kategorie:
[#61] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #60

Baterii w radzieckiej gierce z "Wilkiem i zajacem". :P
[#62] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #60

Żarówek energooszczędnych. Takich, jak przy każdym twoim poście.
[#63] Re: Raytracing i Amiga

@MarcinLP, post #62

Ciebie nie pytałem, to nie wiem po co te głupkowate odzywkiOK
[#64] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #63

Czego nie było? Dostęp do wiedzy był szalenie utrudniony. Szczególnie w Polsce. Nie było materiałów, dokumentacji, czy często nawet prostej instrukcji, która prowadziłaby krok po kroku przez dany program... bo była to z reguły wersja z giełdy.
[#65] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #63

W czasach przed ogólnodostepnym internetem nie można było łatwo zdobyć super tekstur, modeli scen. Sklecić wszystko w jedno i wciskać znajomym jakim jest się zdolnym

Trzeba było się pomęczyć trochę.
[#66] Re: Raytracing i Amiga

@_arti, post #64

Tak też myślałem, że o to chodzi :) Ja nigdy nie miałem "nerwów" do jakiś instrukcji i tak mi pozostało pomysł Ale zdaje sobie sprawę, że instrukcja może pewne rzeczy przyśpieszyćpomysł

TomcioPaluszek: No właśnie zadałem tam to pytanie, bo byłem ciekaw, czy używałeś też nie swoich modeli pomysł Ale tu chyba każdy używał, częściej, lub rzadziej pomysł

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 20:07:23 przez parallax
[#67] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #66

Zdarzało mi się wyrenderować jakieś modele np. z płytek Aminetu, ale nie chwaliłem się nimi.

Zresztą ja używałem tylko C4D, a do niej modeli było jak na lekarstwo.

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 20:11:34 przez TomcioPaluszek
[#68] Re: Raytracing i Amiga

@TomcioPaluszek, post #67

Zresztą ja używałem tylko C4D, a do niej modeli było jak na lekarstwo.


Do Cinema 4D z tego co pamiętam był dodawany osobny program - konwerter modeli, który przyjmował wszystkie popularne formaty, w tym LightWave.

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 20:16:44 przez jubi
[#69] Re: Raytracing i Amiga

@_arti, post #64

To, o czym piszesz swietnie obrazuje reakcja mlodszego o dekade pokolenia, ktore nie bardzo rozumie niegdysiejsza koniecznosc nabywania i gromadzenia literatury tematycznej, czy chocby czasopism (Magazyn Amiga, Amigowiec, C&A).
[#70] Re: Raytracing i Amiga

@jubi, post #68

Rzeczywiście był, ale o ile pamiętam to nie zawsze działał idealnie i chyba wychodziła z tego jakaś jednolita bryła bez tekstur. Chociaż nie pamiętam dokładnie jak to było.
[#71] Re: Raytracing i Amiga

@F7sus4, post #69

Jak wyżej.
Dziś wystarczy odpalić Google, pogmerać w zasobach PPA - i praktycznie znajdzie się wszystko, odpowiedź na każdy problem, instrukcję obsługi każdego programu, biblioteki sampli, tekstur, obiektów.
W roku 1991 stanąłem w obliczu sytuacji takiej - dwie Amigi (A2000, A500), zero oprogramowania, zero wiedzy o Amidze i dwa tygodnie czasu na sklecenie tak zwanej "telegazety" i ogólne ogarniecie obsługi infograficznej właśnie powstającej miejskiej telewizji.
Horror. Do dyspozycji jeno zawartość dyskietek systemowych, Video Generic Master, TV Show, DPaint III. Oczywiście wszystko lewizna, bez instrukcji, jakiegokolwiek wsparcia. Mozolne spolszczanie fontów systemowym edytorem, polowanie na giełdach, uczenie się wszystkiego metodami eksperymentalnymi (pomagały doświadczenia z Atarynki i C64, ale skala problemu/zadania inna, niż domowe zabawy).
Prasa była bezcenna wówczas. Magazyn Amiga, Amigowiec, Bajtek...
No i git majonez, zdobyta w ogniu walki wiedza procentuje do dziś.

Serdeczności
Des
[#72] Re: Raytracing i Amiga

@F7sus4, post #69

Bez porównania teraz jest łatwiej pomysł Ale jak to mówią: dla chcącego nic trudnego OK
[#73] Re: Raytracing i Amiga

@Des, post #71

uczenie się wszystkiego metodami eksperymentalnymi


I to jest właśnie toOK Ale to dla tych, co mają czas i chęci OK
[#74] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #73

Czasu nie było.
Ale zapał, chęć, zachwyt Amigą - ogromne.
Co do kwestii raytracingu - pierwej dłubało się w Sculpt, potem w Realu i Imagine (akurat Imagine jakoś mi nigdy nie leżał, dopiero po latach, już hobbystycznie tylko zacząłem się nim bawić). Cinema 4D - to było objawienie. Intuicyjny w obsłudze, liczący w sensownym czasie na raczej ubogich konfiguracjach. Później to już bajka - oryginalny, za ciężką kasę kupiony LightWave i grafik na pełnym etacie.
Najmilej wspominam Cinema 4D, to jeden z programów, których używam hobbystycznie na co dzień, regularnie coś tam w nim rzeźbię, dłubię i mam masę frajdy z tego.

Serdeczności
Des
[#75] Re: Raytracing i Amiga

@TomcioPaluszek, post #58

Blobby sa spoko, warto byloby dodac wiecej poligonow i podloze zmienic na cos ala rozpuszczona galaretka? Fajna futurystyczna scenka by z tego wyszla.

Panowie, ja nadale jestem za zaprezentowaniem swoich wypocin jak w mod kopo na ppa. Chcialbym jednak najpierw cos zapodac na Load Error, a pozniej ew napocic sie w tym forumowym kompocie...

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 23:17:57 przez Lokaty
[#76] Re: Raytracing i Amiga

@Des, post #74

Taki troszkę offtop, ale odniosę się do dostępności wiedzy na samym początku lat '90 i później zresztą też.
Po tym jak z braćmi pograliśmy na zacnej komodzie w co się dało: PitStop II, Commando, Death Ride itd., a w książce od C64 były jakieś fajne znaczki do przepisania, a już wcześniej przed zakupem C64, tata kupił książkę Bogdana Frelka, z fajnie opisanym programowaniem, to zaczęliśmy się bawić w Basicu. Chwilę później już człowiek więcej się bawił w programowanie i dodawał w pamięci bity, żeby duszka fajnego narysować niż grał. Ale Basic był za wolny, mieliśmy cartridge X, a tam monitor, więc przyszedł czas na asma. Niestety, żeby znaleźć książkę, trzeba było z kimś starszym jechać do oddalonej o 30km Częstochowy autobusem, więc było czekanie. Jak już tata miał czas, to trzeba było schodzić z buta całą Częstochowę, żeby się dowiedzieć, że nie ma nic więcej poza książką Bohdana o assemblerze na C64. Z Amigą było to samo, pierwszą książkę dostałem od kumpla, który przesiadł się na PC, kartki porozwalane, książka w rozpadzie, ale taśma i klej zrobiły co trzeba i można było się uczyć podstaw (tylko jeszcze trzeba było się znów skoczyć do miasta, do drugiego kumpla, który miał assembler).
Tak było ze wszystkim, chciałeś program, trzeba było czekać wiekami i zapychać kilometry. Tak samo z Imagine chyba 2.0 i Cinema 4D, dopiero po paru miesiącach, jak się dorwało to można było walnąć łazienkę, a później jakiś statek kosmiczny.
Protracker i samplowanie, owszem. Ale najpierw trzeba było dorwać od kogoś sampler, a później jakieś źródło sampli, a odtwarzać CD w tamtych czasach to był jeden na całą okolicę.

A teraz click i masz na dysku. Ale i tak, tamte czasy były super. Teraz nie ma tej magii.

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 23:22:55 przez flops
[#77] Re: Raytracing i Amiga

@Lokaty, post #75

sa spokp, warto bzlobz

Jakby co, piatek jest pojutrze. drunk
[#78] Re: Raytracing i Amiga

@F7sus4, post #77

akby co, piatek jest pojutrze. drunk


Hehe, cos kolo tego... ;)
[#79] Re: Raytracing i Amiga

@Lokaty, post #78

Loos, naejabny czooweik to perzcie sztrzensliwy czolowiekkk..,.//// mofce!
[#80] Re: Raytracing i Amiga

@F7sus4, post #79

Loos, naejabny czooweik to perzcie sztrzensliwy czolowiekkk

Ya piiyjanyyyy??! Hikkk! :D
[#81] Re: Raytracing i Amiga

@flops, post #76

To ja zapodam jeszcze mały work in progress. Usiadłem dziś wieczorem do Blendera i zrobiłem od zera model scalaka, z którego może kiedyś zrobię jakiś rendering dla upamiętnienia amigowego chipsetu.

Tymczasem taki próbny obrazek:

1
[#82] Re: Raytracing i Amiga

@jubi, post #81

Rewelacyjnie wyprowadzone krawdzenie.
[#83] Re: Raytracing i Amiga

@jubi, post #81

Ale wcięcie w układzie powinno być z jednej strony... przynajmniej dla dobra układu ;)
[#84] Re: Raytracing i Amiga

@flops, post #76

Offtop cd

W Szczecinie istniał sklep BitBox z dużą ilością softu na Ami a że mieszkałem w Stargardzie Szczecińskim (40km od Szczecina) to z kumplem robiliśmy akcję pociągiem do Szczecina, biegiem do BitBoxu i jeszcze szybszym biegiem na powrotny pociąg.

Po takim wypadzie mieliśmy na spółę zawsze około 40 flopów z softem :)

Taki był kiedyś internet :)
[#85] Re: Raytracing i Amiga

@iZi, post #84

Kradliście? pomysł
[#86] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #85

Czemu kradliśmy?

Nr dyskietek zamawiało się telefonicznie a odbierało się osobiście.
To były czasy przed ustawą.

Więc jeśli Tobie chodzi że kradliśmy dyskietki to nie, softu też nie wg prawa w tamtych czasach.
[#87] Re: Raytracing i Amiga

@iZi, post #86

Aha, bo myślałem, że jak tak wbiegliście do BitBoxu, to na szybkiego braliście co na półkach i biegiem spowrotempomysł No, ale teraz już wiem jak mi wyjaśniłeśOK
[#88] Re: Raytracing i Amiga

@parallax, post #87

Wszystko było za szybką :)

Biegaliśmy bo było mało czasu do powrotnego pociągu.

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2013 14:57:20 przez iZi
[#89] Re: Raytracing i Amiga

@iZi, post #88

Najlepiej jesli zmienimy temat i zaczniemy rozmawiac o tym, jak hipokrytyczne jest korzystanie z kradzionych gier, ktorych uzywacie pod specjalnie kupionym, legalnym WHDLoad. Dyskusja na pewno nabierze rumiencow, dynamicznego tonu i komponentu personalnego.

hihihi hihihi hihihi
[#90] Re: Raytracing i Amiga

@iZi, post #88

Bo widzisz Izi, teraz też młodzież robi podobnie jak my w jej wieku. Też jadą wskakują do sklepu, szybko coś łapią i jeszcze szybciej wychodzą, zanim sprzedawca się zorientuje, że coś na półce brakuje. Po prostu chłopaki, tacy są roztrzepani, że zapominają płacić szeroki uśmiech
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem