenzje Waszych gier ? :) Oczywiście wiem, że nie... ale czy według was normalną reakcją na jakiekolwiek inne opinie niż pozytywne jest agresja?
[#23] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #22

U Amerykanów podoba mi się jedna rzecz, do której staram się (choć często się nie udaje) też stosować. A mianowicie, Amerykanin zapytany jak jest, zawsze odpowiada good, thanks, albo coś w tym rodzaju, choć rozbił furę, stracił pracę, a kredyt na dom przewyższa jego wartość. Też jak przeprowadzane są ankiety w skali od 1 do 10, to jak jest bardzo słabo to ludzie walą w okolicy 4, jak jest średnio 6/7. jak jest dobrze/b.dobrze 9/10. Amerykanin jak ma narzekać to woli się powstrzymać i nic nie mówić, a daje thumb up, jak tylko może, przez co nie powoduje często takich sytuacji jak widoczna tutaj. A stara się motywować.
Druga strona też nie ma dystansu do sprawy, co jest bardzo niezdrowe.
Ale najgorsze jest wieczne narzekanie większości Polaków (przykładów z PPA nie będę wskazywał palcem, bo bym powybijał jeszcze oczy co-poniektórym szeroki uśmiech), które strasznie demotywuje. Uważam, że nawet gra, w którą ja osobiście pewnie nie zagram, zasługuje na kciuk do góry, ze względu na włożony wysiłek, żeby ją stworzyć oraz to, że może znajdzie się choć jedna osoba, która w nią zagra i będzie się cieszyć.
A co do tej gry, to jak przyjadą dzieci, na pewno będą się cieszyły z gry w nią, tak jak kilku innych gier wcześniej, które odpalałem na Ami z ostatniego roku.
[#24] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@flops, post #23

Mylisz dwa pojęcia. Pytasz Amerykanina nie o to jak się czuje, tylko czy mu się coś podoba.
[#25] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@recedent, post #21

Pyta się? To po cholerę dodał tą prześmiewczą emotionkę na końcu? Fakt Gibs palnął gafę z tym 1MB ale to nie mógł mu odpisać Britelite inaczej czy chociaż zadać pytania bez emotionki? (Trochę kultury nie zaszkodzi) To tak jakbyś był autorem gry Slamtilt i palnął publicznie gafę w stylu, że gra jest na 6 dyskietkach a taki Britelite napisałby Tobie komentarz "Naprawdę? to przelicz ponownie dyskietki hahahahaha". Britelite po prostu zatrolował i tyle.

"Nawet gdyby britelite napisał, że gra jest do bani to gibs nie powinien tego brać do siebie". Ale Gibsa co innego zabolało. Można wyrazić negatywną opinię pisząc komentarz w stylu, że grafika jest słaba a dźwięk jeszcze gorszy, grywalność taka sobie a gra jest nudna itd. ale wypadałoby na końcu takiego komentarza dodać, że podziwiam autora za włożoną pracę i poświęcony czas nad projektem. Taki komentarz pomimo, że słabo oceniający grę byłby obiektywny i nie byłby potraktowany jako atak na osobę. W tym przypadku było inaczej Britelite nie dość, że dowalił z emotionką, ocenił słabo grę to jeszcze nie docenił starań autora. Do kompletu brakowało jeszcze żeby obraził jego matkę. Pewnie spadłaby mu korona z głowy po daniu "thumba" wielmożny książę. Britelite nawet nie musiał już dopisywać tekstu w stylu "ciesz się, że w ogóle dałem tobie komentarz bo szkoda mi mojego cennego czasu na taką osobę jak ty".

@Twarty nie mów, że ten sam pajac opisywał moją grę Magic Ball? Nie wierzę po prostu nie wierzę, że trafiłem na tą samą osobę co Gibs. Nawet nie mam siły/ochoty tego sprawdzać. Już po przeczytaniu paru zdań wiedziałem co jest napisane dalej. Britelite jak nie ma ochoty na pisanie artykułów to niech lepiej się do tego nie zmusza. Jak to mówią nic na siłę. Mnie nie boli, że ktoś słabo ocenia grę mam na myśli tutaj całokształt czyli grafikę, muzykę, grywalność. Ot jest to kwestia gustu jednemu może się podobać drugiemu nie ale niech nie pisze kłamstw bo to może już zaboleć. Uważam, że Britelite pisząc o kimś powinien coś o tej osobie wiedzieć a nie pisać co mu na język przyjdzie bo może wyrządzić wiele złego. To tak jakby nie wiedząc skąd pochodzę napisał, że moje imię nie brzmi jak angielskie i pewnie jestem z pochodzenia rumunem. Nic dziwnego, że później ktoś zadaje mu pytanie jak mógł on pisać artek o czymś/kimś bez jego pozwolenia. Z powietrza to się nie wzięło.

Podsumowując problemem nie jest to, zę Britelite słabo ocenił moją grę oraz Gibsa. Ale to, że
nie okazał szacunku dla Gibsa dla jego pracy a w moim przypadku, że napisał kłamstwa.
[#26] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@twardy, post #22

Moim zdaniem, to sam fakt, ze na EAB'ie bardziej promuje sie np. takie "Tales of Gorluth" niz "Chaos Guns" nie jest normalna reakcja. Po prostu zewszad bije brak obiektywizmu ale jak ktos potrafi przyjac krytyke na klate, to wyjdzie mu to tylko i wylacznie na dobre OK

Poza tym, nie ma o co sie az tak bardzo sprzeczac. Ani Gibs ani Britelite nie sa uzytkownikami PPA i nie udzielaja sie na naszym podworku, wiec po co az tyle komentarzy na ich temat..
[#27] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #25

Ok rozdzielmy dwie osoby. Recenzentem gier w Amiga Future jest Graham Humprey, przy okazji autor gry Downfall.

Britelite to natomiast koder, członek grupy Dekadence i całkiem słynna (zasłużenie) persona na amogowej demoscenie. Gibs najpierw zbluzgał Grahama za recenzję w magazynie, a potem Britelita za uwagi na pouecie. Ja sie dalej nie wypowiadam, lubię zarówno gry Gibsa, jak i Amiga Future i dzieła Britelite. I w związku z tym cała sytuacja wydaje mi sie mocno absurdalna.
[#28] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@parallax, post #14

Abstrahując zupełnie od prowadzonej tutaj dyskusji chciałem odnieść się do wypowiedzi parallaxa, która dotyczy mnie:

A może by to tak też zadziałało na Minniat`a?

Na mnie siła przekonywania lub motywowania może coś by zdziałała, ale chyba najwięcej zdziałają właściwe leki. Napisałem w przeciągu tygodnia dwa użytki do Gloom'a w ramach pomocy Leonowi w jego projekcie. Programowało mi się je bardzo fajnie. Obecnie jestem w trakcie prac nad trzecim programem użytkowym do Glooma (nieco trudniejszym). Chyba najbardziej zawdzięczam powodzenie w programowaniu zdrowiu i dobremu samopoczuciu.

Obyło się bez zapowiedzi i późniejszych zawodów. Po prostu oznajmiłem, że napiszę, zabrałem się do pracy i napisałem!

Podejrzewam, że jak zabiorę się teraz za dokończenie moich gier to pójdzie mi podobnie dobrze. Zamierzam zabrać się i dokończyć w najbliższym czasie prostą grę (prosty shoot'em'up lub Sokoban).
[#29] Re: Donkey Downfall oraz nowa wersja Flappy Bird

@Leon, post #25

OK, od dziś w postach skierowanych do Ciebie nie będę używał emotek, a zwłaszcza "uśmieszków", bo widzę, że to Twój (Wasz, z Gibsem) czuły punkt. Co do "doceniania starań autora" - chyba żartujesz? Pokaż mi na Pouecie gdzie ktoś w komentach do jakiegoś prodka pisze: "to jest słabe, ale ponieważ autor się starał daję thumb up"? Już prędzej "to jest słabe i należy się thumb down, ale ponieważ autor się starał nie daję nic", ale za coś takiego właśnie kolega Gibs się obraził.

P.S. Rumun pisze się z wielkiej litery, a swoją drogą czemu przynależność do tej nacji miałaby być jakąś obrazą dla kogokolwiek?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem