[#1] Exec, pojednanie ??
Witam!
Ostatnie dni przyniosły straszne wydarzenia w życiu Amigowców/Pegazowców. To, co się zdarzyło na portalu exec.pl przechodzi wszelkie pojęcie. Odnoszę wrażenie, że osaczona redakcja zamyka się w sobie i powoduje, że Amigowców nie przybywa, a wręcz ubywa :(. Jestem ciekawy jak długo potrwa ten pat. Czy nie czas juz "zresetować" te animozje i doprowadzić do zgody ? Może macie jakieś propozycje ?

Proszę o KULTURALNE WYPOWIEDZI !!!!!!!!

[#2] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

Z uporem maniaka będę promował swoją, ale pewnie nie jedynie słuszą postawę - nie odwiedzać execa, po prostu.
No chyba, że... tak jak niektóre osoby traktuje się tą stonę jako blog dostarczający rozrywki w formie satyrycznej.

[#3] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

Co przyniosło, że do A1 zniechęcono tam jedną z osób, która
zastanawiała się nad zakupem? exec od paru lat prowadzi destrukcyjną
politykę w środowisku, dlatego odeszło większość redakcji na znak
protestu parę lat temu. Jak dla mnie to nic nowego. najbardziej jednak
bawią mnie hasła, że to była prowokacja pegasowców.... A to jedynie
ktoś wyraził swoją opinię na temat niektórych z dyskutantów, nazywając
ich baranami. Zabawne, bo nie powiedział ani o którą osobę chodzi, nie
napisał też o którą choćby stronę sporu chodzi, ale jak to mówią
"uderz w stół..." :)))

[#4] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

Kogo z Kim pojednać ? A może wystarczy , że każdy ( aros-owiec , pegas-owiec , aros-owiec ) zajmie się swoim , nie wchodząc w drogę innym .
Ja nie mam Amigi . Mam PC-ta na którym uruchamiam Winuae i Arosa .
Niektórzy z Was mają Pegasosa , więc też nie mają Amigi . Tylko ci którzy mają sprzęt z działającym na nim Amiga OS ( bez pośrednictwa emulatora ) . mogą powiedzieć , że mają Amigę . Najrozsądniejszym wyjściem będzie zaprzestanie wzajemnych ataków i zaakceptowanie rzeczywistości . Mam nadzieję , że Amiga OS będzie się rozwijać co najmniej tak szybko jak do tej pory . Może powstaną wersje na inne platformy , kto wie ... , skoro Apple może ... Najważniejsze to powściągnąć emocje , które również na tym portalu biorą czasami górę nad rozsądkiem . A wtedy nam wszystkim będzie przyjemniej przeglądać i komentować na EXEC , PPA i AROS PL . :)

[#5] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

Na Execu dzieje się to, co działo się od dawna. Nie ma co sobie tym za bardzo głowy zawracać. Są ważniejsze rzeczy, które powodują powstawanie wrzodów. Jeżeli ichni redaktorzy chcą właśnie takiej linii, to mają do tego prawo. Mają też prawo banować, zawieszać i kasować komentujących i komentarze.

Ich strona.

Z drugiej strony, my, Amigowcy (tak, cokolwiek portal Exec nie zrobi wymachując szalikami, nie mają wyłączności na rozdzielanie tytułu Amigowca) mamy też prawo ich ignorować, śmiać się i krytykować. Kto robi coś publicznie, wystawia się na publiczną krytykę. Kto nie jest w stanie tego znieść, niech wrzuci sobie .htaccess do katalogu ze stroną i rozda hasła znajomkom.

Mi Exec dostarcza wielu godzin świetnej rozrywki, bo jak inaczej nazwać rozmaite wątki, w których ludzie bez wiedzy o GPL-u wypowiadają się jak RS, Szulerowi jakiś Pan wymawia, że pewnie nie ma dość wiedzy, aby krytykować jego wiedzę o bitrate i PCI. Gdzie smutne bubelniki kropkują inną platformę sprzętową (od razu mówię, że druga strona robiąc podobnie, też nie wychodzi na najmądrzejszą).

Niech żyje Exec. Moja liczba śmiesznych rzeczy, które mogę przeczytać, jest ograniczona. Komentujący tamże starają się, aby mi nie zabrało szerokiego uśmiechu podczas szarego dnia w pracy.
[#6] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

Nalezy jednak omijac sie. Nie wnikajac juz kto byl prowokatorem takiej sytuacji, winne sa obie strony.
Najlepszym rozwiazaniem bedzie utworzenie dzialu do spraw dyplomacji - wybor po jednej osobie ze stron, ktore sie znaja i najbardziej rozumia. To one beda lacznikiem i dzieki temu bedzie mozliwa wspolpraca (wymiana informacji, a nawet organizacja pewnych imprez, itp.)
No i najwazniejsza sprawa dotyczaca komentujacych - nalezy dbac o kulture wypowiedzi i swoich argumentow, a nie "wtlaczac" je buciorem :)
[#7] Re: Exec, pojednanie ??

@Andrzej Drozd, post #6

Zastanawia mnie jedno. Skoro exec tak skutecznie zniecheca ludzi do Amigi, to czy tym nie powinien zainteresowac sie Hyperion/Ainc ? Przez taka postawe jaka prezentuja redaktorzy execa psuja sprzedaz w/w firm.

[#8] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #7

Amia Inc. nie sprzedaje nic związanego z Amigą. Prócz nazwy. Hyperion ma swoje zajęcia. Zresztą wątpie, aby Ci się ich udało przekonać. A nawet jeśli, to co? Nie mają możliwości zamknięcia portalu.

Zamykanie komuś twarzy, bez względu na to, czy mówi prawdę, czy kłamie, w Intercie, się nie sprawdza. Daj ludzią głosować nogami. Jeżeli gro ludzi przychodzi tam tylko, aby się pośmiać, to już przegrali.
[#9] Re: Exec, pojednanie ??

@Andrzej Drozd, post #6

No przecież to brzmi absurdalnie ;) Do czego to doszło ;)

[#10] Re: Exec, pojednanie ??

@opi, post #5

Są ważniejsze rzeczy, które powodują powstawanie wrzodów.

No, ostatnio bylo glosno o australijskich naukowcach, ktorzy dowiedli iz przyczyna wrzodow sa pewne bakterie, ktorymi zarazic sie moze kazdy (co nie znaczy ze u kazdego spowoduja powstanie wrzodow). Zdaje sie ze sa juz jakies szczepionki. W pewnych przypadkach sama bakteria może wywolac nie tylko wrzody, ale takze inne ohydne komplikacje.
[#11] Re: Exec, pojednanie ??

@ems, post #4

"Niektórzy z Was mają Pegasosa , więc też nie mają Amigi . Tylko ci którzy mają sprzęt z działającym na nim Amiga OS ( bez pośrednictwa emulatora ) . mogą powiedzieć , że mają Amigę"

Nie zgadzam sie. Bo przeciez to nie przypadek, ze osoby ktore dotychczas uzywaly starych Amig, nagle kupily Pegasosa. Pojawil sie nowy sprzet wiec normalna sprawa jest, ze sie na niego zdecydowaly. A nazwa? To jest wlasnie myslenie execa i zmienianie pogladow wraz z rozwojem sytuacji. Jakis czas temu prowadzili tam prawdziwe boje o nazwe Amiga na ich nowych micro i nie micro komputerach. Teraz pojawia sie Amy05 (na razie tylko w formie strony www...) i juz dla nich nie ma znaczenia jak nazwya sie sprzet, wazne ze bedzie na to AOS4. I jak widze Ty uwazasz podobnie. No ale kazdy ma swoja definicje. Moja moze brzmiec tak, ze Amige maja tylko te osoby ktore posiadaja sprzet zaliczany dzisiaj do classikow. Ale nie uwazam tak, poniewaz mam swiadomosc tego jak bardzo wszystko sie zmienilo od jakiegos czasu. Zaslanianie sobie oczu przed tym faktem na pewno nie jest dobrym pomyslem.

[#12] Re: Exec, pojednanie ??

@luk, post #11

Moja definicja na to, co jest Amigą, jest prosta. Po upadku Commodore nie będzie już nigdy prawdziwej Amigi. Od tego czasu Amigę tworzą Ci, którzy popychają ją w rozwoju. Tak więc i MorphOS-owcy i ludzie z Hyperionu. Wcześniej Phase5. Bez nich nie byłoby już nic.
[#13] Re: Exec, pojednanie ??

@luk, post #11

Nie mam nic przeciwko pegasosowi :) Wręcz chciałbym , żeby na nim działał Amiga OS . Naprawdę . Nie ma dzisiaj miejsca na Amigę nierozerwalnie połączoną z systemem stworzonym tylko dla jednej KONKRETNEJ platformy . Żadna firma tego nie udźwignie . Ale z drugiej strony jest WYRAŹNA kontynuacja Amiga OS . Nie można tego ignorować .
[#14] Re: Exec, pojednanie ??

@ems, post #13

Tą wyrażną kontynuacją miałbyć MorphOS, dopiero kiedy MOS-Team
odrzucił ze względu na niekorzystne warunki stawiane przez A INC,
zaczęły się oskarżenia o resourcing, kradzież źródeł oraz
zaproponowano Hyperionowi pisanie AmigaOS4.... Notabene obiecanego na
koniec 96 roku przez włodaży Amigi....

[#15] Re: Exec, pojednanie ??

@opi, post #12

Jak to powiedział kiedyś Maag^Da amigowcem zostaje się raz i na całe życie. Nie jest ważne kto co z nas ma, czego używa - ważne co nas łączy, o czym dyskutujemy i wokół czego się obracamy. Wiadomo, że sytuacja życiowa, materialna, ale także i zwykła zachcianka daje jednym możliwość korzystania z "nowych Amig" (czymkolwiek by one nie były), innym daje możliwość siedzenia na klasyku, jeszcze innych zmusza do korzystania z WinUAE, a jeszcze innym nie pozwala posiadać niczego innego niż PC (nawet bez UAE) i jednoczesne śledzenie wszystkiego co się w światku dzieje, a nawet współtworzenia i podtrzymywania tego co jeszcze z tego światka zostało. Jednak żadna z tych opisanych sytuacji nie powinna być dla nikogo powodem i dawać prawo do tego, aby kogokolwiek oceniać czy jest, czy też nie jest prawdziwym amigowcem.
[#16] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

No i widzisz? Swoim postem spowodowałeś wysyp banów na execu. Wstydź się ;)

[#17] Re: Exec, pojednanie ??

@MinisterQ, post #16

[#18] Re: Exec, pojednanie ??

@MinisterQ, post #16

Banitów przybywa ;)

[#19] Re: Exec, pojednanie ??

@grxmrx, post #18

Jestem z Redakcji Execa,
w imie mojej wiary,
Pegasoswocą -- gwiazdki,
Śmiertelniką -- kary.

;->
[#20] Re: Exec, pojednanie ??

@grxmrx, post #2

Zgadzam sie. Psychoza Ojca Prowadzacego jest jzu nie do wytrzymania.
[#21] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #1

A co się zdarzyło na portalu Exec, że aż przeszło ludzkie pojęcie? Z tego co zauważyłem, czytelników Execa w żadnym wypadku nie ubywa. Nikt tam też nie wykrzykuje haseł przeciw PPA, jak to się bardzo często zdarza na tym portalu.
Najwięcej "zadymy" robią nie przodujące owce, ale pospolite barany ;)
Zauważcie, że przodujące owce mimo braku obopólnej miłości, potrafią jednak dyskutować kulturalnie i bez wyzwisk.

[#22] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #7

exec tak skutecznie zniecheca ludzi do Amigi

Sam to wymyśliłeś?

Ja rozumiem, że taki np. Windows może zniechęcać do używania produktów Microsoftu, ale to co napisałeś to jakaś paranoja!

[#23] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #21

i bez konsekwencji - moim zdaniem w wątku w którym posypały się
ostatnie bany jedna osoba z redakcji zasłużyła na te bany conajmniej
kilkoma komentarzami, nawet juz po informacji, by nie komentowac na
ten temat, ale widzisz, tam są równi i równiejsi, jak w folwarku
zwierzęcym...

[#24] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #21

Pozornie masz rację. Tylko pozornie. W dzisiejszym wątku na eXecu, dotyczącym czegoś zupełnie innego, podano linka do tego wątku na PPA, w którym obecnie rozmawiamy. Inicjator offtopica nie dostał bana, dostali go za to ludzie, którzy próbowali obalić śmieszną tezę o "nagonce na eXec". To jest ta tak zwana "kultura"? Kultura w obrębie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji i Nietykalności...
A co do kultury - "owce" i "barany" - jak rozumiem to też jest przejaw kultury? ;) Nie zrozum mnie źle - mnie to nie przeszkadza, potrafię oddzielić ironię od wydumanego poczucia kultury. Jednak inne osoby śmiertelnie obrażają się za takie określenia, żądając satysfakcji, przeprosin, i w ogóle działań i akcji, które nie są w ogóle adekwatne do skali całego zdarzenia.

[#25] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #22

Ja rozumiem, że taki np. Windows może zniechęcać do używania produktów Microsoftu, ale to co napisałeś to jakaś paranoja!

Cóż mnie postępowanie niektórych osób związanych z eXec-iem i OS4 skutecznie wyleczyło z kupna AmigiOne, mimo iż dawniej byłem fanatykiem tego rozwiązania, z tego co wiem to kilka osób też się "wyleczyło" z AmigiOne po lekturze eXeca . Więc raczej nie jest to jakaś paranoja jak to nazwałeś .
[#26] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #22

a co ma piernik do wiatraka, dla mnie wazne jest to, ze zniechcecili mnie do Amigi i OS4. Chcialem kupic A1 i OS4, ale polityka klapek na oczach portalu exec i ludzi z nim zwiazanymi...doprowadzila do tego, ze nie chce juz zadnych produktow firmowanych Amiga :(
[#27] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #21

Co nie zmienia faktu, ze portal jak wczesniej nazwano jest rozrywkowym tylko .... dzieki komu ??
[#28] Re: Exec, pojednanie ??

@noowy, post #26

a co ma piernik do wiatraka, dla mnie wazne jest to, ze zniechcecili mnie do Amigi i OS4. Chcialem kupic A1 i OS4, ale polityka klapek na oczach portalu exec i ludzi z nim zwiazanymi...doprowadzila do tego, ze nie chce juz zadnych produktow firmowanych Amiga

No właśnie, co ma piernik do wiatraka? (oprócz mąki oczywiście :P) Ty masz awersję do portalu promującego AmigęOne oraz ludzi z nim związanego. Przecież to nie jest powód aby o (u)AmidzeOne mieć złe zdanie. Niezależnie od tego co inni będą mówili, ja potrafię mieć nadal własne zdanie. To prawda, że znalezienie wspólnego wroga zacieśnia przyjaźnie. Nawet jeśli wszyscy z tego portalu będą pałali nienawiścią do Execa i redaktorów tegoż portalu, ja nie muszę! Niektórzy zachowują się jak człowiek skaczący w przepaść, tylko dlatego, że 100 ludzi przed nim to zrobiła.

To dziwne, że ja jakoś nigdy nie dostałem żadnego ostrzeżenia ani bana na Execu. Są tam pewne zasady, których przestrzeganie naprawdę niczym nie grozi. I wcale nie musze się zgadzać we wszystkim co na Execu piszą, ale dlatego cyt: "język jest giętki po to, aby mógł powiedzieć wszystko, co pomyśli głowa".
Dyskusja <=> kłótnia!

[#29] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #28

Ty masz awersję do portalu promującego AmigęOne oraz ludzi z nim związanego

A czyja to jest wina ?? Zgredaktorow, czy czytelnikow ??

[#30] Re: Exec, pojednanie ??

@Prince, post #28

Piernik do wiatraka jest taki, że obecnie kupując jakiś sprzęt niszowy
kupujemy go m.in. dla środowiska, a jeśli nie potrafi się z nim
znaleźć wspólnego języka, to jest obawa, czy warto w to wchodzić.
Dodatkowo brak obiektywnych informacji o sprzęcie, same hurra
optymistyczne informacje, naciągane, twierdzenie, że na 100% błędu nie
ma, "bo nie", nawet jak firma produkująca sprzęt się przyzna, że
rzeczywiście jest błąd, to dalej twierdzi się, że postawa była
słuszna... Po prostu w tak zakłamane towarzystwo nie chce wchodzić
nikt rozsądny, a mając mało rzetelnych informacji o sprzęcie
(podejrzenie jest również, że i o systemie informacje mogą być
kłamliwe, bo jak inaczej skomentować najpierw "sterowniki do kart, o
których się mosowcą nie śniło", miesiące później tłumaczenie, że
chodziło o sterowniki 3D dla radeonów, no a teraz jak 3D dla radeonów
są dostępne dla użytkowników MOSa 1.4.5 to siedzi się cicho) nie chce
się ryzykować w końcu niemałych pieniędzy... A może Ty zaryzykowałeś
i chcesz się tym pochwalić, proszę bardzo napisz coś na ten temat, czy
tylko namawiasz tak dla sportu?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem