Kontynuując wątek z nieodpowiedniego tematu:

Mufa pisze:

Przykład "sprytnie podanej" stronniczości widać było w odpowiedzi na ten: http://www.ppa.pl/newsy/komentarze.php?id=7927&poststart=75#75905 (da się tutaj wykonać jakiś a href?) komentarz.

Myślę, że znajdujesz coś tam, gdzie tego nie ma. Rozwinę dalej.

A href wykonać się da. Używamy tagu url w nawiasach kwadratowych, albo korzystamy z przycisku nad polem edycji.

Podpisany kontrakt nie oznacza że legalnie działająca firma Hyperion, która dostarcza od kilkunastu lat produkty z których korzystał chyba każdy amigowiec takich jak gry, Warp 3D, nie mówiąc już o AmigaOS 4.x, para się oszustwem

Zgoda. Co prawda wątpliwa z moralnego punktu widzenia jest dla mnie ich (zakończona sukcesem) droga do zdobycia prawa do "Amiga One" i "Amiga OS", ale tutaj mówimy akurat o ostatnio podpisanym (podobno) kontrakcie między C=USA a AInc.

Podpisany kontrakt nie oznacza także że Hyperion traci prawa do AmigaOS i powinien nazwać swój system hyperionOS.

To też prawda.

Odpowiedz na tak kuriozalne pseudoargumenty mogła być więc jedynie tak jakiej ja udzieliłem (na marginesie ten ban ze strony redakcji PPA był akurat słuszny i pisząc mój komentarz liczyłem się z konsekwencjami).

Odpowiedź nie musi być jedna, może wyglądać tak, jak właśnie napisałeś. Za obrażanie można dostać bana (piszesz, że się z tym liczyłeś, czyli można pewnie powiedzieć, że "na własne życzenie").

Ty napisałeś żeby gościu nie wysuwał zbyt daleko idących wniosków bo być może trzeba będzie się z nich wycofać.

Z tym, że napisałem to w odpowiedzi na tekst "Jedyna prawdziwa amiga to c-usa i AROS. Hyperion robi po prostu podrobki systemu amigi", którym podsumował swoją wypowiedź. Do pierwszego zdania nie odniosłem się w ogóle, a w sumie powinienem. Szczerze mówiąc to chyba się w nie nie wczytywałem. Zwróciłem na nie uwagę dopiero teraz.
Sam więc widzisz, że posądzasz mnie o "spryt" i "inteligencję", którymi się nie charakteryzuję. Nie zawsze gdy wyimaginowany przeciwnik mówi coś niezgodnego z Twoim zdaniem o "przeciwnikach" to jest to przemyślany fortel.

P.S. Nazywanie kogoś "wściekłym psem" jest trochę niekulturalne, nawet jeśli mówimy o kimś znanym z ostrych wypowiedzi.