11.04.2017 09:10
[#1]
Indiana Jones Fate of Atlantis---problem
Od dłuższego czasu mam problem z tą grą "kraszuje" zaraz po uruchomieniu wywalając taki bląd:
Exception "access fault" ($4008)
PC=$7FE95828(ExpMem $94828)
byte read from $352E322E
Dzieje sie to tylko na blizzardzie 1260 na 030 działa prawidłowo.
Napisałem do autora slave-a i odpisał mi aby podać parę danych to pomoże.
Cytat:
"can you send me the whdl_register file from the coredump ?
And also, which version does that? (I understand that other versions work for you)
the fact that it works for some configs and fail for others is probably related to the memory configuration. Can you tell me where your fastmem is located (the adresses, like 0x79000000 for instance)? "
Rozumiem o co mu chodzi ale jestem zielony skąd te dane wziąść, może ktoś łopatologicznie wytłumaczy krok po kroku co z jakiego katalogu i pliku mu przesłać??
Kiedy to zrobić, po uruchomieniu gry i pojawieniu sie błędu??
Ostatnia aktualizacja: 11.04.2017 09:12:47 przez ponior
Exception "access fault" ($4008)
PC=$7FE95828(ExpMem $94828)
byte read from $352E322E
Dzieje sie to tylko na blizzardzie 1260 na 030 działa prawidłowo.
Napisałem do autora slave-a i odpisał mi aby podać parę danych to pomoże.
Cytat:
"can you send me the whdl_register file from the coredump ?
And also, which version does that? (I understand that other versions work for you)
the fact that it works for some configs and fail for others is probably related to the memory configuration. Can you tell me where your fastmem is located (the adresses, like 0x79000000 for instance)? "
Rozumiem o co mu chodzi ale jestem zielony skąd te dane wziąść, może ktoś łopatologicznie wytłumaczy krok po kroku co z jakiego katalogu i pliku mu przesłać??
Kiedy to zrobić, po uruchomieniu gry i pojawieniu sie błędu??
Ostatnia aktualizacja: 11.04.2017 09:12:47 przez ponior
11.04.2017 10:44
[#2]
Re: Indiana Jones Fate of Atlantis---problem
@ponior, post #1
Jak WHDLoad wywala błąd, to pokazuje się przycisk "Make Coredump", który robi zrzut pamięci do pliku. Cytat z dokumentacji:
Nazwa pliku zrzutu pamięci to ".whdl_memory". Domyślą ścieżką jest "PROGDIR:", ale można to zmienić używając opcji CoreDumpPath. Istniejący plik o takiej nazwie zawsze zostanie zastąpiony. Jeśli zainstalowany program używa dodatkowej rozszerzonej pamięci (ws_ExpMem), zostanie to zapisane pod nazwą ".whdl_expmem".
Adres pamięci Fast powinien być widoczny np. w programie Sysinfo.
Nazwa pliku zrzutu pamięci to ".whdl_memory". Domyślą ścieżką jest "PROGDIR:", ale można to zmienić używając opcji CoreDumpPath. Istniejący plik o takiej nazwie zawsze zostanie zastąpiony. Jeśli zainstalowany program używa dodatkowej rozszerzonej pamięci (ws_ExpMem), zostanie to zapisane pod nazwą ".whdl_expmem".
Adres pamięci Fast powinien być widoczny np. w programie Sysinfo.
14.04.2017 12:44
[#8]
Re: Indiana Jones Fate of Atlantis---problem
@recedent, post #6
Nic osobistego, ale radziłbym zacząć od solidnego researchu, zanim zacznie się wprowadzać ludzi w błąd. Cytując za angielską Wiki:
"Harrison Ford was not available to record Indiana Jones's voice, so a substitute actor Doug Lee was used."
Zresztą trzeba chyba być głuchym, żeby nie usłyszeć różnicy.
Ostatnia aktualizacja: 14.04.2017 12:46:51 przez cpt. Misumaru Tenchi
"Harrison Ford was not available to record Indiana Jones's voice, so a substitute actor Doug Lee was used."
Zresztą trzeba chyba być głuchym, żeby nie usłyszeć różnicy.
Ostatnia aktualizacja: 14.04.2017 12:46:51 przez cpt. Misumaru Tenchi
14.04.2017 12:57
[#9]
Re: Indiana Jones Fate of Atlantis---problem
@recedent, post #6
Dokładnie.
Amigowa konwersja to dramat i potwarz w jednym. Jedna z paskudniejszych amigowych konwersji, zdecydowanie najgorsza w przypadku Lucasfilm/LucasArts.
Wersja PC to kompletnie inna liga - dziś nie ma nnajmniejszego powodu by się męczyć z tym amigowym horrorem.
No i przy okazji:
Śmiechłem. Ech, Recedencie. Po tobie takiego faux pas, (nawet biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo Ci nie po drodze z grami video), bym się nigdy nie spodziewał...
Amigowa konwersja to dramat i potwarz w jednym. Jedna z paskudniejszych amigowych konwersji, zdecydowanie najgorsza w przypadku Lucasfilm/LucasArts.
Wersja PC to kompletnie inna liga - dziś nie ma nnajmniejszego powodu by się męczyć z tym amigowym horrorem.
No i przy okazji:
z głosem Harrisona Forda.
Śmiechłem. Ech, Recedencie. Po tobie takiego faux pas, (nawet biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo Ci nie po drodze z grami video), bym się nigdy nie spodziewał...