Komentowana treść: AMICast - odcinek #14
[#1] Re: AMICast - odcinek #14
Dobrze ze przynajmniej jest chociaż jeden fan amiga os 4.
[#2] Re: AMICast - odcinek #14

@SzaryWilk, post #1

Tutaj będę parafrazował ale z tym rynkiem na Azję i Afrykę to z gościa jest niezły mitoman.

Dobrze ze przynajmniej jest chociaż jeden fan amiga os 4.


A Mufa ?
[#3] Re: AMICast - odcinek #14

@djpiotrs, post #2

w sumie takie filmy slysze nie pierwszy raz, ale zeby tak przez bite poltorej godziny, niezla jazda. no i ta gramatyka. ciekawa informacja to ze jeden z udzialowcow hyperionu pracuje na wysypisku smieci. rotfl..
[#4] Re: AMICast - odcinek #14

@wawrzon, post #3

Żadna praca nie hańbi, to jakaś ujma czy co?
[#5] Re: AMICast - odcinek #14

@wawrzon, post #3

Przecież nie od dziś wiadomo, że z Amigowania się nie użyje nawet w Polsce, a co dopiero na zachodzie. Jak dobrze mu płacą to jeden ... co robi. Doszedłem do takich wniosków rok temu i zaraz lepiej się czuję.
[#6] Re: AMICast - odcinek #14

@pamp3rs, post #4

Żadna praca nie hańbi

no to jest kwestia perspektywy, jak pomyslec na pewno znajdzie sie zajecie ktore naprawde hanbi. zreszta nie jestem ofiara etosu pracy, a wzmianka ta okazala sie, przynajmniej dla mnie, orginalna w kontekscie poltora godziny bredzenia, ktorego tenor w tej czy podobnej wersji znam na pamiec.
[#7] Re: AMICast - odcinek #14
również potencjalnych nowych rynkach takich jak Azja czy Afryka


Tak, tak - cała wioska zadłuży się na 40 lat, żeby kupić sobie jedną AmigaOne. Na temat Azji, przez grzeczność, już nic nie napiszę.
[#8] Re: AMICast - odcinek #14

@_arti, post #7

Trzeba zrobić sztuczny popyt i efekt skali zadziała. Zamiast sprzedanych 200 sztuk zrobi się 200 000 i wtedy X5000 po 400 zł / płytę główną :D
[#9] Re: AMICast - odcinek #14

@pong777, post #8

I to jest to pong Ty to masz głowę do interesu

Bo jeśli użytkowników MorphOsa jest ponad trzy tysiące.



To jeśli cena AONEx5000 będzie w granicach 2000 euro. To z sprzedanych 200 sztuk otrzymają 400 000 euro.

Ale jeśli cena za samo mobo wynosiła by 100 euro to wystarczy 4000 tysiące użytkowników.

Czyli ludzie za 100 euro kupowali by mobo nawet w celach kolekcjonerskich. Już nie piszę o zarobku Hyperion ze sprzedaży OS.


To Kto dzwoni do A-EON?


Można zapisać ten dzień w kalendarzu PPA jako przejście A-EON ze strefy Retro PC do Strefy Modern PC. cool
[#10] Re: AMICast - odcinek #14

@TechNineWonder, post #9

Dobra bo sam P5020NSE1TNB kosztuje 1K @ US$262.97 ale nie jest zalecany do nowych projektów, polecany zamiennik to P5020NSE7TNB w cenie 1K @ $262.97. Czyli takiej samej.


Czyli przy zamówieniu 4000 sztuk, powiedzmy że uzyskalibyśmy cenę CPU ~ 180$. Obstawiam resztę drobnicy na 100$ PCB na 20$ montaż na 10$. Czyli załóżmy mniej więcej że wyprodukowanie 4000 sztuk mobo w granicach 330 $ 1 pice.

Gdy by założyć akcje na Kickstarter, gdzie w trzy miesiące musiało by się zebrać 4000 userów, w następne trzy musieli by wpłacić po 330$. Kolejne sześć miesięcy miał by A-EON na wywiązanie się z produkcji 4000 sztuk mobo.


Co by zyskał A-EON? satysfakcję coś by tam jeszcze zbili z ceny produkcji. To jakieś drobne by mieli. Można by podnieś cenę OS o 10 euro i to 10 euro z sprzedaży Systemu było by dla nich. I ceny reszty softu też popodnosić o kilka euro. Tak za kilka lat A-EON wyszedł by na swoje.
[#11] Re: AMICast - odcinek #14

@TechNineWonder, post #10

Po co wychodzić zawsze mogą się zatrudnić na wysypisku śmieci.
[#12] Re: AMICast - odcinek #14
Zawsze myślałem, że to ja jestem trochę niedowidzącym fanbojem. No ale ten gość jest całkiem ślepy. Nie sądziłem, że ktoś w dzisiejszych czasach może być jeszcze aż tak naiwny. Gadki, że Aminet jest pełen softu czy przymykanie oczu na wielkie i oczywiste problemy wskazywane przez Radzika są trochę śmieszne. Ja też jestem wielkim NG-optymistą ale zupełnie nie wierzę w JAKĄKOLWIEK komercyjną przyszłość któregokolwiek odłamu idei oryginalnej Amigi. Lubię fanbojstwo ale takie bardziej "ogarnięte". szeroki uśmiech

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 08:28:53 przez MDW
[#13] Re: AMICast - odcinek #14

@MDW, post #12

W maju 1996 roku Aminet był największym światowym archiwum softu na dowolny komputer!

May 1996: Aminet is world's largest archive

To obrazuje potęgę, jaką stanowił Aminet. I jaką stanowiła Amiga nawet po plajcie Commodore.

Ja na Aminecie znajduję cały czas coś ciekawego. To archiwum jest bardzo obszerne i bogate. Z przyjemnością odkrywam nowe programy, obrazy, czy moduły muzyczne. I znajduję bardzo ciekawe archiwa stworzone przez amigowych pasjonatów.

Samo wyszukiwanie i odkrywanie to jest coś wspaniałego (przynajmniej dla mnie).

Żeby dokładnie przeczesać zasoby Aminetu potrzeba wielu lat.

Widzę, że użytkownicy MorphOSa z perspektywy swojego systemu inaczej widzą kwestię oprogramowania na Amigę. To oprogramowanie jest, tylko najczęściej należy je wyszukać i po nie sięgnąć.

Jak jest u Ciebie - czy sprawdziłeś już wszystkie programy i gry shareware z Cover CD MA/ACS/eXec, że już nic Cię nie zaskoczy? Odnoszę wrażenie, że amigowi weterani są już znużeni sytuacją (a raczej stagnacją) w świecie Amigi. A wystarczy trochę pomysłowości i można naprawdę ożywić swoje amigowanie.

Oczywiście trzeba mieć chęć do takiej zabawy w archeologa. Warto! Nasz komputer miał swoje najlepsze lata w okresie 1985-1994, ale lata 1995-1998 to też ciekawy okres.

W informatyce czas leci tak szybko, że często te starsze programy odchodzą w niepamięć, bo po prostu ktoś nie zdąży się im przyjrzeć, a nie dlatego, że stają się przestarzałe czy nieaktualne.

Poza tym w tak małym świecie jakim jest świat Amigi liczy się dosłownie każdy użytkownik, programista i każdy program. Jak ktoś to doceni, to zobaczy prawdziwe bogactwo drzemiące w zasobach Aminetu i innych źródeł.
[#14] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #13

W jednym zdaniu piszesz że Aminet obrazuje potęgę Amigi, a w innym że świat Amigi jest mały. To jak to jest? ;)

Ile procent (promili) zasobów neta stanowił Aminet?
A to że archiwa z wiodącej platformy nie mieściły się w jednym archiwum świadczy o jej słabości?
Użytkownicy i programiści Amigi się liczą a innych platform to już nie?
[#15] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #13

maju 1996 roku

Ale to było 20 lat temu. szeroki uśmiech 90% dzisiejszych potrzeb nie rozwiąże się pchełkami z Aminetu.

Zauważ, że dyskusja dotyczyła AmigNG. Przy każdej możliwej okazji staracie się mnie przekonać, że to jest już zupełnie coś innego niż "prawdziwa" Amiga. Bądź więc konsekwentny i nie używaj teraz amigowych argumentów do nieamigowej AmigiNG.

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 17:23:58 przez MDW
[#16] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #13

Oczywiście trzeba mieć chęć do takiej zabawy w archeologa. Warto! Nasz komputer miał swoje najlepsze lata w okresie 1985-1994, ale lata 1995-1998 to też ciekawy okres.

tak mi się przypomniała ta reklama: https://www.youtube.com/watch?v=08AM2lGgYxk
[#17] Re: AMICast - odcinek #14

@MDW, post #15

Przy każdej możliwej okazji staracie się mnie przekonać, że to jest już zupełnie coś innego niż "prawdziwa" Amiga. Bądź więc konsekwentny i nie używaj teraz amigowych argumentów do nieamigowej AmigiNG.

A gdzie ja coś takiego piszę? Gdzie do czegokolwiek takiego przekonuję? Proszę wskazać.

Ale to było 20 lat temu.

Odpowiedziałem tylko na Twoją tezę, że Aminet ma mało programów. Do jakiego zbioru go porównujesz?

90% dzisiejszych potrzeb nie rozwiąże się pchełkami z Aminetu.

Trudno oczekiwać po PD/Shareware, żeby to były programy na miarę produktów komercyjnych i żeby zaspokajały jakiekolwiek duże potrzeby.

Tak jak napisałem, jest to po prostu bardzo ciekawy świat, gdzie znajdziesz twórczość z wielu dziedzin informatycznych udostępnioną za darmo lub za niewielką opłatą (shareware). I to wszystko!

Na Aminecie jest również sporo wersji demonstracyjnych softu komercyjnego.

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 20:16:34 przez Hexmage960
[#18] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #17

W pełni Cię rozumiem i popieram ja też jestem fanem staroci, uwielbiam Klosa, 4 pancernych, 07 zgłoś się itd. nowsze produkcje nie maja do nich za bardzo startu.
[#19] Re: AMICast - odcinek #14

@ZbyniuR, post #14

W jednym zdaniu piszesz że Aminet obrazuje potęgę Amigi, a w innym że świat Amigi jest mały. To jak to jest? ;)

Świat Amigi się ostatnio bardzo skurczył. Kiedyś to była potęga (nawet w 1996 roku). Ba, nawet w 2000 roku wydawali Amiga Format.

W moim odczuciu amigowcy się po prostu podzielili i mamy co mamy. Chyba, że jest inna przyczyna. Wszak koło 1998 roku przestali produkować Amigi Magic.

@Krzysztof Michalak

Zgoda, ale akurat to czym się interesuję przypada na okres mojej młodości, więc dla mnie to nie jest aż tak dawno. Nie wiem ile ma Pan lat.

To forum o Amidze, więc siłą rzeczy zahaczamy o przeszłość i rzeczy historyczne.

Nie lubię tylko, jak amigowcy-weterani myślą, że już wszystko przeżyli, że Amiga nie ma przed nimi tajemnic. Tłumaczą, że przechodząc na MOS/AOS4 wspaniałomyślnie zostali przy Amidze, a ci co się "męczą" z klasycznym sprzętem to już nie są amigowcy.

Od WWW mam PC tak samo jak telefon mam od dzwonienia, a Amigę mam od rysowania w Deluxe Paint i grania w .... Settlers żeby być oryginalnym.

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 20:45:56 przez Hexmage960
[#20] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #19

No te seriale to też moja młodość. (prawie 40). Wydaje mi się, że gdyby wszyscy przeszli na NG, to i mielibyśmy porty wspaniałych starych gier, starego oprogramowania, może nowsze wersje, a tak mamy to stare oprogramowanie, które w wielu wypadkach da się komfortowo używać na rozbudowanym klasyku, który osiąga teraz olbrzymie ceny, których nie tłumaczy nic poza sentymentem. Polecam zobaczyć jak ładnie są rozwiązane porty "staroci -gier" na Xboxa, czy Xboxa 360, kurcze czegoś takiego nam brakuje na NG. Nie wszystko co wyszło na Amigę 68k warte jest odświeżenia, ale są programy, gry, które zyskałyby gdyby zamiast emulacji 68k śmigały bezpośrednio pod PPC (wykorzystując jego moc) i kartami graficznymi. Kolejny raz napiszę, najbardziej brakuje mi starych gier ich klimatów, ale drażni mnie niekiedy ich wykonanie (wiem kiedyś mi to nie przeszkadzało). Ech przeskalować je do nieco wyższej rozdzielczości... .

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2016 21:57:01 przez KM
[#21] Re: AMICast - odcinek #14

@KM, post #20

A czy nie jest tak że podwyższenie rozdziałki oznacza tyle samo pracy co narysowanie nowej gry, tyle że w przypadku starego tytułu trzeba by się dzielić zyskami z posiadaczem praw autorskich?

Ech te narzekające sentymentalne "dziadki", zamiast podłączać stary komputer do małego ekranu, podłączają do dużego i przeszkadza im że piksele są za duże. Nowych gier 2D nie brakuje, ale w nie nie zagrają bo ich tytuły nie są im znane z dzieciństwa no i nie chodzą na komputerach ze strychu.

Nikt nie będzie kupował AmigNG, bo więcej gier jest na konsolach NG. Nikt nie będzie pisał gier na Amigi NG, bo więcej zarobi na popularniejszych platformach. Ile razy trzeba powtarzać takie oczywistości by dotarły?
[#22] Re: AMICast - odcinek #14

@ZbyniuR, post #21

podłączają do dużego i przeszkadza im że piksele są za duże.

Też tego nie rozumiem! Zupełnie do mnie nie przemawia tłumaczenie, że Amigę podłącza się do 14-calowego CRT w PAL z koszmarną ostrością żeby wszystko się "zablurowało" i żeby w Lowresie nie było widać pixeli. Dla mnie to od zawsze była zbrodnia. Przecież te pixele są cudowne. Zbrodnią jest "blurowanie" dobrego pixelart! Oglądanie takich pixeli na monitorze z dobrą ostrością to czysta rozkosz! Dopiero wtedy widać piękno takich grafik.

Kiedyś na demoscenie byli tacy dwaj graficy: Madd i Mustafa. Ogarniali pixele bardzo sprawnie. I oni wręcz zabraniali oglądania ich obrazków na monitorze/TV PAL (np. C1084S). Uważali to za profanację i brak szacunku dla ich pracy. I faktycznie gdy się popatrzy na choćby Ten sam obrazek wyświetlony na VGA w DblPAL i na C1084S w PAL to na ten drugi nie chce się już nigdy patrzeć.

Zawsze mnie śmieszyli retromaniacy, którzy nie lubią pixeli i chcą je ukrywać profanując obraz różnymi "filtrami sprzętowymi".

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2016 08:54:24 przez MDW
[#23] Re: AMICast - odcinek #14

@Hexmage960, post #17

Tak jak napisałem, jest to po prostu bardzo ciekawy świat, gdzie znajdziesz twórczość z wielu dziedzin informatycznych udostępnioną za darmo lub za niewielką opłatą (shareware). I to wszystko!

Tak, Aminet znam i używam NIEPRZERWANIE od zawsze. Od 1994 roku nigdy nawet na miesiąc nie znudziło mi się PRAKTYCZNE amigowanie. Tak więc to jest mój świat, któremu poświęciłem ponad połowę życia i to się już chyba nie zmieni. szeroki uśmiech
A wracając do Aminetu - nie ilość się liczy. To kopalnia softu, z którego oczywiście korzystam. Jednak trudno tam znaleźć coś co rozwiąże największe problemy AmigNG.
[#24] Re: AMICast - odcinek #14

@MDW, post #22

Pixel art jest dużą zaletą starych gier a szczególnie amiga ze
swoją dużą ilością kolorów pozwalała na naprawdę piękne wręcz
dzieła sztuki. Remastery byłyby super gdyby były pixel artem a niestety
większość remasterów to grafika ala flash tudzież inny wytwór
namalowany w Photoshopie co o ile może być naprawdę ładne to nie jest
zazwyczaj żadnym upgradem tylko sidegradem a tak naprawdę zazwyczaj
oryginał wygląda lepiej. Ta sama historia z muzyką która może być
lepsza i technicznie zawsze jest tylko jakoś nie zawsze jest lepsza do
słuchania.

Są gry na konsole i mobile które mają żywnie styl pikselowy i
bezwstydnie rozdzielczości nawet mniejsze niż na amidze i nie jest to
bynajmniej wynik braku mocy obliczeniowej. Mając styl pikselowy po co go
zmieniać? Piakslowanie na nowo mniało by sens tylko i wyłącznie jakby
robić to z naprawdę lepszą jakością tj. dzisiaj jednak można
używać 24bit + alpha + inne shadery bajery itp a i rozdzielczosc mozna by
dac ala 640 zamiast 320 i dalej bylyby piksele TYLKO tego sie nikomu nie
chce. Jak powstaje remaster to jezt jak napisałem namalowany we wszystkim
tylko nie pikslowany... a więc równie dobrze niech nie powstaje.
[#25] Re: AMICast - odcinek #14

@MDW, post #23

Cieszę się, że się zrozumieliśmy. OK
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem