[#31] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@robertos231, post #30

A1200 turbo ,dyskiem i dodatkami w dobrym stanie kupimy za 1500 zł .Byle laptop nowy kosztuje 2000 zł . Pasja bez wysiłku? Co z elementem kolekcjonerstwa jeśli by tak kupić full kolekcję za 250 zł :) i co dalej ? :) . Poza tym czy to aby nie kwestia zarobków a nie cen? Czasem nawet wina niskiej ceny wódki :) . https://www.youtube.com/watch?v=55mNJPsTxSI
[#32] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@robertos231, post #30

Amiga jak wino :) Marzy mi się A1000 w kolekcji lub chociaż A2000 ale niestety póki co muszę się obchodzić smakiem po skończonych aukcjach :)

Gaz w dowolnym BMW to jest obecnie element zaniżający cenę bo sugeruje jedno - właściciel oszczędzał na samochodzie jak mógł.

Druga kwestia - niestety e30 i późniejsze e36 (na marginesie też już obecnie posiadające status kultowego) rdzewieją na potęgę w czasie polskich pięknych zim, więc wśród fanów te auta już dawno przestały być daily. Gaz w aucie które może z 2kkm w sezonie zrobi mija się z celem...
[#33] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@miroll, post #29

Ale wierzcie lub nie - jadąc na jakikolwiek złot takim swieżym e90 na nikim wrażenia nie zrobisz. Każdy będzie mlaskał na widok starego kanciastego E30 w oryginalnym pakiecie M-division.


Chodziło mi kiedyś po głowie żeby zorganizować imprezę retro na którą nie mógłby wejść nikt w ciuchach i z gadżetami młodszymi niż lat 20. Oczywiście bielizna mogłaby być wyjątkiem, ale i tak ciężko by było... chyba, że część wchodziłaby nago ;)

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2016 13:39:06 przez Duracel
[#34] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@infboras, post #13

A dzisiaj? Czy iPad będzie kultowy? No i jak będzie działał?


Raspberry Pi będzie działać, nie potrzebuje chmury, tylko karty pamięci. Sprzedało się ich już więcej niż C64, o Amigach nie wspominając. Wróżę mu "kultowość" za parę lat. Podobnie jak p. Radzik widzę w nim przyszłość jako jeden z lowendowych "systemów NG" pod ARM'owego AROS-a.

Poza tym Raspberry "Trójka" jest wystarczająco mocna by emulować wszystkie ośmiobitowce ze 100% szybkością. Niestety do emulacji "pięćsetki" jest za słaba, przynajmniej jeśli chodzi o gry, wczoraj próbowałem odpalić "One Step Beyond" i owa gra działa pod FS-UAE w "zwolnionym tempie".
[#35] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.
[#36] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.
[#37] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.
[#38] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@KM, post #36

--EDIT

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2016 23:13:11 przez jimmy
[#39] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Chodziło mi po głowie jakiś czas temu żeby założyć tego typu wątek, ale przeglądając regularnie forum zauważyłem, że ten temat jest bardzo często poruszany i nie ma sensu wylewać swoich żali w kolejnym topicu.
Jakiś czas temu polowałem na A1200 bo w sumie tylko jej mi brakuje do pełni szczęścia, ale ze względu na panujące kwoty sprzedaży ostatecznie sobie odpuściłem bo stwierdziłem, że dla kilku gier/programów AGA mi nie jest potrzebna. Zresztą nigdy nie miałem A1200 i w zasadzie chciałem ją nabyć głównie z ciekawości. Aktualnie posiadam 5x A500 (jedną własną sprzed kilkunastu lat), CDTV, 2x A600 i to mi w zupełności wystarczy jeśli chodzi o Amigowy sprzęt. Prawie wszystkie (za wyjątkiem jednej pechowej A600) udało mi się nabyć za w miarę rozsądne pieniądze (głównie po za allegro). A po co mi aż tyle sztuk? Czy traktuję to jako lokatę? Sprzęt się starzeje, a części zapasowych niestety już nigdzie nie dostanę za rozsądne pieniądze. Jak mi się popsuje jedna, to mam kolejną. Druga sprawa, że lubię modyfikować sprzęt po swojemu, także każdy egzemplarz jest na swój sposób unikalny. Zakup A1200 również sobie odpuściłem ponieważ dotarło do mnie, że zasób gier na sprzęt który aktualnie posiadam jest tak potężny, że za swojego życia i tak nie zdążę wszystkiego sprawdzić (oprócz sprzętu marki Commodore/Amiga posiadam jeszcze sporo innych komputerów i konsol do gier różnych producentów).
Na początku swojej przygody z powrotem do starych sprzętów nie zdawałem sobie sprawy z faktu, że przerodzi się to w zbieractwo bez opamiętania. Ostatnio zadałem sobie pytanie - co ja z tym wszystkim zrobię za kilka lat? Sprzedam? Chyba nie, ponieważ dużo mnie kosztowało żeby te wszystkie rzeczy zdobyć i doprowadzić do takiego stanu w jakim są. Druga sprawa to sentyment. Może się to komuś wydać niemądre, ale trzymam pochowane w szufladach/szafkach nawet jakieś głupie papierki, opakowania czy inne pierdoły po kilkunastu latach bo mają dla mnie jakieś znaczenie i ciężko mi się ich pozbyć bo pozwalają mi powrócić myślami do czasów dzieciństwa. Póki co nie mam dzieci, ale chciałbym mieć tą przyjemność żeby kiedyś odziedziczyły po mnie kolekcję i mogły poznać historię rozwoju gier wideo i komputerów osobistych.

Kończąc wypowiedź - gdybym miał sprzedać swoje Amigi, to kwoty również by nie były niskie i nie chodzi tutaj o trendy panujące na rynku urządzeń retro. Dużo pracy włożyłem w każdy egzemplarz i uważam, że dla mnie są to rzeczy bezcenne, które będę pielęgnował tak długo jak tylko będę w stanie (broń boże nie traktuję ich jako obiekty muzealne, regularnie ich używam). Zresztą bałbym się, że trafią one w niewłaściwe ręce i albo jakiś Janusz je sprzeda po pewnym czasie z niemałym zyskiem albo zaniedba i pogrzebie na wieki.
[#40] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Teoria: może chodzi o to, że ludzie, którzy używali kiedyś Amig teraz są w wieku, gdzie stać ich na powrót do "fajnych czasów" młodości - zarabiają i mają chwilę czasu na hobby odświeżające stare dobre czasy.
Ale za kilka(naście?) lat zmiana pokoleniowa i w cenie będą jakieś Playstation I/II, stare Xboxy czy retro PC, wtedy... Amigi i 8bitowce znowu będą tanie?

Jeden z kolekcjonerów wspominał mi pewien czas temu, że teraz hitem staje się Playstation1 BOX. Czyli kolejne pokolenia wchodzące w retro podbijają ceny PS, bo dla nich słowo 'retro' jest czymś innym niż nasze 'retro'.
[#41] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@sid777, post #40

W sumie to retro to dość nowa moda. I raczej ta moda nie jest skupiona jedynie na Amidze. Wszystkie retro sprzęty są dziś w cenie nawet jakieś stare PONGi które niekoniecznie kupują tylko 50latkowie. A i PC jakiegoś 286 - 486 już za 10 zł się nie kupi.

PSX1 czy PS2 na pewno kiedyś zdrożeją. Sporo tego naprodukowali, poszczególne modele długo utrzymywały się w sprzedaży więc myślę że nie grozi tu jakiś nagły skok cenowy. Póki co leżą jeszcze na bazarach po 10 - 20 zł - na początku się litowałem ale już nie mam gdzie trzymać :D. Owszem wersje w BOX już teraz są więcej warte ale to jak w każdym sprzęcie. Ale jedno jest pewnie PSX1 na pewno jest i będzie kultowym sprzętem choćby ze względu na popularność i niezniszczalność. Psują się w nim chyba tylko lasery - które trzeba dodać nadal można kupić nowe.

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2016 02:41:57 przez companiero
[#42] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.
[#43] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@companiero, post #41

Sedno
To klik też jest retro i tu ceny też sa bardzo duże ;)
[#44] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@sid777, post #40

Ja nie miałem wcześniej do czynienia z amigą, kupiłem z ciekawości i tak już została :)
@NeckUno1 zawsze możesz sprzedać kilka sztuk a500 i kupić a1200.
[#45] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@mikser, post #44

O, wlasnie to jest ciekawe - jak duzo osob kupuje stare maszyny bo mialo je w mlodosci, a jak duzo kupuje bo nie mialo i chce teraz je sprawdzic. Ja z tych co kiedys mieli ale musieli sprzedac by kupic cos nowego. Ale jestes dobry przyklad na to, ze kupuja tez ci, ktorzy kiedys nie mieli :)

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2016 10:22:25 przez sid777
[#46] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@sid777, post #40

Ale za kilka(naście?) lat zmiana pokoleniowa i w cenie będą jakieś Playstation I/II, stare Xboxy czy retro PC, wtedy... Amigi i 8bitowce znowu będą tanie?


Dokładnie... pisałem o tym tu kilka razy (akurat tę rzecz faktycznie powtarzałem ;) ) jak wymrze nasze, amigowo-commodorowsko-atarowsko-spectrumowo-amstradowe... pokolenie, to ceny spadną. W cenie będą tylko egzemplarze wychuchane, wydmuchane w foliach, z plombami itd. Poszukiwać ich będzie nowe pokolenie kolekcjonerów, którzy po prostu będą szukać dziewiczych artefaktów z poprzedniej epoki.

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2016 12:04:54 przez Duracel
[#47] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@mikser, post #44

@NeckUno1 zawsze możesz sprzedać kilka sztuk a500 i kupić a1200.


Myślałem nad tym, ale nie wiem czy jest sens. Musiałbym sprzedać ze trzy A500 żeby kupić A1200. Szczerze mówiąc trochę mi ich szkoda.
[#48] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@NeckUno1, post #47

A mnie jakoś bardziej kręci A500 i chyba sprzedam A1200 żeby doposażyć A500:)
[#49] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@zorkadar, post #48

No Gvp530 !OK
[#50] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Napisz do mnie na pw jak chcesz amige 500 i commodora tanio.
[#51] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@zorkadar, post #48

Powiem Ci, że A500 na pewno jest bardziej przyjazna jeśli chodzi o naprawę bo układy specjalizowane są w podstawkach i można szybko zdiagnozować co jej dolega. Gorzej z A600 i A1200, tam już niestety jest montaż SMD co niestety trochę utrudnia sprawę. Z kolei rozszerzenia do A500 są droższe i trudniej dostępne niż do A600 i A1200, ale dzięki temu daje mi to większą satysfakcję ;)
[#52] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Ale nad czym się tu zastanawiać w sprawie tych cen? Sprzętu coraz mniej, chętnych na odświeżenie wspomnień przybywa. Popyt większy od podaży - to normalne, że ceny idą mocno w górę. Tak jest zawsze i wszędzie. Nie należy tego porównywać do np. cen typowych komputerów pod Windows, bo tu jest dokładnie odwrotnie - podaż wielokrotnie przewyższa popyt i producenci, sprzedawcy wręcz biją się o klienta.
[#53] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@MDW, post #52

To nie do końca prawda z tymi pecetami. Być może niektóre modele za 20 lat będą kultowe i drogie bo prawie wszystkie wylądują na wysypiskach. Spróbuj kupić teraz zestaw: Pentium MMX, Voodoo3, GUS, albo jakiegoś IBMa PS/1 czy PS/2 to zobaczysz ile to kosztuje ;)
[#54] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@Jenot, post #53

Bardzo dawno temu już na to info natrafiłem ale dziś mi się przypomniało ->NASA. Dobrze że nie latali na Amigach bo wszystko by z Allegro sprzątneli hehe.
[#55] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@companiero, post #54

Jakies 4 lata temu widziałem na Ebay Amigę 3000 lub 4000 z naklejka własność NASA.
Wiec Amigi tez cos tam robiły.
[#56] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Wcale się nie dziwię chociaż dawno, dawno temu kupiłem A600 w cenie jaka obecnie jest normą. Powodem takiego stanu rzeczy jest kilka czynników. Coraz mniej sprawnego sprzętu, popyt, handlarze oraz miłośnicy czy też kolekcjonerzy sprzętu którzy w swoich zbiorach mają 10 Amig 1200 albo 8 Amig 500 owszem ich sprawa i mają do tego pełne prawo. Kupili, zapłacili nie ukradli. Sprzedając nie mają też pewności czy nie trafi to w ręce handlarza który będzie sztucznie nabijał cenę.
Każdy może sobie ponarzekać ale to zmieni niewiele chyba, że trafi się na handlarza lub zbieracza który stwierdzi, że tyle sprzętu nie jest mi potrzebne bo nie jest w stanie jednocześnie obsługiwać tylu maszyn, stratny nie będzie ponieważ kupił za cenę sporo niższą i może odsprzedać komuś w potrzebie kogo dobrze zna. To chyba jedyne i najrozsądniejsze rozwiązanie. Raczej nie mamy co oczekiwać, że zostanie wznowiona produkcja.

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2016 19:54:17 przez miro_78
[#57] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@miro_78, post #56

oo, własnie miro_78 dobrze gada, ja mam już sporo i więcej nie potrzebuje
teraz sprzęt oddaje, ale zależy mi na kolekcjonerach że w dobre ręce to trafi, właśnie pytam po znajomych w okolicy czy znajomych na forum, niektórzy wiedzą już o co chodzi
handlarzom dziękujemy
[#58] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@JacK_Swidnik, post #57

Dla mnie z kolei posiadanie po kilku egzemplarzy tego samego modelu nie ma uzasadnienia. OK jeden dodatkowy jako dawcę na części lub po prostu zapasową płytę na przyszłość - jak najbardziej. W przypadku A500 - może jeszcze jako białego kruka - wersję red led i drugą 8A pod rozbudowę.
Moje maszynki (2xA600, A1200 i CD32) zabezpieczyłem na przyszłość (kondensatory, pokrywy itp.) i tyle - do grania i tak wygodniejszy będzie PC z emulatorem. Od czasu do czasu uruchomię prawdziwe - ważne, że są i przypominają mi sporą część mojego dzieciństwa.
[#59] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@umbro, post #1

Chcecie zmienić sytuację?

To umówcie się (umówmy się) wszyscy, że np. w 2017 r. nikt nie kupuje na allegro olt ebay itp retrosprzętów. Gotowych popsutych ani części. Zleci szybko. Cały rok.

A i ceny spadną.

Kwestia "zmowy kupujących" jako recepta na rzekomą "zmowę sprzedających".

No co, zły pomysł?
[#60] Re: Bolą mnie absurdalne ceny retro sprzętu.

@DiskDoctor, post #59

Moja żona jest całym sercem za takim pomysłem :P
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem