Co i tak nie zmienia faktu że ludzie nawet w małym gronie okazują się zdziercami... wczoraj miałem przykład i zdania nie zmienie ta osoba co mi tego maila wysłała to wie o co chodzi.
Nie uogólniaj. :) Miesiąc temu oddałem nieużywaną kartę Saphire R9 290X 8GB RAM (rzadko spotykana) za darmo chłopakowi, który dostał zaproszenie na Oxford ale matki nie stać na uiszczenie części opłaty. Ledwo ich znam. Wcześniej chłopakom z plutonu BF4 (których nie znalem i których już w gupie nie ma) oddałem 64GB Ram. Nowego Xenona kumplwi (OK, to stary friend), dysk SSD itp. Mogłem sprzedać i zarobić jakąś kasę. To kwestia podejścia.
Sam mam parę Amig. PierwsząA4000/040 kupiłem od jakiegośbyłego swappera Scoopexu. Sprzęt odbierałem na autostadzie, w połowie drogi do Walii. Trochę mie oszukał ale nic to.
Uzupełniłem ją masę klasycznych kart, bo zawsze chciałem doświadczyć działania Amigi, dobrze wyposażonej. (fotki w galerii)
Poźniej trafiła się b.dobrze wyposażona A4000T by Commodore (060/PPP604 Picasso IV, muzyczna itp.). 2 tyś funtów, ale się nie zastanawiłem bo... w mojej A4000D brakowało mi slotów na wszystkie karty, które zakupiłem. ;) (też chyba jakieśfotki w galerii)
Potem trafiła się idealna A4000D w wersji płyty D(z tą okrągłą baterią). Stan świetny, łącznie z orginalnym woreczkami z nadrukiem C (ta poprzednia A4000D jest dtochę dorżnięta przez typa z SCX). Też b.dobrze wyposażona (060, Picasso IV itp.)(fotki chyba też w galerii)
No i kiedyś przypadkiem trafiłem na fajną A3000D (ładnie utrzymana, dobrze wyposażona PicIV, 040 inne karty). Tę okazło się że sprzedawał koder z LSD, który spłodził Jesus On E's). Niestety nie poznałem go osobiście, bo sprzęt wydała jego matka. Jakoś tak to była, ale spoko emaile napsiał. Mozęnawet sątam gdzieśjego źódłówki. musżę kiedyś sprawdzić.
No i na koniec trafiła się A1200 w wierzy, z najnowszym systemem, spachowanym kickem, PPC, wipeoutem, quakem i innymi duperalemi. Wszystkie je mam i od czasu do czasu odpalam. Syn trochę podrośnie to będę więcej czasu z nimi spędzał (kiedyś podczas botowania jedenj z nich z moim starym systemem z lat scenowania, wciśnał parę razy power i szlag coś tam trafił, bo jużsystem sięnie ładuje tylko wiesza :).
Czy trzymam na handel? Nie. Jestem użytkownikem, może teraz mniej aktywnym ale jednak. Mam trochę innych maszyn, ale to ze względu, że miałem z nimi do czynienia i taka była moja "komputerowa droga". ;)
Co do wątku tematu wątku - jest wolny rynek i każdy sam powienien ocenić czy go stać i chce dać kasę jaką sobie ktoś woła za towar. Prosta sprawa.
Takie porównanie jest zwykły GTR, który kosztuję 78 tyś funtów i wersja NISMO (jedna sztuka jest w PL), która jest wyceniona 2x tyle. Czy jest tego warta? Dla mnie nie, dla aiektórych tak.
Howgh!