Komentowana treść: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
20.04.2017 11:45
[#96]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@_arti, post #93
Kiepskie tłumaczenie. Czy było, czy nie było legalne w Polsce przed 1994 rokiem, piractwo zaszkodziło Amidze. Ja nie sprzedawałem softu, ale kupowałem piraty, ale wówczas nie wiedziałem, że kupuję nielegalne kopie.
W 1994 roku miałem ledwie 13 lat i nie zdawałem sobie sprawy z wielu rzeczy. Chyba u Was jest podobnie.
Ostatnia aktualizacja: 20.04.2017 11:47:20 przez Hexmage960
W 1994 roku miałem ledwie 13 lat i nie zdawałem sobie sprawy z wielu rzeczy. Chyba u Was jest podobnie.
Ostatnia aktualizacja: 20.04.2017 11:47:20 przez Hexmage960
20.04.2017 17:26
[#98]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@Hexmage960, post #96
Kiepskie tłumaczenie.
Masz prawo mieć te swoje poetyckie teorie.
BTW ile miałeś oryginałów np. w maju 1994 r? Pytam, bo pamiętam, ile wszystko tej klasy wtedy kosztowało.
A na te co masz teraz, zarabiasz w biznesie (czyli je de facto zarabiasz sam, za pośrednictwem pracodawcy lub bez), czy państwo polskie w takiej czy innej formie daje Ci na to kasę?
20.04.2017 19:02
[#99]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@DiskDoctor, post #98
No niestety, państwo polskie musi mi pomagać. Po raz pierwszy rentę przyznano mi kiedy pierwszy raz trafiłem do szpitala.
Żeś się Pan mnie przyczepił, doprawdy nie ma Pan większych problemów? Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Moje "teorie" to postawienie jasno sprawy piractwa, podczas gdy Pan bagatelizuje je uznając za coś najzwyczajniejszego na świecie.
Oczywiste jest, że to negatywne zjawisko.
Tak samo jak przykładowo czarny rynek (w co wliczamy piractwo) albo szara strefa. Można się wykręcać dziecięcymi wybrykami, ale nie jako osoba dorosła.
Proszę zaprzestać tych ataków, dobrze radzę. EOT.
Żeś się Pan mnie przyczepił, doprawdy nie ma Pan większych problemów? Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Moje "teorie" to postawienie jasno sprawy piractwa, podczas gdy Pan bagatelizuje je uznając za coś najzwyczajniejszego na świecie.
Oczywiste jest, że to negatywne zjawisko.
Tak samo jak przykładowo czarny rynek (w co wliczamy piractwo) albo szara strefa. Można się wykręcać dziecięcymi wybrykami, ale nie jako osoba dorosła.
Proszę zaprzestać tych ataków, dobrze radzę. EOT.
20.04.2017 20:16
[#100]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@Hexmage960, post #99
piractwa, podczas gdy Pan bagatelizuje je uznając za coś najzwyczajniejszego na świecie.
Ja niczego takiego nie napisalem do ciezkiej cholery!!!
Odpusc sobie, chlopie, forum jesli Cie przerasta czytanie ze zrozumieniem.
EOT
Znow kultura osobista sie klania.
W nagrode - pierwszy moj ignor. Rada na przyszlosc: bardziej ad rem niz de rem
20.04.2017 20:47
[#102]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
Boszsz... reakcja jak u gimnazjalistki.
Ignor kogos kto ciebie ignoruje z powodu chamstwa i klamstw, pomimo apeli.
To sa Twoje "argumenty"?
Zenujace. I w sumie, EOoffT tym razem. Na szczescie jak juz kiedys deklarowales, nie spotkamy sie na zadnym ze zlotow.
W sumie, nie wiem po co ja to pisze, szkoda...
Ignor kogos kto ciebie ignoruje z powodu chamstwa i klamstw, pomimo apeli.
To sa Twoje "argumenty"?
Zenujace. I w sumie, EOoffT tym razem. Na szczescie jak juz kiedys deklarowales, nie spotkamy sie na zadnym ze zlotow.
W sumie, nie wiem po co ja to pisze, szkoda...
21.04.2017 00:43
[#105]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@Hexmage960, post #79
Chcesz by udawać że piractwo nie istniało?
Przecież to zakłamywanie historii. Przecież większość z nas jak wyglądały oryginały do naszych komputerów z lat 80/90ych zobaczyła dopiero współcześnie w necie.
A propo teorii że to ono zabiło Amigę. Mówi się że sprzedano 5mln A500. Czy ktoś wie ile z tego trafiło do Polski?
Bo nawet gdyby przyjąć że piractwo było domeną naszego kraju (w co nawiasem mówiąc odkąd mieszkam w UK nie wierzę), a co nam wmawiały media. Dlatego jestem ciekaw jak duży procent sprzętu musi trafić do ostoi piractwa by zabić markę.
Nie mam pojęcia ile kosztowały oryginalne gry. Ile by ich można kupić za równowartość nowej A500? - Bo próbuję sobie wyobrazić o ile trzeba by mieć więcej kasy, by sobie grać w co się chce, a nie np w 2 gry przez rok.
Bo mam inną teorię.... Gdyby nie piractwo to nie sprzedano by nawet 0.5 mln Amig. Ciekawe jakby to wpłynęło na istnienie firm tworzących do nich rozszerzenia i soft?
Skoro piractwo może zabić markę to czemu Commodore sprzedawało komputery w kraju który miał opinię pirackiego?
Nie wiedzieli że podcinają gałąź na której siedzą?
A może tylko nasze media nam wmawiały że jesteśmy bardziej pirackim krajem niż inne?
A może wiedzieli że piractwo polepsza sprzedaż ich komputerów?
Przecież to zakłamywanie historii. Przecież większość z nas jak wyglądały oryginały do naszych komputerów z lat 80/90ych zobaczyła dopiero współcześnie w necie.
A propo teorii że to ono zabiło Amigę. Mówi się że sprzedano 5mln A500. Czy ktoś wie ile z tego trafiło do Polski?
Bo nawet gdyby przyjąć że piractwo było domeną naszego kraju (w co nawiasem mówiąc odkąd mieszkam w UK nie wierzę), a co nam wmawiały media. Dlatego jestem ciekaw jak duży procent sprzętu musi trafić do ostoi piractwa by zabić markę.
Nie mam pojęcia ile kosztowały oryginalne gry. Ile by ich można kupić za równowartość nowej A500? - Bo próbuję sobie wyobrazić o ile trzeba by mieć więcej kasy, by sobie grać w co się chce, a nie np w 2 gry przez rok.
Bo mam inną teorię.... Gdyby nie piractwo to nie sprzedano by nawet 0.5 mln Amig. Ciekawe jakby to wpłynęło na istnienie firm tworzących do nich rozszerzenia i soft?
Skoro piractwo może zabić markę to czemu Commodore sprzedawało komputery w kraju który miał opinię pirackiego?
Nie wiedzieli że podcinają gałąź na której siedzą?
A może tylko nasze media nam wmawiały że jesteśmy bardziej pirackim krajem niż inne?
A może wiedzieli że piractwo polepsza sprzedaż ich komputerów?
21.04.2017 20:50
[#109]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@ZbyniuR, post #105
To jest podobna teoria jak ta z piraceniem Windows i Word vs. sprzedaż PCtów.
Dla mnie teoria dość przekonująca zatem.
BTW Naiwiększe piractwo to uprawiają OZZy. Np. w Polsce ZAIKS (i chyba inne, ZPAV itp) zaczęły oddawać haracze / tantiemy od bodaj kilku lat. A co wcześniej? No nic w sumie, kasę się pobierało i jakoś przeżerało w gronie Zarządu czy coś. Autor za np. reemisję nie miał wcześniej NIC. Użytkownikom się zabierało (tzn. ktoś płacił - i płaci, np. za puszczanie muzyki w Pubach czy innych) a artyści, twórcy ogólnie, nie otrzymywali z tego nic.
I to wszystko w majestacie prawa. Do tej pory na Zachodzie jest podobnie, słyszałem bodaj że np. w Belgii jest podobnie chyba do tej pory (jakoś rok temu) tzn. artyści nie mają nic.
I uwaga ciekawa: to oczywiście wszystko legalne.
Dla mnie teoria dość przekonująca zatem.
BTW Naiwiększe piractwo to uprawiają OZZy. Np. w Polsce ZAIKS (i chyba inne, ZPAV itp) zaczęły oddawać haracze / tantiemy od bodaj kilku lat. A co wcześniej? No nic w sumie, kasę się pobierało i jakoś przeżerało w gronie Zarządu czy coś. Autor za np. reemisję nie miał wcześniej NIC. Użytkownikom się zabierało (tzn. ktoś płacił - i płaci, np. za puszczanie muzyki w Pubach czy innych) a artyści, twórcy ogólnie, nie otrzymywali z tego nic.
I to wszystko w majestacie prawa. Do tej pory na Zachodzie jest podobnie, słyszałem bodaj że np. w Belgii jest podobnie chyba do tej pory (jakoś rok temu) tzn. artyści nie mają nic.
I uwaga ciekawa: to oczywiście wszystko legalne.
22.04.2017 17:36
[#113]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@recedent, post #112
OK w sumie powinienem przeprosić. A wyjaśniania spraw w realu nigdy bym nie doradził, bo po co dodawać prawnikom pracy 
W każdym razie ja już na temat, na kolejne podobne tzw. ranty jak wcześniej nie będę reagował w tekście, tylko podobnie jak już to zrobiłem.
Projekt _arti'ego pokazuje po raz kolejny, że można wziąć jakąś kasę publiczną na Amigę i że to nie jest żaden przekręt. Imprezy w Rzeszowie (trzy) w 2014 r może były nieco sztywne (w ciągu dnia, bo wieczorem na pewno pierwsza i trzecia szczególnie - nie), ale pokazały w każdym razie PoC.
A pieniądze publiczne idą takimi czy innymi drogami na Amigę i tak, nie będę tego rozwijał bo miałem trzymać się tematu. W każdym razie sądzę że teraz skoro kasy UE i na kulturę jest masa, warto próbować z takimi inicjatywami!!!
Może to być muzeum, może być to impreza lub cykl imprez, względnie coś na uczelniach (wykłady??). Tylko w taki sposób ludzie dowiedzą się że amigowe tematy dalej się ciągną.
Oczywiście można mieć inne zdanie, ale ja mam właśnie takie.
W każdym razie ja już na temat, na kolejne podobne tzw. ranty jak wcześniej nie będę reagował w tekście, tylko podobnie jak już to zrobiłem.Projekt _arti'ego pokazuje po raz kolejny, że można wziąć jakąś kasę publiczną na Amigę i że to nie jest żaden przekręt. Imprezy w Rzeszowie (trzy) w 2014 r może były nieco sztywne (w ciągu dnia, bo wieczorem na pewno pierwsza i trzecia szczególnie - nie), ale pokazały w każdym razie PoC.
A pieniądze publiczne idą takimi czy innymi drogami na Amigę i tak, nie będę tego rozwijał bo miałem trzymać się tematu. W każdym razie sądzę że teraz skoro kasy UE i na kulturę jest masa, warto próbować z takimi inicjatywami!!!
Może to być muzeum, może być to impreza lub cykl imprez, względnie coś na uczelniach (wykłady??). Tylko w taki sposób ludzie dowiedzą się że amigowe tematy dalej się ciągną.
Oczywiście można mieć inne zdanie, ale ja mam właśnie takie.
Póki co, to 23.04.2017 18:36
[#115]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@DiskDoctor, post #109
Jeszcze w temacie offtopu.
A co mają z tego mieć? Czy za każdorazowe użytkowanie Amigi płaciłbyś konstruktorom? Za każdorazowe włączenie radia, odkurzacza i pralki płacisz tantiemę?
Artyści (zwłaszcza pseudogwiazdki z mainstreamu) nauczyli się, że napiszą jeden czy parę utworów a potem będą całe życie leżeć i nic nie robić tylko hajs będzie spływał za każdorazowe posłuchanie utworu w miejscu publicznym. Kpina. A już nic nie znaczący w danej kwestii cwaniaki z ZAIKSU, GEMA czy innych gówien bo oni nawet utworu nie skomponowali.
I piszę to jako osoba która sama wzięła niejedną tantiemę za prawo do wizerunku. Niezależni artyści dzielą się chętniej swoimi utworami niż naburmuszone wykreowane przez mainstream pozerki i pozerzy.
Wszystkie agencje ochrony praw autorksich należy rozpieprzyć.
Autor za np. reemisję nie miał wcześniej NIC.
A co mają z tego mieć? Czy za każdorazowe użytkowanie Amigi płaciłbyś konstruktorom? Za każdorazowe włączenie radia, odkurzacza i pralki płacisz tantiemę?
Artyści (zwłaszcza pseudogwiazdki z mainstreamu) nauczyli się, że napiszą jeden czy parę utworów a potem będą całe życie leżeć i nic nie robić tylko hajs będzie spływał za każdorazowe posłuchanie utworu w miejscu publicznym. Kpina. A już nic nie znaczący w danej kwestii cwaniaki z ZAIKSU, GEMA czy innych gówien bo oni nawet utworu nie skomponowali.
I piszę to jako osoba która sama wzięła niejedną tantiemę za prawo do wizerunku. Niezależni artyści dzielą się chętniej swoimi utworami niż naburmuszone wykreowane przez mainstream pozerki i pozerzy.
Wszystkie agencje ochrony praw autorksich należy rozpieprzyć.
23.04.2017 19:35
[#116]
Re: Powstaje Mikromuzeum w Łodzi!
@Creonix, post #115
Ciekawe wypowiedzi na temat praw autorskich są tu w poście 100, oraz nieco niżej w 113, oraz na następnej stronie tych samych forumowiczów:
http://scena.ppa.pl/forum/hyde-park/15162/commodore-bankrupt..off/4#m184850
A jak ktoś ma więcej czasu to może poczytać o wizji świata post-copyright tu: (ale to 53KB czystego ASCII)
http://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright
http://scena.ppa.pl/forum/hyde-park/15162/commodore-bankrupt..off/4#m184850
A jak ktoś ma więcej czasu to może poczytać o wizji świata post-copyright tu: (ale to 53KB czystego ASCII)
http://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright