[#171]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Shoonay,
post #170
Tylko że jak wyskoczy z wyedytownym wynikiem o ileś-tam-procent większym niż NAJWYŻSZY MOŻLIWY W GRZE to już raczej poznają
Hmm, widzisz nie bierzesz pod uwagę, że ktoś może chcieć zaistnieć w rankingu niekoniecznie na pierwszym miejscu, a wtedy wg Twojej teorii juz tego nie zauważysz.
Proste sprawdzenie czy naprawdę tyle nabił: niech pokaże screen z innego/poprzedniego poziomu.
No i właśnie o to mi chodzi, ale obawiam się, że taka metoda jest niewystarczająca, wszak w poprzednim też mógł odszukać.
raczej logiczne że jak ktoś pierwszego dnia pokaże od razu ostatni poziom i parę miliardów pkt będzie wiadomo że nie grał teraz.
No to niestety nie mogę tam zagrać w "Fury" bo przeszedłbym je właśnie w 1 dzień. :P
Wiesz, wszędzie można oszukać, wszystkich można oszukać, tylko nadal pytam: po co?
Też się zastanawiam po co ludzie oszukują. Dla korzyści? Tutaj może żeby zaistnieć w środowisku?
A jeśli już, i nie wyszło to na jaw? no i co z tego?
No to mi się nie podoba, to jak z dopingiem w sporcie, każda rywalizacja powinna być czysta. W ten sposób każde przestępstwo można by uznać za niebyłe/nieszkodliwe/nieważne jeśli nie wyszło na jaw.
Pozdrawiam
z futrzakowym szacunkiem
Kiv_Master