kategoria: PowerMac
[#31] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@Valwit, post #30

Czy naprawdę dla domowego użytku SSD jest lepsze niż talerzowy 10.000 obrotów? System szybciej wystartuje, ale czy aż tyle ta prędkość daje, pytam bo nie mam SSD, ale o kłopotach z odzyskiwaniem danych słyszałem?
[#32] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@KM, post #31

jest ciszej. system mi startuje troszke szybciej (bo mam tez takie sobe ssd) ale jest bardzo odczuwalna roznica w tym jak reszta pracuje. zreszta: z ssd mam ciut ponad 10x wiekszy transfer niz z dysku 7200, z takiego 10k byloby pewnie nie az tyle ale jestem pewien ze roznica odczuwalna.
odzysk danych - dziala, ale upierdliwie, a talerzyka tez mozna pechwo stracic i nie odzyskac - backupy to podstawa
[#33] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@KM, post #31

Tak. Mało Cię w sumie interesują transfery liniowe. To co tak naprawdę odczuwasz przechodząc na SSD to czasy dostępu - te są tysiące razy mniejsze niż na talerzowych dyskach. Osobiście po tym jak kupiłem pierwszego SSD w 2010r. (chyba... - zresztą do dzisiaj chodzi w moim lapku którego biorę do pracy) tak zwykłe HDD jako dysk systemowy nie mogę patrzeć.

Swoją drogą ciekawostka. W pracy pracuję na swoim lapku z dyskiem SSD. Lapek leciwy (C2D 2GHz, 3GB RAM). Dostałem do rozwiązania problem w aplikacji którą piszemy. Sprowadzało się do tego, że MUSIELIŚMY być pewni, że (małe - raczej w bajtach niż czymś większym) dane wylądowały na dysku(f_sync()),a trwało to długo zarówno na urządzeniu na którym to miało być odpalane jak i na laptopach firmowych (w tym jakieś i7, szybkie dyski talerzowe itd.). Na moim lapku z 2008r. i dysku ssd niewiele młodszym nawet się komunikat o czekaniu nie wyświetlił...

A co do odzyskiwania danych - jeszcze żaden z 8 ssd które mam mi nie padł, a backupy to podstawa niezależnie na czym trzymasz oryginalnie swoje pliki (tutaj polecam RAID-Z2 na talerzowcach ;)) .

Pozdrawiam
[#34] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@recedent, post #29

No to przyszedł. Nawet ma naklejkę z czarnym jabłuszkiem, znaczy z Maca wymontowany. Wziąłem to za dobry omen, zamontowałem w podstawce Corsaira i wsunąłem w przygotowane miejsce (górna zatoka, z literką A) - przy okazji okazało się, że jest to dość upierdliwe. Dysk do dolnej zatoczki wsuwa się prosto, a przy górnej trzeba w te szyny trafić pod skosem. Następnie podłączyłem odpowiednie kable, złożyłem całość i drżącą ręką włączyłem przełącznik na obudowie.

Zapiszczało, zahuczało, zamrugało... I oczom moim ukazał się radosny "Macowy" folderek pośrodku szaroniebieskiego ekranu - znak, że Mac nie widzi bootowalnego dysku.

"Ki czort"? Pomyślałem i odpaliłem komputer "z Altem" - jednak nie widziałem w boot menu żadnego bootowalnego dysku. Zacząłem mieć dziwne uczucie deja vu, ale spróbowałem jeszcze zabootować z płyty z MorphOSem.

Poszło! No to teraz HDConfig - widzi dysk! Alleluja! No to najpierw układ partycji "MAC", potem partycjonujemy dziada tak jak miałem, co do megabajta (z wyjątkiem ostatniej partycji, bo mój SSD ma 256 GB, a talerzowiec miał równe 250). Potem formatujemy partycje (przy okazji - musiałem bardzo uważać która jest która, żeby przypadkiem nie formatnąć dotychczas używanej) i szlus.

Następnie restart i... szary ekran. No nic, spróbujemy "z Altem". Poszło, zarówno OSX (zrobiłem sobie "Restore" partycji makowych pod Disk Utility) jak i MorphOS - pod którym poprzegrywałem resztę. Teraz mam dwa dyski z indentycznym układem partycji, tylko (żeby nie było jaj) dublujące się partycje nazwałem "Sustem", "Wurk" i "Kulekcje", hehe. Wygląda na to, że jestem już gotowy, żeby odłączyć się od talerza ok, racja
[#35] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@recedent, post #34

Nio to gratki. Całe szczęście że u mnie na PowerBooku poszło od strzała, ale może przez to iż mSata idzie przez adapter do ATA.
[#36] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@waldiamiga, post #35

Myślę, że u mnie problem był też taki, że w pewnym momencie miałem dwa dyski z identycznie nazwanymi partycjami i MorphOS mógł zgłupieć. W PowerBooku nie ma problemu, bo masz miejsce na jeden dysk tylko, więc "klonowanie" zawartości (o ile coś wcześniej miałeś na "talerzowcu") musiałeś zrobić ciupkę inaczej.
Ja w Miniaczu też zrobiłem sobie mSATA przez przelotkę, tylko wtedy przerzucałem dane ze starego dysku przez jakiś adapter USB. A tu - z racji, że jest miejsce na dwa dyski - postanowiłem zrobić "prościej".
[#37] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@recedent, post #36

Szary ekran zdarza się od czasu do czasu, nie ma związku z nazwami partycji. Nazwy partycji są "zmieniane" automatycznie przez dodanie do nazwy .1 itd. Poza tym jest przecież SYS: i MOSSYS:.

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2016 17:05:56 przez Korni
[#38] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@Korni, post #37

Mi szary ekran wychodził regularnie przez kilka resetów, więc jednak coś (tylko co?) musiało być na rzeczy.

Co ciekawe, gdy mam podłączone dwa dyski to makowa "buźka" na tle foldera miga przez ułamek sekundy przy starcie. Zakładam, że gdy odłączę jeden z nich to przestanie, ale kto to wie?
[#39] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@recedent, post #38

Nie wiem. Używałeś hfssetmacboot? Możliwe, że wciąż boot.img ładowany jest ze starego dysku, chociaż nie wiem czemu macowej buźce się to miało nie podobać.
[#40] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@recedent, post #38

Ja tę buźkę zawsze mam widoczną przez chwilę gdy tylko odpalam PB G4. Nie wiem czemu tak jest. Aha, hdd na pewno nie jest oryginalny, przez poprzedniego właściciela był wymieniony na inny.

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2016 18:30:06 przez deez
[#41] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@Korni, post #37

Ta automatyka zawodzi.
Na Workbencha dodawało do nazwy i napędu .1 itd.
Na Morphosie dodaje tylko do napędu, i jeśli nazwy pokrywają się to na Ambiencie dostęp jest tylko do jednej partycji
[#42] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@trOLLO, post #4

A ja wlasnie wczoraj zainstalowalem osx na dysku sata 3. Nie ssd a talerzowy, ale sie dalo.
Potem podpialem drugi dysk (oba po 1 GB), ale sata 2 i stworzylem partycje RAID. Teraz mam do dyspozycji prawie 2 TB.

--Mac G5 Quad 2.5--

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2016 15:32:48 przez SuperBuster
[#43] Re: PowerMac G5 i SSD - zdziwniej i zdziwniej...

@SuperBuster, post #42

Widocznie ma dobrą kompatybilność z SATA-1. Niestey nie wszystkie dyski tak mają (co widać na załączonym wątku).
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem