[#6]
Re: Wywiad z Graeme Andersonem
@Gżegżółka,
post #4
Wydaje mi się, że my patrzymy na to co było i co jest tu i teraz, w przypadku Sony to "osobowość" która spogląda gdzie będzie za 20 lat i bardziej do przodu.
Prawa autorskie to bardzo fajna rzecz dla dużych firm które kiedyś mogły by potrzebować tytułu do gry, imienia dla postaci lub gotowego designu do jakiejś produkcji. Bo jak wiemy Sony to producent o bardzo szerokim wachlarzu usług od filmów, poprzez technologie elektroniczne, teleinformatyczne, wydawca i producent muzyki itd, itd.
Prosta sytuacja 2020 rok, wydają nową grę pt "Hired Guns", w internetach nazwa jest dobrze znana bo od kilku lat przewija się za sprawą wydania np CD32. I wtedy mają zgrzyt, miliony wydane na promocję a np wujek gogle często im linkuje odnośnik do amigowego HOL.
Była już kiedyś taka historia jak ktoś po necie rozpuścił logo igrzysk z maskotkami i wmontowaną między nie podobizną "pedobear"a. Skutek, jedna z gazet nieświadomie wydrukowała "błędne" logo z ww nieszczęsnym misiem.