@_arti,
post #95
"konkretnie i w pełnym wymiarze godzin"
ze względów finansowych nie widzę szans większych raczej (chyba, że ktoś sypnie kasą nie licząc, że się zwróci ...bo się nie zwróci)
"albo gra powstaje 7 lat i jest wydawana w terminie "when it's done". "
to też jest właściwie niemożliwe - ze względu na zgranie ekipy (sinusoidy aktywności, dostępnego czasu i zapału) a musi to być ekipa o podobnym stopniu "profesjonalizmu".
Są pewne szanse na sukces w przypadku kiedy ktoś ma uporządkowane życie, jest konsekwentny i np. dwie umiejętności - grafika/kod, ale też tylko jeden na wiele projektów dobija do "is done"
Przerabiałem oba warianty: czyli 1 - praca w profesjonalnej ekipie, 2 - 7 lat i "when is done" efekty takie:
1 - zdarzyło się zrobić kilka fajnych projektów, czasem nawet w miesiąc - dwa (oczywiście nie jakieś COD ;). Porażki tez były.
2 - żaden projekt (mimo często bardzo zaawansowanego stadium - funkcjonalne demo, edytory) nie ukazał się. A były ze dwa ciągnące się dłużej niż cytowane 7lat :/
Większe szanse były kiedyś (kiedy byliśmy młodsi ;) więcej zapału, mniej obowiązków, większy rynek itd..
Nie twierdzę, że nie warto próbować.
Sam jak mam czas i warunki wracam do dłubania