Komentowana treść: Amiga: 30 Years - relacja
01.07.2015 21:35
[#1]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
Świetnie napisane 
Widać że fani Amigi dopisują i środowisko dalej się rozwija.
Widać że fani Amigi dopisują i środowisko dalej się rozwija.
01.07.2015 22:19
[#2]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
@Voyox, post #1
Bardzo fajna i pozytywna relacja!
Faktycznie przygotowałem okładkę specjalnie do tej płyty, grafika została wyrenderowana jeszcze raz, samochód jest pod nieco innym kątem, dostosowane do tego oświetlenie (odbicia!), inne logo, ale założenie było takie żeby wrażenie pozostało jak najbardziej zbliżone do pierwotnej wersji.
Z typowo komercyjnych stoisk w namiocie znajdowały się jeszcze dwa - na jednym z nich można było kupić remiksy amigowych utworów na płytach CD w cenie od 10 do 15 euro za sztukę. To, co rzuciło mi się w oczy, to to, że jedna ze składanek miała okładkę autorstwa naszego forumowego speca od grafiki 3D - jubiego, na której widniał wyskakujący z ekranu czerwony Lotus Esprit.
Faktycznie przygotowałem okładkę specjalnie do tej płyty, grafika została wyrenderowana jeszcze raz, samochód jest pod nieco innym kątem, dostosowane do tego oświetlenie (odbicia!), inne logo, ale założenie było takie żeby wrażenie pozostało jak najbardziej zbliżone do pierwotnej wersji.
01.07.2015 23:04
[#3]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
Napiszcie do mnie chlopaki na jaki mail mam wyslac zdjecia.
P.S.Dzieki za gierce, teraz moge rulezowac:P
P.S.2.Fajna relacja
P.S.Dzieki za gierce, teraz moge rulezowac:P
P.S.2.Fajna relacja
02.07.2015 09:30
[#4]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
Fajna relacja, aż żałuję że bardziej się nie zmotywowałem coby pojechać.
Weekend w Nederlandach byłby super a razem z taką imprezą - to żałować :)
Weekend w Nederlandach byłby super a razem z taką imprezą - to żałować :)
02.07.2015 09:38
[#6]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
Jazzcat
redaktor
redaktor
Fajny raporcik, dzięki za napisanie!
Ta Twoja A3k pewnie nieźle pomazana teraz. Cykniesz fotę? :)
Ta Twoja A3k pewnie nieźle pomazana teraz. Cykniesz fotę? :)
02.07.2015 10:43
[#7]
Re: Amiga: 30 Years - relacja
Bardzo fajnie spisane, dzięki. 
Osobiście nie dałbym pomazać Amigi w żadnym miejscu nikomu. Już raz Petro mi chciał coś mazać, a ja do niego: Te, słuchaj no! Synek! Synek! Bo jak ja cię podpiszę, to cię krew zaleje! Koniec podpisywania! Nie ma takiego amigowania! Dziękuję, Dobranoc!
Osobiście nie dałbym pomazać Amigi w żadnym miejscu nikomu.
Już raz Petro mi chciał coś mazać, a ja do niego: Te, słuchaj no! Synek! Synek! Bo jak ja cię podpiszę, to cię krew zaleje! Koniec podpisywania! Nie ma takiego amigowania! Dziękuję, Dobranoc! 
