@wojtek9989,
post #24
Istnieją utwory muzyczne na C64, które są po prostu wspaniałe. Zaskoczyły mnie ostatnio utwory z Summer Camp i The Last Ninja 2, które według mnie deklasują nawet wiele utworów na Amigę.
Przyznam, że nie pamiętałem, że na C64 powstała taka super muzyka, choć podświadomie miałem o tym pojęcie (w dzieciństwie wszystko przeżywałem bardzo mocno).
Są ludzie, którym wystarczy grafika pełniąca rolę czysto ilustracyjną, pełna wirtuozerii muzyka i doskonała grywalność. I takim ludziom wystarczy do szczęścia ZX Spectrum, czy Commodore 64.
Amiga ma super możliwości, ale ani nie pasuje ona do retro, ani do bieżących rozwiązań. Jest na pograniczu tych rzeczy. Trzeba sporo wyczucia, żeby wpasować się w jej możliwości i wydobyć coś wspaniałego.