Komentowana treść: Podcast AmiWigilia - odcinek #6
[#61] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@MDW, post #60

Kolego lepiej pomyślmy nad pytaniami związanymi z Arosem (Amiwigilia), zamiast tłumaczyć sens istnienia systemów NG wywodzących się z klasyka.
[#62] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@Hexmage960, post #59

Ogólnie w tej całej zabawie z AmigaOS4.1 i MorphOS chyba chodzi o to, żeby mieć ten upragniony Internet i porty, które z trudnością zadziałają...


Mógłbyś w końcu zaakceptować hobby innych.

używam Amigi do tego, do czego ten komputer został stworzony. Do natywnych programów


Jako Twoje hobby to całkowicie zrozumiałe, natomiast jako przyszły informatyk, chyba masz jakiejś inne plany?
.
[#63] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@Hexmage960, post #59

SetPatch nie jest hakiem, bo jego autorzy to autorzy samego systemu AmigaOS. Prócz tego oryginalny SetPatch nie musi resetować systemu, żeby łatki zaczęły działać.


Nietrafione argumenty - autorzy AmigaOS pisali haki, a haki nie muszą resetować systemu aby działać (np. podmieniając adres bazowy biblioteki z KS).

AmigaOS 4.1 oraz MorphOS wymagają dosyć rzadkiego i szybkiego sprzętu, a i tak użytkownicy skarżą się na powolne i niestabilne działanie systemu i programów itp. Mają w zamian Internet i oprogramowanie internetowe, ale kosztem, który ja nie mogę zaakceptować.

Myślę, że maszyn z PPC jest więcej niż klasycznych Amig.
Czego nie możesz zaakceptować w nowych systemach? Jakiej funcjonalności lub jej braku?

Mam klasyczną rozbudowaną A1200 i do tego MorphOSa na G4 z powodu mocy procesora i karty graficznej, używam głównie programów z klasyka, i Hollywood który działa szybko na Macu mini. Hollywood to natywny program.
[#64] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@rePeter, post #62

Jako Twoje hobby to całkowicie zrozumiałe, natomiast jako przyszły informatyk, chyba masz jakiejś inne plany?

Obecnie ze względu na chorobę nie jestem w stanie pracować na etacie. Realizuję się m.in. pisząc artykuły do Amigazynu, mogę zatem połączyć pasję amigową i pracę. Uważam to za niesamowite szczęście. Póki co nie dostaję wynagrodzenia (prócz darmowych egzemplarzy Amigazynu), ale mam nadzieję, że moja praca z czasem da jakiś zarobek.

Jeśli chodzi o nadmienione studia, to mogę się pochwalić, że dostałem z egzaminu z zaawansowanego programowania obiektowego ocenę 4+. Ogólnie na tych studiach poznałem dogłębnie język C++, z czego się ogromnie cieszę.
[#65] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@Hexmage960, post #59

Nie wiem czy widziales dluzej Morphosa ale w naszym systemie cała siła jest rzucona po to, żeby nie bylo portów tylko natywne programy i techonologie. 3D i sterowniki grafiki mamy wlasne, strumieniowy system obslugi multimediow mamy wlasny, pulpit mamy wlasny, nawet moj SCANdal do skanowania to od poczatku napisany natywny program wykorzystujący jak sie da wkazowki z Amiga Style Guide od C=. Co więcej, programisci Morphosa swiadomie zrezygnowali z istniejacych portów oprogramowania Linuxowego takich jak QT czy X11, żeby nie zatruwać zdrowej amigowej tkanki Morphosa unixowym barachłem.
[#66] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@michal_zukowski, post #65

zdrowej amigowej tkanki Morphosa unixowym barachłem


"Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it."



Ostatnia aktualizacja: 27.01.2015 22:29:12 przez strim_
[#67] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@strim_, post #66

Celny strzal w bonmot, szczególnie, że zreinventowałem połowę CUPSa na Morphosie :), Ale jedno mogę powiedzieć, na linuxie rzadko się liczą zasobami, logika dzialania CUPSa czyli użyj Ghostscripta a potem użyj Ghostscripta dobija. SANE z drugiej strony ma troche skopany kod sterowników, widac tam takie linuxowe olewactwo. Webkit ma tysiace bledow z endianami, JIT jest totalnie nieprzystosowany do bigendiana jesli chodzi o przechowywanie struktur.

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2015 23:00:45 przez michal_zukowski
[#68] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@Skotos, post #63

SetPatch nie jest hakiem, bo jego autorzy to autorzy samego systemu AmigaOS. Prócz tego oryginalny SetPatch nie musi resetować systemu, żeby łatki zaczęły działać.


Nietrafione argumenty - autorzy AmigaOS pisali haki, a haki nie muszą resetować systemu aby działać (np. podmieniając adres bazowy biblioteki z KS).


SetPatch (przynajmniej do KS3.1, nie wypowiem sie jak jest potem) to nie hak, to latanie bledow systemu wykrytych juz po "wypaleniu" ROM-ow, taka tam aktualizacja systemu ;). OS4 i MOS tego nie potrzebuja bo caly kernel i wszystkie biblioteki i tak siedza na dysku i mozna je w kazdym momencie zaktualizowac.
[#69] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@strim_, post #66

"Those who do not understand Unix are condemned to reinvent it."

Ale to jest nieodłączny element zabawy w amiprogramowanie. Przy okazji można to zrobić lepiej.
[#70] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@MDW, post #60

Dla nas amigowa filozofia to teraźniejszość, a nie zabawa w wykopaliska archeologiczne.

A mi z kolei brakuje tych "archeologów" z bratnich społeczności typu fani Commodore 64, Atari czy ZX Spectrum. Oni nadal tworzą dla tych maszyn rzeczy niesamowite. Niestety u nas takich ludzi brak. Gdyby Amigę zasilali programiści o zapale i zdolnościach naszych komputerowych sąsiadów to mielibyśmy na Amidze rzeczy jeszcze ciekawsze.

Pytanie skąd ten obrót spraw?
[#71] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@Hexmage960, post #70

A mi z kolei brakuje tych "archeologów" z bratnich społeczności typu fani Commodore 64, Atari czy ZX Spectrum. Oni nadal tworzą dla tych maszyn rzeczy niesamowite. Niestety u nas takich ludzi brak.
Pytanie skąd ten obrót spraw?


No właśnie też mnie to zastanawia. C64 nie obserwuję ale do świata Atari XL/XE zaglądam i faktycznie dzieje się tam tak dużo, że aż trudno uwierzyć. Dlaczego taka typowa klasyczna Amiga 500/600/1200 nie ma tak kreatywnych fanów to nie wiem. Od zawsze się trąbi jakie to programowanie w assemblerze procesora 68k jest przyjemne, jakie to układy specjalizowane są niezwykłe. Tworzenie dla takiej platformy powinno być przyjemnością. A jednak nie - większość ludzi, którym nie jest obojętny amigowy świat i którzy chcą coś robić to jednak robią to dla dużych neo-Amig.

Ja myślę, że z taką typową Amigą jaką ją Commodore stworzyło jest jak z Polonezem - to już nie samochód, a jeszcze nie zabytek. Oczywiście niektórzy uważają inaczej ale jednak to nie jest taki "hardcore" jak małe Atari. Poza tym, wbrew temu co się powszechnie uważa, tworzenie czegoś na bardziej ograniczone maszyny jest pod wieloma względami łatwiejsze. Pojedynczy twórca jest w stanie ogarnąć całość problemu, wszystkie zagadnienia i ma większą szansę ukończyć coś co będzie mu sprawiało satysfakcję. Łatwiej zrobić coś na małe Atari czy C64 i podbić tym ich światy niż zrobić coś na dzisiejszego peceta i zostać choćby zauważonym. Nie licząc rynku indie, to jednak zrobienie czegoś sensownego na dzisiejszym poziomie jest jednak wyzwaniem ogromnym i nie dla jednej osoby. A na "maluchach" można zrobić wszystko samemu i świetnie się przy tym bawić.
[#72] Re: Podcast AmiWigilia - odcinek #6

@MDW, post #71

Mam bardzo podobne odczucia. Mając 8bitowca sporo dłubałem w Basicu i pikselach. Takie były czasy że Basic nas witał przy każdym włączeniu kompa. Dostęp do softu był trudniejszy. Pewnych rzeczy jak nie napisałeś sam, albo nie przepisałeś z gazety to nie miałeś. Pikseli i kolorów było tak mało że nawet amator to jakoś ogarniał. A gdy się przesiadłem na Amę to miałem wrażenie że o czymkolwiek bym nie pomyślał to już ktoś to zrobił i to lepiej niż mnie by wyszło. Stopień skomplikowania i poziom artyzmu jaki trzeba było osiągnąć by nie odstawać od tego co każdy mógł mieć dzięki X-Copy był tak wysoki, że tacy amatorzy jak ja nawet nie próbowali nic tworzyć. Zwłaszcza że milej było podziwiać i korzystać z tego co stworzyli inni niż się męczyć po to tylko by się ośmieszyć. I nie trudno dostrzec że nie byłem w takim podejściu odosobniony. A profesjonaliści co dawali radę byli mniej liczni, a z czasem nawet oni przenieśli się na lepsze platformy i wolą robić coś za kaskę niż męczyć się z ograniczeniami starszej maszyny i to za darmo. A w powrotach po latach te tendencje bynajmniej nie osłabły.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem