@Andrzej11,
post #6
To chyba żyjemy w dwóch innych wymiarach. Kiedy kupowałem blizzarda III (potem zamieniłem na IV) z kooprocesorem 68882 50 MHz zapłaciłem za niego około 1999 lub 2000 roku 350 albo 400 zeta, z czego 100 pln to sam simm 16MB. Dziś ludzie dają za to 1000 pln od ręki. Za Zorro II + Oktagon 2008 dałem 80 pln, dziś pewnie ze 400 za taki zestaw. Za nową Amigę 500 dałem co prawda 8,8 miliona (880 pln) w roku 1993, ale już używane A1200 około 1999 roku chodziły w granicach 100-200 pln. Uszkodzone płyty od A1200 chodziły w tamtym czasie po 30-40 zeta. Drogie natomiast były wtedy dyski. Za dysk 2,5 cala ale z badsectorami - 60 MB musiałem zapłacić 100 pln, a za 290 MB 3,5 cala też w tych granicach. potem około roku 2003-4 było już lepiej, dyski po 840 MB WD Caviar kupowałem za kilkadziesiąt złotych. Ale nie wszystkie dyski to dotyczy bo np. SCSI 50 pin (rózne pojemności od 1 do 2,1 GB) tendencja odwrotna. W 2004 roku kupiłem 4 takie dyski po 20 pln sztuka. Dziś cwaniaki sprzedają takie dyski po kilkaset złotych. Oczywiście mówię o cenach z rynku wtórnego (za wyjątkiem A500 za 8,8 bańki - to cena ze sklepu).