Ponieważ chciałem koledze odpowiedzieć, a nie wypadało już w komentarzach pod newsem, zrobię to tutaj. Jedziemy:

Póki co jedyną osobą, która okazała się tak mocno wrażliwa na wyrażanie własnego zdania, jesteś ty sam.

Nie jest tak i pokażę Ci to na kilku przykładach, ale to później - teraz nie mam czasu na ich szukanie.

Pozwól, że każdy będzie sam decydował o tym co i jak odbiera.

A czy ja komuś zabraniam? Proszę tylko o nie prowokowanie innych nieprzemyślanymi i niepotrzebnymi wypowiedziami.

inteligentny człowiek zdaje sobie sprawę, że jeśli ktoś inny, biorąc udział w publicznej dyskusji, pisze coś na jakiś temat, to wyraża ni mniej ni więcej tylko swoje własne zdanie.

Nic na to nie poradzę, tak to właśnie działa. Jeśli wyraźnie zaznaczysz, że to co piszesz nie jest "prawdą objawioną" tylko Twoją opinią, to mało kto zechce się z Tobą o to kłócić.

Żeby dokładnie Ci to wyjaśnić (w końcu jestaś inteligentnym człowiekiem, prawda?) znowu przykład. Ktoś pisze (przykładowo) "XboX 360 to godny następca Amigi". I zaczyna się bredniowątek. Zamiast tego może napisać "dla mnie XboX 360 to godny następca Amigi" i nikomu ciśnienie nie wzrośnie. Przyznasz, że wysiłek ze strony piszącego jest niewielki. Wystarczy jeszcze raz przeczytać swój post, zanim się kliknie w "Wyślij". I ewentualnie go przeredagować. Tylko tyle.

Prowokowanie Bantera nie było dyskusą o NatAmi, tylko prywatnym przytykiem

Prowokowanie? Nie wiem, czy zauważyłeś, ale newsy i wątki o NatAmi są najbardziej flejmogenne - według mnie wcale nie dlatego, że jest takie ogromne zainteresowanie tematem, tylko dlatego, że wielu z jej orędowników entuzjastycznie zawłaszcza sobie "całą amigowość", niepotrzebnie prowokując innych. Jeśli się zastosujemy do rad Bantera (z cytowanego przeze mnie posta), to wszyscy na tym skorzystamy. Ponieważ jednak dyskusja zeszła z tematu, więc skrupulatnie stworzyłem nowy wątek tutaj.

Zamiast się cieszyć, że chłopaki (i dziewczyny ) z NatAmi Team idą do przodu i dzielą się tym co mają

Ależ cieszę się i z wielkim zainteresowaniem przyglądam się rozwojowi NatAmi. Życzę zespołowi, który ją tworzy samych sukcesów.

ciągniesz jakieś małostkowe analizy w stylu "tata a Banter powiedział"... Po co?

Żebyśmy wszyscy zrozumieli, jak ważne jest zwracanie uwagi na to co sądzą i myślą inni. Żeby wreszcie skończyły się "kłótnie o definicję" i flejmy bo ktoś zapomniał dodać, że to co pisze nie jest prawdą objawioną, tylko prywatnym zdaniem iluś-tam osób.