Chciałem zwrócić uwagę forumowiczów na biznes jaki robi na amigowcach osoba znana jako arti.
Tyle się pisze o „handlarzach”, a tymczasem januszem biznesu jest tutejszy moderator.
Obserwując od dłuższego czasu jego zakupy i sprzedaż na amibay i tutaj po prostu włos się na głowie jeży jak próbuje doić owce ile wlezie.
Mierzi mnie takie zachowanie, dlatego zdecydowałem się to nagłośnić.
Zdaję sobie sprawę, że w odwecie, jako osoba małostkowa, wykorzysta on swoją władzę jako moderator portalu i zemści się.

Mała próbka postępowania:
Zakup slotów zorroIV na AmiBay
http://www.amibay.com/showthread.php?89195-Zorro-IV-Busboard-Winner
za kwotę 85 euro czyli ok 370zł, a zapewne mniej bo zwyczajowo na Amibay w prywatnych wiadomościach uzyskuje się cenę niższą od oficjalnej (np. poprzez darmową wysyłkę).
Interes dobity 20.01.2017.
Tymczasem już 21.01 przed południem ogłoszenie na giełdzie PPA

Sprzedam sloty Zorro IV do Amigi 1200

…za 700zł !!!
Przebitka dwukrotna!!!
Te sloty nawet jeszcze nie zostały wysłane do Polski gdy już próbuje się je sprzedać - czyli de facto sprzedać towar, którego się nie posiada i nie ma pojęcia w jakim jest stanie.
To nawet nie jest sprzęt kupiony z ciekawości i po miesiącu zabawy puszczony dalej!
To po prostu chęć szybkiego zarobku drugie tyle, kosztem jakiegoś jelenia z PPA.

Żaden frajer się nie znalazł i już 15.02 cena wynosiła 550zł - zarobek nadal niezły.

15.02 15:33, _arti
 Sprzedam następujące ami-graty:
1. sloty Zorro IV do A1200 - 550 PLN

Ale to nie jedyny przykład. Kolejny to poszukiwana karta Sonnet Crescendo
Na Amibay 23.02. zapłacił za Sonneta jedynie 500 euro (ok 2100zł)
http://www.amibay.com/showthread.php?89911-Sonnet-Crescendo-7200/page2
A tym czasem na giełdzie PPA już 26.02 czyli znowu karta nawet nie zdążyła przyjść:

26.02 12:35, _arti 
Z uwagi na to, że mam dwie sztuki, sprzedam kartę Sonnet Crescendo 7200

Za jedyne 2600 PLN + wysyłka

Niestety na PPA nie ma historii ogłoszeń, ale tego typu sytuacje powtarzały się wielokrotnie.
„Nasz” moderator ma jakiś skrypt, który natychmiast wyświetla mu powiadomienia o nowych wątkach z AmiBay aby móc szybko zgłaszać zainteresowanie i kupować.
Do tego jedną żelazną zasadę - na każdej sprzedaży MUSI zarobić! Sam mi to kiedyś napisał w mailu.

Jednym z najbardziej rażących przykładów, który został w historii forum jest niedawna „zbiórka” na RoadShow.
http://www.ppa.pl/forum/amiga/35657/roadshow-zbiorka
Człowiek po prostu chciał sobie kupić stos TCP/IP ale oczywiście zamiast normalnie zapłacić postanowił przycwaniakować i urwać nawet symboliczne 6 euro.
6 euro! Really! Za marne 20zł nawet nie uważałbym za stosowne pisać do APC&TCP, zawracać im głowę i robić z siebie dziada prosząc o zniżkę, a do tego potem nagabywać ludzi na forum przy tak śmiesznej różnicy w cenie!
Czas stracony na pisanie maili i postów na forum jest więcej wart niż te marne 6 euro.
Ale tu chodziło o zasadę, żeby zyskać znów kosztem owiec - znaleźć kilku frajerów i dzięki temu oszczędzić.
A przecież podobno tak dobrze prosperuje firemka w Łodzi a zabrakło 20zł na kawałek porządnego amigowego softu!
Ale może dlatego tak dobrze prosperuje - przy każdym przedsięwzięciu trzeba znaleźć kilku frajerów dzięki którym można zaoszczędzić albo zarobić ich kosztem.
Sądziłem, że ludzie przejrzą ten plan i po prostu wyśmieją tę „inicjatywę”. Zdaje się, że sam autor się z tym liczył, dlatego dał uśmiech w temacie wątku, aby móc w razie czego wszystko obrócić w żart.
Niestety forumowicze jak młode pelikany połknęły przynętę, haczyk i spławik. Rzucili się jakby to było rozdawane za darmo.
Naprawdę te 20-30zł czyni wszystkim aż taką różnicę? Każdy potrzebował stosu TCP/IP tylko akurat brakowało mu 6 euro?
Softu amigowego jest jak na lekarstwo. Jeżeli jest jakiś dobre i przydatne oprogramowanie to warto jego twórcom zapłacić tyle ile chcą aby zachęcić do dalszego wspierania Amigi a nie jeszcze urywać kilka euro.
Co prawda pojawiły się deklaracje o rezygnacji z kolejnych zbiórek ale jestem przekonany, że nie należy ich traktować poważnie.
Pewnie jak tylko „nasz kochany marszałek… znaczy moderator” będzie chciał zakupić jakiś soft to znów pojawi się temat ze zbiórką, nawet gdyby to pozwalało zaoszczędzić choćby 1 euro.
A do tego czasu możemy kupować sprzęt sprowadzony z AmiBay z okazyjną marżą.
Brawo Ty! jak mówi pewna reklama.

Nie zgodzę się z Tobą.
cytat:

Ale to nie jedyny przykład. Kolejny to poszukiwana karta Sonnet Crescendo
Na Amibay 23.02. zapłacił za Sonneta jedynie 500 euro (ok 2100zł)
http://www.amibay.com/showthread.php?89911-Sonnet-Crescendo-7200/page2
A tym czasem na giełdzie PPA już 26.02 czyli znowu karta nawet nie zdążyła przyjść:

26.02 12:35, _arti
Z uwagi na to, że mam dwie sztuki, sprzedam kartę Sonnet Crescendo 7200



Skoro ma dwie sztuki, to może sprzedaję tą drugą (nie z amibay), i np. kupił ją dawno temu za 5000zł, a teraz sprzedaje taniej ?

Oho ! Fajny watek sie zapowiada

Mi się już popcorn praży w mikrofali

no cóż.... mamy wolny rynek, chcesz kupujesz, nie chcesz nie kupujesz a to za ile co kto sprzedaje to też niestety sprawa sprzedającego.
Za 10 lat kurz opadnie........

Alez ja jestem tego samego zdania.Zreszta lek.med dokladnie tak samo.

Dlatego oryginalny klasyk musi umrzeć. Jest banka spekulacyjna i nie zanosi się żeby pękła. To psuje środowisko i ogranicza możliwość powstawania softu na klasyka który będzie miał jakiekolwiek wyższe wymagania i reprezentował wyższą jakość niż to co teraz otrzymujemy (ludzie mają po 10 sprzętów z 040 i lepsze prędkości są niepopularne wśród userów bo ich nie stać). Vampir mógłby być światełkiem w tunelu jakby lekko obniżyli cenę i poprawili kompatybilność.

Dlatego oryginalny klasyk musi umrzeć.

Obserwując co się dzieje obecnie w naszym środowisku nic na to nie wskazuje by tak sie kiedykolwiek stalo. Wiem, ze fanom Amiga OS 4.x i MorphOS raczej to na reke nie jest, ale niestety takie sa fakty.

Co do Vampira to co prawda ja kupowalem za 90 euro, ale mysle ze obecna cena nadal nie jest cena mega wygorowana, nie jest tez cena niska. Jak dla mnie cena obecna jest na poziomie normalnym. Co do kompatybilnosci Vampira to fakt jest z nia kiepsko poki co, ale jest to spowodowane glownie brakiem FPU, ktory ostro daje po dupie. Jak tylko dodadza to nieszczesne FPU i AGA to wtedy twoj tunel bedzie juz ostro oswietlony i karta bedzie warta swojej ceny.

Jednym z najbardziej rażących przykładów, który został w historii forum jest niedawna „zbiórka” na RoadShow.
http://www.ppa.pl/forum/amiga/35657/roadshow-zbiorka

Ja wtrącę swoje 3 grosze. Podziwiam Artiego, że mu się chce to organizować i chwała mu za to. Dzięki temu, że były takie kampanie, to wielu Amigowców kupiło ten soft, a także pewnie obudowy. Ja bez motywatora w postaci zbiórek Artiego po prostu bym w ogóle nie kupił.

A że coś kupi taniej, sprzeda drożej, jego sprawa. Najpierw każdy niech spojrzy na siebie.

niby to lekarz, a brak ważnego specyfiku w apteczce?

(500 euro + z 50 ubezp. wysyłka) x 4.5 (kupno kasy przez Paypal) = 2475 zl. Sprzedaje za 2600. Faktycznie sie nachapał... I kupił jedną, czyli sprzedaje tę co już ma.

Co do reszty: link

Wątek chyba do zamknięcia.
Zasada prosta jak jeb.... .
Podaż - popyt

mało towaru - drogo
dużo - tanio

U nas akurat mało i trudno dostępny i nie ma co tu się gorączkować, jesteśmy trochę w dupie i dopóki będą chętni na kupno retro to ceny będą jakie są.

Wiele na to wskazuje. Nie licząc Digiboostera i Netsurfa na klasyka nie wyszło żadne normalne oprogramowanie. Z grami jest trochę lepiej ale też kiepsko. Minęło 20 lat i czegoś takiego jak Napalm na razie nie dane mi bylo zobaczyc. A powiem, żebym zagrał. Nie ma żadnych gier wymagających > 030. Jedyne co powstaje można przyrównywać do tego co się działo do roku 91. Jak dla mnie gry dla amigi leżą, jak już miałbym w coś zagrać to w coś co wymaga 040/030. Są takie gry? Rozwija się amiga? Nie, nie rozwija się. Pełna stagnacja. Ludzie pokupowali sobie 040/060 i trzymają po 10 albo sprzedają za kolosalne pieniądze. Dlatego, nikomu nie oplaca sie takich gier robic bo malo kto w nie zagra.

Dlatego uważam, że oryginalny klasyk musi umrzeć by pękła bańka spekulacyjna z cenami. Dzięki Vampirowi może się to udać. Wtedy klasyk zyska nową młodość czego tobie i sobie życzę.

Pamiętam jak autor wątku kupił na rzeczonym portalu od nieświadomego użytkownika rzekomo popsutą AmigaOne G3 w której wystarczyło wymienić tylko baterię CMOS. Typowy zarobek na kimś kto ma mniejszą wiedzę. Wielokrotnie też pisał pogardliwie o jeleniach, i że nikt nikomu nie broni zarabiać kupując i sprzedając. Więc dla mnie cały ten wątek jest z księżyca.
Osobiście dzięki tobie swego czasu kupiłem w obniżonej cenie (zakup grupowy) WHDLoad. Moje zdanie na temat zakupów grupowych jest takie, że gdyby nie one wielu nie miało by oryginałów do dziś. Zawsze jest to przychód dla autora którego normalnie pewnie by nie było (zakupy "za granicą" często wiążą się z "kłopotem", nie każdy ma obycie w tym).

W zasadzie takie wątki kończą merytoryczne spostrzeżenia na pierwszej góra drugiej stronie.
Mam nadzieję dożyć czasów kiedy Pręgierz zniknie z PPA tak jak zniknęła Rzeźnia.

Chyba chodzi o to, ze na Lek. Med ludzie psy wieszali za poparcie handlu, a tu...

Może i masz rację. Rozumiem teraz ten brak konsekwencji.
Czyli "wypominki". Tym bardziej nie warto się tu udzielać

Ja myślę, że po prostu arti wszedł w paradę lekarzowi - pewnie był szybszy (ma przecież superskrypty!) i kupił to, na co ostrzył sobie ząbki autor wątku. Ot, ulało się :)

To sie nie nazywa "moralnosc Kalego" to jest KARMA


Glowny Janusz Biznesu nie moze zniesc mysli, ze inni tez zaczeli zarabiac tak samo jak on!!!
Co najgorsze w tym wszystkim, niektorzy beda wkrotce tak bogaci jak sam Janusz!!!!!

LOL :) powinieneś zrobić taką samą analizę wszystkich, którzy czymś handlują:
- samochodami
- żywnością
- usługami
- czymkolwiek

Ludzie żyją by zarabiać i zarabiają by żyć. Ktoś coś chce kupić ktoś chce coś sprzedać.

LOL - aż się nie chce komentować... już tyle razy tu się to przetaczało :P

a ja stanę po stronie lekarza, który chyba powraca z banicji bo dawno go nie było ;)
jak lekarz robi takie akcje to be i handlarz a jak moderator ppa.pl to nagle padaż, popyt i inne uzasadnienia, że przecież dużo nie zarobił... hm?

lekarz nie jest moim kolegą ale myśle, że chodziło mu o zwrócenie uwagi na podwójne standardy.

Mam prośbę, zamknijcie ten wątek bo nie doprowadzi do niczego mądrego, a wręcz przeciwnie.
Ludzie mamy ponad 30 lat (niektórzy nawet dwa razy tyle), macie dzieci, a niektórzy już wnuki, a wielu zachowuje się jak dzieci z przedszkola:
"...proszę Pani a on mi zabrał grabki..."
Portal miał scalać a nie dzielić, a jak jest?

Tu jest lekarz potrzebny, ale taki prawdziwy, nie samozwańczy

Dlatego oryginalny klasyk musi umrzeć.

Obserwując co się dzieje obecnie w naszym środowisku nic na to nie wskazuje by tak sie kiedykolwiek stalo. Wiem, ze fanom Amiga OS 4.x i MorphOS raczej to na reke nie jest, ale niestety takie sa fakty.

Tzn. stanie się najpóźniej jak my umrzemy, albo wcześniej gdy 99% Amig na rynku będzie w posiadaniu kolekcjonerów, użytkownicy zaś będą odpalać UAE pod NG

Wiesz ja myślę, że nie umrze, ale miałbym niezłą radochę gdyby taka NATAMI (czyli Amiga w FPGA cała, niekoniecznie to co tam sobie planowali) pojawiła się w normalnej dystrybucji. Oj byłoby ciekawie. FPGA to zło..., tylko prawdziwy sprzęt..., nie jesteś prawdziwym Amigowcem, bo nie masz prawdziwego pożółkniętego klasyka z cykająca stacją... itd. itd.