• Flappy Bird

18.01.2015 15:00, autor artykułu: Mateusz "twardy" Eckert
odsłon: 3819, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Flappy Bird

Flappy BirdFlappy Bird Na przełomie roku 2013 i 2014 świat ogarnęła mania grania we "Flappy Bird". Ta prosta gra, stworzona na systemy iOS i Android przez Wietnamczyka Dong Nguyena w styczniu 2014 była najczęściej pobieraną aplikacją na mobilne urządzenia firmy Apple, a autor gry zarabiał 50 tysięcy dolarów dziennie z samych reklam, wyświetlających się w aplikacji. Eldorado trwało do 10 lutego 2014 roku, kiedy to twórca gry postanowił wstrzymać jej dystrybucję, ogłaszając, że czuje się winny, ponieważ od gry uzależniło się w krótkim czasie wiele osób. Ostatecznie Dong Nguyen ogłosił, że zastanawia się nad wznowieniem dystrybucji, pod warunkiem, że będzie ona zawierała ostrzeżenia o tym, żeby nie grać we "Flappy Bird" zbyt długo.

Co to całe zamieszanie ma wspólnego z Amigą? Ano tyle, że na fali popularności "Flappy Bird" na iOS i Android, po jej wycofaniu z dystrybucji fani zaczęli tworzyć wersje gry na inne komputery. Szaleństwo nie ominęło Amigi i wersja "Flappy Bird" na przyjaciółkę powstała niedługo po wersjach na C64, Atari 2600 czy ZX81. Autorem kodu i grafiki jest Michael Gibs, natomiast muzykę stworzył SLL.

Jak wspomniałem na początku, gra jest niezwykle prosta (co nie znaczy, że jest łatwa), jej celem jest sterowanie tytułowym ptakiem tak, aby uniknąć kontaktu ze stanowiącymi przeszkodę na jego drodze rurami. Ptak leci w prawo ze stałą prędkością i niestety ze względu na sporą tuszę cały czas jest ściągany w dół przez grawitację. Gracz, przyciskając fire, spację lub lewy klawisz myszy powoduje, że bohater gry nieco się unosi. Należy w taki sposób sterować wysokością ptaka, żeby przelatywał pomiędzy zielonymi rurami, zetknięcie z przeszkodą oznacza natychmiastowy koniec gry, a liczba zdobytych punktów w grze oznacza liczbę ominiętych rur. Gra jest na tyle trudna, że po kilkunastu próbach udało mi się osiągnąć highscore wyrażający się liczbą 7...

Oprawa gry jest równie prosta jak jej zasady. Wersja amigowa graficznie jest bardzo bliska oryginału - poza ekranem tytułowym, na którym możemy podziwiać logo "Flappy Bird", w grze są tylko trzy elementy graficzne, czyli ptak, rury i tło. Grafika sprawia dobre wrażenie, utrzymana jest w stylu platformówek z lat 90-tych i mi osobiście kojarzy się z "Super Mario" w wersji na konsolę SNES. Sama postać głównego bohatera jest komiczna i zupełnie mnie rozbraja. Flappy Bird ma wyraźny problem z otyłością, małe skrzydełka i głupawy wyraz "twarzy". Od strony dźwiękowej gra proponuje nam fajny dynamiczny moduł podczas wyświetlania ekranu tytułowego oraz dość oszczędne, ale wystarczające efekty dźwiękowe.

Gra działa na każdej Amidze z 1 MB pamięci, jednak autor zaleca uruchomienie gry na maszynie z pamięcią Fast oraz procesorem 14 MHz. Faktycznie, na Amidze 600 z pamięcią Fast gra zwalniała, jednak była jeszcze grywalna, trochę pomagało przełączanie ekranu między trybami 50 i 60 Hz (klawisze F1 i F2). Na Amidze 1200 z procesorem 68060 gra sprawowała się bardzo dobrze, poprawnie można z niej wyjść do systemu, nie powodowała zawieszeń. Gra zapisuje też najlepszy wynik uzyskany przez gracza.

Amigowa wersja "Flappy Bird" jest równie wciągająca jak oryginał, jednorazowa rozgrywka może nie trwa długo, jednak zapewniam, że nikt po odpaleniu gry nie zagra w nią tylko raz. Ważny jest fakt, że układ przeszkód jest losowo generowany za każdym razem, kiedy rozpoczynamy grę. Podoba mi się, że autor po kilku dniach od wypuszczenia gry udostępnił jej poprawioną wersję, zawierającą zapis najlepszych wyników.

Grę można pobrać z Aminetu oraz ze strony autora.

Artykuł oryginalnie pojawił się w dwunastym numerze Polskiego Pisma Amigowego.

 głosów: 1   tagi: Flappy Bird, gry zręcznościowe
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem