Komentowana treść: Amiga 30 w Kalifornii
13.02.2016 19:59
[#1]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
Ten Szot z "Ekspedycja" w tle. Perfekcja.
Pal licho Amige, ten komiks jest po prostu zbyt dobry.
Pal licho Amige, ten komiks jest po prostu zbyt dobry.
14.02.2016 09:44
[#5]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
Trochę to przypomina prace wielu grafików scenowych z cyklu "nie mam własnego pomysłu na grafikę, więc zrobię kopię już istniejącej".
14.02.2016 11:24
[#6]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@PopoCop, post #5
Wbrew pozorom zrobienie dobrej technicznie "kopii" (jak to ujmujesz) nie jest takie proste, a tutaj dodatkowo mamy prace w technice 3d. Poza tym - dzięki pracom Jubiego mamy możliwość wydruku dobrej jakości reprodukcji plakatów, których oryginały zniknęły w pomrokach dziejów.
14.02.2016 13:18
[#8]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@PopoCop, post #7
Ale pierdzielisz.. Nie podoba się - rozumiem, ale nie umniejszaj talentu. Chłopak ma rękę i oko. To nie jest czysta matematyka. To że ktoś zabrał się za reprodukcje nie znaczy, że nie ma pomysłów. Pomysłem było właśnie stworzenie reprodukcji, których tu właśnie brakuje. Ile można skany z gazet rozciągać do rozdzielczości HD?
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2016 13:20:23 przez Sokok
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2016 13:20:23 przez Sokok
14.02.2016 13:49
[#9]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
Gratulacje! Nie obraziłbym się, jakby gotowe reprodukcje Jubiego w rozmiarze A2 pojawiły się w RetroAmi 
14.02.2016 13:57
[#10]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@Sokok, post #8
nie umniejszaj talentu. Chłopak ma rękę i oko. To nie jest czysta matematyka.
Nigdzie nie napisałem, że Jubi nie ma talentu.
To że ktoś zabrał się za reprodukcje nie znaczy, że nie ma pomysłów.
Ta sama śpiewka od 25 lat.
Pomysłem było właśnie stworzenie reprodukcji, których tu właśnie brakuje. Ile można skany z gazet rozciągać do rozdzielczości HD?
Nie wiedziałem, że rynek cierpi na brak tego towaru...
Nigdzie nie napisałem, że Jubi nie ma talentu.
To że ktoś zabrał się za reprodukcje nie znaczy, że nie ma pomysłów.
Ta sama śpiewka od 25 lat.
Pomysłem było właśnie stworzenie reprodukcji, których tu właśnie brakuje. Ile można skany z gazet rozciągać do rozdzielczości HD?
Nie wiedziałem, że rynek cierpi na brak tego towaru...
14.02.2016 20:38
[#13]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@PopoCop, post #7
No właśnie w tym przypadku liczy się jak to zostało zrobione. To nie jest działalność komercyjna w której liczy się tylko efekt, ilość klików/lajków/odsłon i wpływ na wielkość sprzedaży czegoś. To jest retro-zabawa, gmeranie w sentymentach. Większość osób interesują techniczne szczegóły z kuchni tej produkcji. A to właśnie efekt mnie mniej interesuje, bo znam go doskonale z reklam w Magazynie Amiga.
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2016 20:39:19 przez MDW
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2016 20:39:19 przez MDW
15.02.2016 21:07
[#17]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@BULI, post #16
Powiem wam że to był bardzo trudny a jednocześnie bardzo satysfakcjonujący projekt, nawet jeśli ktoś miałby narzekać że niektóre z tych grafik są zbyt wiernym odwzorowaniem zdjęć.
I dobrze, bo to świadczy o powodzeniu samego przedsięwzięcia - taki był jego cel i stąd płynęła motywacja. Gdyby nie to że w latach 90tych wryły mi się w pamieć powielane w wielu amigowych czasopismach wciąż te same zdjęcia z materiałów reklamowych Commodore nie miałbym teraz w ogóle zacięcia do żmudnej wielogodzinnej pracy, nie byłoby z tego satysfakcji. Pierwszy impuls dało mi zdjęcie całego zestawu CDTV opublikowane na okładce C&A i pierwotnie chciałem je odtworzyć po prostu w studio fotograficznym z "żywym" CDTV. To że padło na grafikę 3D jest konsekwencją tego że takiego zestawu fizycznie nie miałem pod ręką i pomyślałem że w 3D będzie szybciej, nie wiedząc jeszcze w co się pakuję i w jak długą i krętą podróż to się zamieni.
Warto też pamiętać że przy okazji tego projektu powstało wiele konceptów zupełnie oryginalnych, jak choćby ten, ten i inne. Gdyby nie praca nad rekonstrukcją historycznych fotografii Commodore w 3D najprawdopodobniej nie powstałyby one w ogóle.
Sam nie mam zupełnie na to mocy przerobowych (druk, wysyłka itd.) ale gdyby prowadzący RetroAmi chciał wprowadzić taką ofertę to jest to w sumie fajny pomysł.
I dobrze, bo to świadczy o powodzeniu samego przedsięwzięcia - taki był jego cel i stąd płynęła motywacja. Gdyby nie to że w latach 90tych wryły mi się w pamieć powielane w wielu amigowych czasopismach wciąż te same zdjęcia z materiałów reklamowych Commodore nie miałbym teraz w ogóle zacięcia do żmudnej wielogodzinnej pracy, nie byłoby z tego satysfakcji. Pierwszy impuls dało mi zdjęcie całego zestawu CDTV opublikowane na okładce C&A i pierwotnie chciałem je odtworzyć po prostu w studio fotograficznym z "żywym" CDTV. To że padło na grafikę 3D jest konsekwencją tego że takiego zestawu fizycznie nie miałem pod ręką i pomyślałem że w 3D będzie szybciej, nie wiedząc jeszcze w co się pakuję i w jak długą i krętą podróż to się zamieni.
Warto też pamiętać że przy okazji tego projektu powstało wiele konceptów zupełnie oryginalnych, jak choćby ten, ten i inne. Gdyby nie praca nad rekonstrukcją historycznych fotografii Commodore w 3D najprawdopodobniej nie powstałyby one w ogóle.
Gratulacje! Nie obraziłbym się, jakby gotowe reprodukcje Jubiego w rozmiarze A2 pojawiły się w RetroAmi OK
Sam nie mam zupełnie na to mocy przerobowych (druk, wysyłka itd.) ale gdyby prowadzący RetroAmi chciał wprowadzić taką ofertę to jest to w sumie fajny pomysł.
I cyfrowo przedłużyły życie tych kultowych kompozycji, o możliwości użycia jako tapety lub wywołania nie wspominając 
16.02.2016 18:00
[#26]
Re: Amiga 30 w Kalifornii
@michalmarek77, post #25
Eh, mieć to na A2... ale chyba nawet @jubi, nasz forumowy wymiatacz w 3D, czegoś takiego by nie ogarnął. 
Swoją drogą ciekawe, w czym to powstało i w którym roku. Strzelam, że to jakieś Quantel Paintbox czy coś.
Mnie się to zarąbiście podoba - lubię patrzeć na rzeczy mające historię i detale, które odkrywa się za którymś tam razem. Dla mnie mistrzostwo świata.
Ostatnia aktualizacja: 16.02.2016 18:04:36 przez _arti
Swoją drogą ciekawe, w czym to powstało i w którym roku. Strzelam, że to jakieś Quantel Paintbox czy coś.Mnie się to zarąbiście podoba - lubię patrzeć na rzeczy mające historię i detale, które odkrywa się za którymś tam razem. Dla mnie mistrzostwo świata.
Ostatnia aktualizacja: 16.02.2016 18:04:36 przez _arti
