Komentowana treść: A-EON zakupiła prawa do programu Aladdin4D
13.12.2014 13:59
[#31]
Re: A-EON zakupiła prawa do programu Aladdin4D
@recedent, post #24
Port OO robił ochotnik spoza srodowiska i nie ma to nic do rzeczy. Dopiero po fiasku tego projektu Trevor zadecydował o sfinansowaniu portu LO. LibreOffice jest przeportowane ale jeszcze to potrwa zanim bedzie gotowe. Niemniej juz ten etap musial kosztowac "pare" funtów i o tym pisałem. Akurat możliwości takiego WW czy FW w porównaniu do LibreOffice to...szkoda gadać.
Niemniej dla amigowego feeleingu stare programy to świetny pomysl. Reasumując, jako narzędzia i powszechnie uznane standardy, takie rzeczy jak LibreOffice to dobry ruch ale dla podtrzymania klimatu, porty w stylu FinalWriter to świetne uzupełnienie. Szczególnie dla słabszych sprzętów.
Oczywiście Aladdin to nie jakiś hit ale myślę, że kupi go "kilku" kolekcjonerów. A mam wrażenie, że sporo za niego nie zapłacili
PS. Jeżeli tylko ukażą sie, jak zapowiedziano, oba programy to bedzie właśnie taka komfortowa sytuacja... 5
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 14:02:42 przez pini
Niemniej dla amigowego feeleingu stare programy to świetny pomysl. Reasumując, jako narzędzia i powszechnie uznane standardy, takie rzeczy jak LibreOffice to dobry ruch ale dla podtrzymania klimatu, porty w stylu FinalWriter to świetne uzupełnienie. Szczególnie dla słabszych sprzętów.
Oczywiście Aladdin to nie jakiś hit ale myślę, że kupi go "kilku" kolekcjonerów. A mam wrażenie, że sporo za niego nie zapłacili
PS. Jeżeli tylko ukażą sie, jak zapowiedziano, oba programy to bedzie właśnie taka komfortowa sytuacja... 5
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 14:02:42 przez pini
13.12.2014 14:43
[#32]
Re: A-EON zakupiła prawa do programu Aladdin4D
@Ender, post #30
Dobrze wiesz, że ciężką kasę kosztuje wyłącznie nowy sprzęt.
Znaczy mam kupować jakiś szrot by sobie poużywać porty opensource?
Zwykły PC z "Biedronki" do tego nie wystarczy?
Fajnie by było, gdyby wypuszczali chociaż "odnowione" wersje staroci z 68k, pozwalający na bezproblemowe używanie na NG w celu powspominania sobie jak to kiedyś było.
Do wspominania sobie jak to kiedyś było jest lepszy, szybszy i tańszy emulator na PC. Wygląda więc na to że PC to Amiga NG, bo ma wszystko czego oczekujesz... ba! można go kupuć nowiuśkiego!
To co mnie irytowało w klasyku to "wieczne protezy" a to w systemie, a to w hardware.
Te wszystkie protezy nie były obowiązkowe... wygląda mi na to że po prostu - nawet teraz - gonisz króliczka...
to skoro Syrenka była królową, to wszystkie inne auta jeżeli chcą być takie cool jak ona muszą chodzić na "mieszankę" inaczej to badziewie.
Dla syrenkowych hobbystów to królowa... mowa przecież o hobby, a nie o osiągach...
Ludzie postęp jest nieunikniony, nikt już nie ogląda w domu wiadomości na czarno-białym TV, tylko na fullHD LCD i jakoś nie psioczy.
True, tylko co to ma wspólnego z hobby? Powiedz to miłośnikom syrenek..
Chcecie być muzealnikami to sobie zbierajcie, ale nie piszcie mi, że wspieranie PPC i NG to nie amigowanie.
I tu się pojawia nowa definicja amigowców NG: to ci którzy korzystają z programów opensource na makowym hardware ze szrotu...
Ba! A nawet wtedy gdy Ci się wydaje, że jesteś super neo-amigowcem, to dla zewnętrznego świata, gdzie multikorowce są na smartfonach, jesteś właśnie miłośnikiem tej symbolicznje syrenki...
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 14:58:27 przez Dopuser
Znaczy mam kupować jakiś szrot by sobie poużywać porty opensource?
Zwykły PC z "Biedronki" do tego nie wystarczy?
Fajnie by było, gdyby wypuszczali chociaż "odnowione" wersje staroci z 68k, pozwalający na bezproblemowe używanie na NG w celu powspominania sobie jak to kiedyś było.
Do wspominania sobie jak to kiedyś było jest lepszy, szybszy i tańszy emulator na PC. Wygląda więc na to że PC to Amiga NG, bo ma wszystko czego oczekujesz... ba! można go kupuć nowiuśkiego!
To co mnie irytowało w klasyku to "wieczne protezy" a to w systemie, a to w hardware.
Te wszystkie protezy nie były obowiązkowe... wygląda mi na to że po prostu - nawet teraz - gonisz króliczka...
to skoro Syrenka była królową, to wszystkie inne auta jeżeli chcą być takie cool jak ona muszą chodzić na "mieszankę" inaczej to badziewie.
Dla syrenkowych hobbystów to królowa... mowa przecież o hobby, a nie o osiągach...
Ludzie postęp jest nieunikniony, nikt już nie ogląda w domu wiadomości na czarno-białym TV, tylko na fullHD LCD i jakoś nie psioczy.
True, tylko co to ma wspólnego z hobby? Powiedz to miłośnikom syrenek..
Chcecie być muzealnikami to sobie zbierajcie, ale nie piszcie mi, że wspieranie PPC i NG to nie amigowanie.
I tu się pojawia nowa definicja amigowców NG: to ci którzy korzystają z programów opensource na makowym hardware ze szrotu...
Ba! A nawet wtedy gdy Ci się wydaje, że jesteś super neo-amigowcem, to dla zewnętrznego świata, gdzie multikorowce są na smartfonach, jesteś właśnie miłośnikiem tej symbolicznje syrenki...
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 14:58:27 przez Dopuser
