Nie wiem ile Applów i PeCetów sprzedawano w skali świata w pierwszej połowie lat 90ych. Tu znalazłem dane dopiero od 1996:
https://en.wikipedia.org/wiki/Market_share_of_leading_PC_vendors#Unit_sales
Jabłek prawie 6 mln a PC ponad 70 mln w ciągu jednego roku!
A przypominam że wszystkich Amig sprzedano zaledwie 6 mln wciągu ponad dekady. Więc jak z takim skromnym potencjałem zmagać się z taką falą PeCetów?? Myślę że rozwijając C64/C128 mieli ze 3 albo i 4 razy większy potencjał i szansę na przetrwanie. Może nawet większe niż Apple. Mówię "może" bo nie wiem ile ich sprzedawano na przełomie 80/90ych.
Ale w C= uznali że okienka i multitasking to jest przyszłość, a nie kompatybilność z 8bit i schlebianie fanom C64. Mimo że obie zalety Amig można było do nowszych komodek dodać.
Apple GS był drogi i brzydki i słabo go reklamowano w przeciwieństwie do czarno-białego i niemal 3 razy droższego Maca. To nie wina procka że nie zwojował więcej.
A propo C128 był horrendalnie drogi jeśli porównać jego stosunek ceny do możliwości. Kilka miesięcy temu szukałem skanów ze zachodnich gazet z cenami z lat 85-87 i mniej więcej wyglądało to tak:
C128 + magnet = CPC6128 (wbudowana stacja) + zielony monitor
C128 + stacja = CPC6128 + kolorowy (CP/M działa w nim prawie 2 razy szybciej niż na C128).
Czyli z Amstradem monitor jakbyś dostawał gratis. A to nie Polska gdzie o gry do CPC było trudno. W dodatku stacja w trybie C64 i C128 jest 8 razy wolniejsza niż w CPC. :)
Atari ST ze stacją dysków cenowo jest gdzieś pomiędzy tymi dwiema linijkami powyżej, a A500 kosztuje tylko naście procent więcej niż C128+FDD.
Kto w takiej sytuacji kupiłby C128 zamiast któregoś z pozostałych wspomnianych? - Jak to kto? - Fani C64 którzy marzyli o jego nowszej wersji. I takich napaleńców znalazło się aż 4 mln i to pomimo że prasa szybko doniosła o tym niekorzystnym stosunku ceny do możliwości. Moim zdaniem to pokazuje jak silne było przywiązanie do marki, który zbagatelizowano.
Nawiasem mówiąc gdyby Z80 wstawili do FDD zamiast do C128, to taki zestaw byłby prostszy i tańszy zachowując możliwość pracy w CPM, a zestaw C128 z magnetem byłby zaledwie nieznacznie droższy od C64, co by pozwoliło zastąpić go w produkcji na stałe.
W Atari 8bit i Timexie wstawiono Z80 w stację dzięki czemu CPM był w nich szybszy niż na C128.
Co do C16/116/+4. Spectrumy w Anglii były 2 razy tańsze od C64 i sprzedawały się 2 razy lepiej, więc w C= postanowili zbudować komputer tak tani by rywalizować także na tej niskiej półce cenowej. Wyszło to słabo, ale to nie znaczy że na tym stracili.
Ja wiem że 99% zaglądających na PPA przeczytało w młodości miliony razy hasła w stylu że Amiga jest najlepsza i że tylko ona coś potrafi, ale jeśli ktoś ma bardziej otwarty umysł to dostrzeże że inne opcje były przynajmniej warte rozważenia.
Aha jeszcze jedno. Na mój rozum to można było zastosować jedną i taką samą płytę główną w małych i dużych Amigach. W tych drugich dodając jedynie kawałek płyty ze slotami Zorro. To by wyszło taniej, a dało by dodatkowe możliwości takie jak przełożenie płyty do innej obudowy lub podłączenie innej lepszej wersji Zorro. Ale co ja tam wiem.