• Carl Sassenrath (07.08.2003)

19.02.2005 10:35, autor artykułu: Wywiad przeprowadził Kees Witteveen
Tłumaczenie Sebastian Rosa
Wywiad w oryginale zamieszczono na portalu Amiga.org
odsłon: 2450, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Wywiad z Carlem Sassenrath przeprowadzony na łamach Amiga.org przez Keesa Witteveena. Większość pytań została zadana przez czytelników portalu Amiga.org.

Witaj Carl. Chciałem podziękować za czas poświęcony na udzielenie odpowiedzi na kilka naszych pytań. Zaczynałem powoli myśleć, że nie zamierzasz na nie odpowiedzieć, ale cieszę się, że to zrobiłeś.

Przepraszam za opóźnienie. Właśnie zakończyliśmy etap wypuszczania kilku nowych wersji REBOLa, a to zajęło nam trochę czasu.

Może zacząłbyś od powiedzenia kilku słów o sobie i Twoich powiązaniach z komputerem Amiga. Może istnieć kilka osób, które kompletnie Cię nie znają.

Zostałem zatrudniony w Amiga Computer (pierwotna firma, która stworzyła Amigę) w 1983 roku w celu stworzenia systemu operacyjnego dla Amigi. Jay i Dave (założyciele) powiedzieli mi, że mogę napisać taki system jaki chcę. Pracowałem w HP nad pomysłem micro-kernelowego systemu przez wiele lat (jeszcze przed rozpoczęciem prac nad pomysłem MK).

Po wyprodukowaniu pierwszego modelu Amigi w 1985 roku zacząłem myśleć, że Commodore nie było w stanie dotrzymać danej obietnicy dotyczącej Amigi i opuściłem firmę. Kontynuowałem pracę nad różnymi projektami Amigi dla takich firm jak Electronic Arts i Microbotics, ale więcej czasu spędziłem na pomysłach projektów języków (wczesne wersje tego co obecnie znane jest jako REBOL).

W 1987 roku zaimplementowałem język Logo dla Amigi, ponieważ słyszałem, że Commodore chciało sprzedawać Amigi do szkół. Projekt ten wystartował już w roku 1984, lecz firma dla której go tworzyłem zakończyła działalność. Roczne opóźnienie spowodowane zostało przepisaniem całkowitej implementacji Amiga Logo i jego dokumentacji.

W 1990 roku Commodore poprosiło mnie abym stworzył CDTV... i było to właśnie to czym Amiga miała być od początku - komputer domowy podłączony do telewizora. CDTV była projektem do zabawy i naprawdę sprawiła mi przyjemność. Napisałem kilka narzędzi dla CDTV, symulator CDROM, video capture, edytor obrazu video i narzędzia multimedialne.

Czy w jakikolwiek sposób obecnie wspierasz rynek Amigi? Jeżeli tak, co sądzisz o obecnej sytuacji naszego małego światka, zwłaszcza o AmigaOne, OS4, Pegasos i MorphOS?

Nie śledzę tych wydarzeń. Nie mam na to czasu. Będąc szczerym, zmęczyłem się już tym stałym wysłuchiwaniem "gadki" o przyszłości Amigi od ludzi, którzy naprawdę nie rozumieją jak wiele się zdarzyło. Nie jest wcale łatwo! Stworzyć coś co odniesie sukces jest o wiele trudniejsze niż gadka.

Jaka jest Twoja ulubiona witryna internetowa?

Oczywiście www.REBOL.com. Tutaj spędzam najwięcej mojego czasu.

Miałem nadzieję, że powiesz, że Amiga.org, ale może zmienisz zdanie w przyszłości ;-)

Ile osób było zaangażowanych w pracach nad pierwszą wersją AmigaOS i ile czasu zajęło jego ukończenie?

Projekt zajął nam około dwóch lat. W tym było jednak wiele innych rzeczy takich jak debugging sprzętu, pozbycie się dostawców, którzy nie pracowali jak należy, przełączanie się na nowe środowisko, portowanie kompilatorów, pisanie dem i wiele więcej.

Głównymi programistami ze strony Amigi byli: Dale, RJ, Neil, Kodiak, Jim, Bart i ja. Byli również inni, którzy nam pomagali. Mieliśmy również wspaniałych testerów i ekipę od dokumentacji... jak również wspaniałych konstruktorów sprzętu, którzy pracowali z nami, aby sprawić Amigę wielką.

Czytałem, że grupa Los Gatos Commodore-Amiga posiadała zaawansowane projekty przyszłych chipsetów Amigi. Czy były jakieś plany ulepszenia AmigaOS? Jeśli tak, jakie one miały być?

Tak. Pomimo, że Exec pracował dobrze, nikt z nas nie był zadowolony z systemu plików, który pochodził z zewnętrznego źródła. Nie był zoptymalizowany z operacjami stacji dysków i działał za wolno. Również integracja na wysokim poziomie z naszymi bibliotekami była bardzo słaba (pamiętacie podnoszenie address pointers o dwa bity? Yuk). Brakowało również wielu specjalnych cech, jak lepsze zarządzanie pamięcią.

Posiadałem również bardzo wczesną wersję REBOLa, którą chciałem umieścić w Amidze, aby pomóc użytkownikom szybko tworzyć własne interface'y. Zacząłem pracować nad poszerzaniem możliwości portu równoległego, lecz w tym momencie zwerbowano mnie do Apple Computer i zrobiłem to dla nich... (inna historia).

Kto umieścił w Workbenchu wiadomość "My stworzyliśmy Amigę, a oni ją spier....li"?

Nie powiem kto, lecz nie znasz tej osoby. Myślę, że żałuje tego co zrobił. Ucierpiały na tym stosunki między Amigą a Commodore. Irving Gould był bardzo zdenerwowany całą tą sytuacją. Można zrozumieć dlaczego.

"W jaki sposób wyśniłeś exec!" to znaczy, w 1983 roku dlaczego ktokolwiek chciałby posiadać komputer desktopowy z wielozadaniowym systemem? Skąd zaczerpnąłeś pomysł? Jak ewoluował?

Zanim zacząłem pracować w Amidze, przynależałem do Departamentu Systemów Komputerowych w Hewlett Packard, gdzie zajmowaliśmy się OS kernel, a moim projektem było zaprojektowanie kolejnego, wielkiego, wielozadaniowego systemu dla HP.

To co podobało mi się w HP było to, że oni naprawdę wierzyli w innowację. Pozwalali mi na kupno jakiejkolwiek książki czy publikacji jaką chciałem... W efekcie studiowałem wszystko o systemach operacyjnych co było kiedykolwiek wydane. Kontaktowałem się z ludźmi z Xerox Park, UC Berkeley, MIT i Stanford, aby dowiedzieć się nad czym pracują.

W 1981-82 poznałem CPM i MSDOS i doszedłem do wniosku, że są marnie zaprojektowane. Zacząłem tworzyć mój własny projekt systemu operacyjnego, a było to na długo przed tym jak pojawił się pomysł Amigi.

Były również części Execa, które pojawiły się z konieczności. Dla przykładu, projekt dynamicznie ładujących się bibliotek (Dynamically Loading Libraries - DLL). Był bardzo potrzebny, aby developerzy nie musieli koordynować struktury ROM. Mogliśmy dodawać lub modyfikować nasze moduły jak chcieliśmy i kiedy chcieliśmy. Model sterownika urządzeń wyrósł z bibliotek itd. Ogólny zamysł trochę się zmienił. Czułem, że był w nim jakiś poziom doskonałości.

Czy dałbyś się przekonać, aby odwiedzić AmiWest? (pytania zostały zadane przed Amiwest, lecz Carl zwlekał z odpowiedzią - przyp. tłum.)

Planowałem wybrać się w tym roku. Chciałem znowu nawiązać kontakt ze społecznością Amigi. Niestety miałem bardzo pracowite lato.

Gdyby nie było komputerów, z czego byś żył?

Chciałbym móc cofnąć się w czasie. Zanim zainteresowałem się komputerami interesowałem się radiem i elektroniką (wciąż jestem radio operatorem). Nie chodzi tu tylko o ten dreszczyk powiązany z przepychaniem elektronów... Naprawdę czerpię przyjemność z dziedziny ogólnie pojmowanej jako łączność.

Gdy patrzę wstecz mego życia, wszystko biegnie po jednej ścieżce - łączność. W latach 60-tych, a później w 70-tych radio było jak internet. Później pracowałem przez kilka lat w telewizji, a następnie nad językami komputerowymi i systemami operacyjnymi, a obecnie REBOLem, który został zaprojektowany dla celów... łączności... i IOSem, który jest systemem dla ludzi lubiących komunikować się prywatnie.

Czy nadal używasz Amigi, jeżeli nie, to czego używasz na codzień?

Tak. Wciąż mamy kilka Amig. Głównie używam Amigi do oprogramowania MIDI i uczenia moich dzieci czym była Amiga. (Zaiste zabawnym jest słyszeć jak rozmawiają z rówieśnikami o tym jaka wspaniała jest Amiga i jak porównują ją z miernymi projektami stworzony przez Microsoft przez ostatnie kilka lat.)

Obecnie moją główną platformą jest REBOL, ponieważ pracuje na wielu komputerach. Do wszystkiego co robię wykorzystuję REBOLa... na serwerach i klientach.

Próbowałeś korzystać z MorphOSa lub AmigaOS3.9? Czy czujesz, że dziedzictwo Amigi noszą z godnością?

Nie. Chciałbym mieć trochę czasu, aby je poznać i mam nadzieję zapoznać się w przyszłości. Oczekuję dobrych rzeczy.

Z tego co słyszałeś, co sądzisz o tym co z ExecSG zrobili bracia Frieden?

Chciałbym powiedzieć o tym więcej, ale zgubiłem się jakieś trzy nazwy systemów operacyjnych temu. Nie byłem w stanie znaleźć za wiele informacji na temat ExecSG.

Gdyby Genesi lub Hyperion zaoferowało Ci dużą sumę pieniędzy za pracę nad MorphOS/AOS4, czy zgodziłbyś się przyjąć ich ofertę? Może w ramach podróży sentymentalnej?

Prawdopodobnie nie. Jestem dosyć radykalny w swoich poglądach i projektach. Tradycyjny projekt systemu operacyjnego jest starą szkołą. Przyszłe systemy operacyjne muszą wnieść więcej z baz danych i koncepcji interkomunikacji. Sztuka polega jednak na tym, aby zachować kompleksowość i sprawić ją jednocześnie niezwykle użyteczną. Zwykłem określać to jako "zwinny, sprawny" (ang. agile), lecz chłopaki z Redmond zapożyczyli sobie to słowo i zatruli je.

Co sądzisz o obecnej sytuacji rynku Amigi? Co sądzisz o istniejącym na nim podziale?

Rynek Amigi jest strasznie podzielony i smutno jest na to patrzeć. Nie ma jednak w tym nic nowego. W rzeczywistości można powiedzieć, że trwa to od prawie 10 lat.

Ciekawym doświadczeniem było przyglądanie się Apple, które zwarło się i wróciło. Mac OSX ma wiele z amigowego ducha. Można sądzić, że mając wystarczającą ilość pieniędzy, Amiga mogłaby wrócić w ten sam sposób.

Czy są plany wersji REBOLa dla MorphOSa lub AmigiPPC lub czy są plany uaktualnienia istniejącej amigowej wersji REBOLa?

Chcielibyśmy to zrobić, lecz ustaliliśmy pewne nowe zasady. Obecnie skupiamy się na ulepszaniu REBOLa. Chcemy by robił więcej i aby był prostszy do oprogramowania.

Zajmuję się bazami danych pracującymi na bazach Oracle. Nie jestem programistą ani developerem. Po zapoznaniu się z Rebol Commander 2.0 byłem ciekaw czy posiada narzędzia i możliwości, aby pozwolić mi monitorować i obsługiwać bazy danych?

Oddziałujemy na Oracle, lecz nie specjalizujemy się w tym ponieważ jest to całkiem inny poziom rynku docelowego (duże $$$). Jednakże, dowiedzieliśmy się, że REBOL sprawuje się całkiem dobrze przy pisaniu oprogramowania monitorującego, co wynika z prostoty interface'u. Możesz więc spróbować!

Na ile obecny REBOL różni się od oryginalnego pomysłu?

REBOL jest bardzo zbliżony do tego co sobie wymyśliliśmy. Musimy tylko dostarczyć kilka dodatkowych rozszerzeń zaprojektowanych do podstawowego systemu. Dla przykładu, wprowadzimy architekturę plug-in, która umożliwi ludziom tworzyć zewnętrzne interface'y C. Chcemy ułatwić REBOLowi stanie się pluginem dla przeglądarek internetowych.

Do czego REBOL będzie zmierzał przez kolejne 2 lub 5 lat?

Wierzymy, że do koncepcji X Internet. Po co tworzyć jedną ze stron połączenia głupią, kiedy obie strony połączenia mogą być mądre? Historycznie, problemem było to, że jeżeli próbowałeś to zrobić, cały system stawał się bardzo skomplikowany. Obecnie REBOL udowodnił, że kompleksowość dystrybucji komputerowej nie jest wymagana. Pomysł dialektyki REBOLa zmienia wszystko, tak jak zrobił to AREXX ponad 10 lat temu.

Oczywiście ostateczne rozwiązanie musi umieścić X Internet w kontekście całości w zgodny system z czymś innym, cokolwiek by to nie było REBOL/IOS, SafeWorlds AltME lub nowy typ pluginu do przeglądarki stron www. Ciekawą zabawą jest myśleć o tym. I ciekawą zabawą może być jego budowanie.

Raz jeszcze chciałbym podziękować za udzielenie odpowiedzi na nasze pytania. Chciałbym życzyć powodzenia w przyszłości i kto wie... może kiedyś się spotkamy pośród społeczności amigowej...

 głosów: 1   
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem