14.11.2011 09:56
[#1]
Lorraine - dziecko Amiga Corporation
Atarowcy właśnie skończyli Silly Venture 2k11 Tymczasem na Atarionline.pl założyłem wątek, który traktuje także o Amidze. Jeśli ktoś dysponuje linkami, które można dodać w celu jego uzupełnienia, proszę o wpisy na tej lub tamtej stronie.
14.11.2011 10:29
[#3]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@HOŁDYS, post #2
A tam wojna, dyskusja ciekawa.
A szczególnie ciekawe to:
"Potwiardzałby to fakt, że w romie Amigi 1000 są fragmenty kodu, które nie wiadomo po co tam są bo nic nie robią a okazało się, że to są fragmenty romu z Atari ST i przeniesione adres w adres pasują idealnie do jego sprzętu."
Pamiętacie filmik z odpaleniem TOSu na A1000?
http://www.youtube.com/watch?v=K4ta4OYhsEY
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 10:32:00 przez kjb666
A szczególnie ciekawe to:
"Potwiardzałby to fakt, że w romie Amigi 1000 są fragmenty kodu, które nie wiadomo po co tam są bo nic nie robią a okazało się, że to są fragmenty romu z Atari ST i przeniesione adres w adres pasują idealnie do jego sprzętu."
Pamiętacie filmik z odpaleniem TOSu na A1000?
http://www.youtube.com/watch?v=K4ta4OYhsEY
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 10:32:00 przez kjb666
14.11.2011 10:43
[#4]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@HOŁDYS, post #2
Wątek założyłem żeby obalić kilka mitów. Dwa z nich dotyczą Amigi:
Pierwszy - "Amiga to Atari"
Drugi - "Amiga to Commodore"
W pierwszym przypadku jest to logiczne, ale nie dla Atarowców. W drugim jest to moje duże uproszczenie, swego rodzaju prowokacja. Commodore ma pełne prawo do firmowania Amigi swoją marką. Z punktu widzenia prawa własności intelektualnej (osobistych praw autorskich) do końca tak nie jest. Twórcą Lorraine, prototypu Amiga 1000 jest Amiga Corporation (wcześniej Hi-Toro). Commodore prototyp kupiło, dało wysokie dofinansowanie na jego ukończenie, produkowało, sprzedawało. Częste zjawisko w branży informatycznej.
Słusznie piszesz Hołdysie - żadnej kolejnej sprzeczki. Jak to mówił mój kolega "I tak przecież Amiga Rulez!"
Pierwszy - "Amiga to Atari"
Drugi - "Amiga to Commodore"
W pierwszym przypadku jest to logiczne, ale nie dla Atarowców. W drugim jest to moje duże uproszczenie, swego rodzaju prowokacja. Commodore ma pełne prawo do firmowania Amigi swoją marką. Z punktu widzenia prawa własności intelektualnej (osobistych praw autorskich) do końca tak nie jest. Twórcą Lorraine, prototypu Amiga 1000 jest Amiga Corporation (wcześniej Hi-Toro). Commodore prototyp kupiło, dało wysokie dofinansowanie na jego ukończenie, produkowało, sprzedawało. Częste zjawisko w branży informatycznej.
Słusznie piszesz Hołdysie - żadnej kolejnej sprzeczki. Jak to mówił mój kolega "I tak przecież Amiga Rulez!"
14.11.2011 12:25
[#6]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@advantage, post #4
No i właśnie szkoda, że to koncern Commodore kupił prototyp i podjął się tegoż prototypu rozwijania, produkowania i sprzedawania. Chaotyczna, niespójna, alogiczna polityka firmy skutecznie ubiła potencjał Amigi. Amiga, którą znamy i kochamy jest dzieckiem firm zewnętrznych, które "dosprzętowiały" Przyjaciółkę. Gdyby nie one - mielibyśmy dawno zapomnianą platformę do dawno zapomnianych gier, nic więcej.
Pozdrawiam
Des
Pozdrawiam
Des
14.11.2011 13:12
[#8]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@Des, post #6
DES Commodore mialo problemy finansowe po zapasci w 1985 r
Amiga w zlym czasie sie ukazala po prostu ..Commodore nie mialo kasy na promocje i marketing tej swietnej maszyny (sa wywiady z CEO Commodore 1983-1989) ..dodatkowo C= wybieralo sobie dystrubutorow a nie jak Atari pozwalalo sprzedawac swoj komputer kazdemu.
Gwozdziem do zapasci byl wprowadzenie komunikatu (My Amige stworzylismy Commodore ja s.....)
Co za tym poszlo wycofanie kilkudziesieciu sztuk z europy i opoznienie sprzedazy na kilka miesiecy w Europie i USA... jak wiadomo straty finansowe byly ogromne...Atari 260 i 520 sprzedawaly sie jak maslane buleczki...bo wychodzilo na nie gry i programy .. a Amigi w sklepach nie bylo
Slepa uliczka C= i Atari byly serie PC
Amiga w zlym czasie sie ukazala po prostu ..Commodore nie mialo kasy na promocje i marketing tej swietnej maszyny (sa wywiady z CEO Commodore 1983-1989) ..dodatkowo C= wybieralo sobie dystrubutorow a nie jak Atari pozwalalo sprzedawac swoj komputer kazdemu.
Gwozdziem do zapasci byl wprowadzenie komunikatu (My Amige stworzylismy Commodore ja s.....)
Co za tym poszlo wycofanie kilkudziesieciu sztuk z europy i opoznienie sprzedazy na kilka miesiecy w Europie i USA... jak wiadomo straty finansowe byly ogromne...Atari 260 i 520 sprzedawaly sie jak maslane buleczki...bo wychodzilo na nie gry i programy .. a Amigi w sklepach nie bylo
Slepa uliczka C= i Atari byly serie PC
14.11.2011 13:29
[#10]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@HOŁDYS, post #8
Troche z fusów wrózycie. To, ze Commodore ubilo swietny komputer glownie przez okres rzadzenia niejakiego Smitha to fakt, ale pewnosc, ze gdyby Amige wykupila inna firma (np. Atari) to mieli bysmy dzisiaj wciaz zywa, kolejna generacje Amig jest delikatnie mowiac na wyrost. Generalnie na dwoje babka wrozyla, a interpretacja tego "co by bylo gdyby" zalezy chyba glownie od tego kto to interpretuje, jaki ma temperament, wyobraznie i romantyzm zyczeniowy ;)
Cala historia Amigi, a glownie okres w Commodore nie jest tylko czarny i bialy, a posiada wiele odcieni szarosci. Nie zapominajcie, ze model Amigi, ktory przyniosl jej najwiekszy rozglos i rzesze fanatykow/milosnikow oraz rozpoczal tak naprawde legende - czyli Amiga 500 powstal w Commodore i nie dokonca byl dzieckiem tych ludzi ktorzy tworzyli Lorraine. Problem polegal glownie na tym, ze Commodore mialo idiotyczny marketing. Nie jest jednak pewne, czy gdyby Lorraine zostalo wykupione przez Atari, bylby to dokladnie ten komputer ktory zyskal rozglos dzieki A500 czy A2000/3000. Przeciez Jack Tramiel tez byl dosyc nieprzewidywalnym dziwakiem. Jest prawdopodobne, ze w tej alternatywnej wizji zyl by byc moze i do dzisiaj, ale nie jest do konca pewne czym by byl tak dzisiaj jak tez czy zyskal by taka legende i rzesze fanow jak pod skrzydlami Commodore.
Takie jest moje zdanie.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 13:33:56 przez Duracel
Cala historia Amigi, a glownie okres w Commodore nie jest tylko czarny i bialy, a posiada wiele odcieni szarosci. Nie zapominajcie, ze model Amigi, ktory przyniosl jej najwiekszy rozglos i rzesze fanatykow/milosnikow oraz rozpoczal tak naprawde legende - czyli Amiga 500 powstal w Commodore i nie dokonca byl dzieckiem tych ludzi ktorzy tworzyli Lorraine. Problem polegal glownie na tym, ze Commodore mialo idiotyczny marketing. Nie jest jednak pewne, czy gdyby Lorraine zostalo wykupione przez Atari, bylby to dokladnie ten komputer ktory zyskal rozglos dzieki A500 czy A2000/3000. Przeciez Jack Tramiel tez byl dosyc nieprzewidywalnym dziwakiem. Jest prawdopodobne, ze w tej alternatywnej wizji zyl by byc moze i do dzisiaj, ale nie jest do konca pewne czym by byl tak dzisiaj jak tez czy zyskal by taka legende i rzesze fanow jak pod skrzydlami Commodore.
Takie jest moje zdanie.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 13:33:56 przez Duracel
14.11.2011 13:55
[#14]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@advantage, post #1
Załóżmy, że w 1984 nie było krachu na rynku gier komputerowych.
Commodore Bussines Machines
Commodore na skutek kryzysu zmusiło się do postawienia kroku w kierunku 16-bit. Gdyby nie to, możliwe, że skoncentrowane byłobt nadal na sprzedaży doskonale sprzedającego sie C64. O projektach 16-bitowego komputera w tym przedsiębiorstwie nic nie wiadomo.
Atari Inc.
Atari kupuje zamówione chipsety do Atari 1850XLD. Powstaje nowy, 16-bitowy komputer. Konkurencja z Commodore powodowała konieczność obniżenia kosztów, pewnie nie miałby tak drogich rozwiązań i rewelacyjnego wykonania, jak Atari 400 i Atari 800. Jest też druga opcja, kupno Amiga Corporation i finalizowanie jej projektu.
Amiga Corporation
Amiga Corporation szuka środków na rozwój Lorraine. Gdyby Atari Inc. nie traciło tak ogromych pieniędzy, mogłoby kupić przedsiębiorstwo J. Minera wraz z całym projektem i nie byłoby Atari 1850XLD, a jak zauważył Duracel, komputer, który zastępowałoby Amigę 500 i Atari 520ST.
Amiga Corporation mogłaby też znaleźć innego sponsora, ale jest to raczej wątpliwe. Chyba żadna z firm, z którymi rozmawiano nie była zainresowana komputerem domowym.
Commodore Bussines Machines
Commodore na skutek kryzysu zmusiło się do postawienia kroku w kierunku 16-bit. Gdyby nie to, możliwe, że skoncentrowane byłobt nadal na sprzedaży doskonale sprzedającego sie C64. O projektach 16-bitowego komputera w tym przedsiębiorstwie nic nie wiadomo.
Atari Inc.
Atari kupuje zamówione chipsety do Atari 1850XLD. Powstaje nowy, 16-bitowy komputer. Konkurencja z Commodore powodowała konieczność obniżenia kosztów, pewnie nie miałby tak drogich rozwiązań i rewelacyjnego wykonania, jak Atari 400 i Atari 800. Jest też druga opcja, kupno Amiga Corporation i finalizowanie jej projektu.
Amiga Corporation
Amiga Corporation szuka środków na rozwój Lorraine. Gdyby Atari Inc. nie traciło tak ogromych pieniędzy, mogłoby kupić przedsiębiorstwo J. Minera wraz z całym projektem i nie byłoby Atari 1850XLD, a jak zauważył Duracel, komputer, który zastępowałoby Amigę 500 i Atari 520ST.
Amiga Corporation mogłaby też znaleźć innego sponsora, ale jest to raczej wątpliwe. Chyba żadna z firm, z którymi rozmawiano nie była zainresowana komputerem domowym.
14.11.2011 16:36
[#19]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@advantage, post #18
advantage a tu niestety bardzo smutny filmik nakrecony przez Dave Haynie w 94 roku ostatni dzien w fabryce commodore
http://www.youtube.com/watch?v=NRI7hHwiRxk
tez fajny filmik jak to sie oglada to tak jakby to bylo przed chwila a to juz tyle lat , najpeikniejszy jeest ten widok nowych kartonow z A4000D:)
i spojrzcie jacy ludzie tam pracowali usmiechnieci zadowoleni nie bylo takiego pogaństwa i wyscigu szczurów jak dzisiaj w wiekszosci takich instytucji tam kazdy traktowal kazdego jak przyjaciela razem tworzyli dzieło sztuki kazdy cos potrafił :)
http://www.youtube.com/watch?v=NRI7hHwiRxk
tez fajny filmik jak to sie oglada to tak jakby to bylo przed chwila a to juz tyle lat , najpeikniejszy jeest ten widok nowych kartonow z A4000D:)
i spojrzcie jacy ludzie tam pracowali usmiechnieci zadowoleni nie bylo takiego pogaństwa i wyscigu szczurów jak dzisiaj w wiekszosci takich instytucji tam kazdy traktowal kazdego jak przyjaciela razem tworzyli dzieło sztuki kazdy cos potrafił :)
14.11.2011 16:52
[#20]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@Blendor, post #19
Będzie co oglądać w przyszły weekend. :)
Odnośnie ostatniego Twojego akapitu - Tak, Amiga Corporation to był Team.
Znajdziesz też o tym w wątku w podlinkowanych przez Blukiego wywiadach z J. Minerem.
Negatywny stosunek J. Tramiela do pracowników, który był zainteresowany jedynie zamówionymi przez Warnera chipsetami, a nie utrzymaniem grupy był jednym z powodów rozpoczęcia przez J. Minera rozmów z Commodore. W jednej z wersji tekstu nawet podlinkowałem tą wypowiedź.
Odnośnie ostatniego Twojego akapitu - Tak, Amiga Corporation to był Team.
Znajdziesz też o tym w wątku w podlinkowanych przez Blukiego wywiadach z J. Minerem.
Negatywny stosunek J. Tramiela do pracowników, który był zainteresowany jedynie zamówionymi przez Warnera chipsetami, a nie utrzymaniem grupy był jednym z powodów rozpoczęcia przez J. Minera rozmów z Commodore. W jednej z wersji tekstu nawet podlinkowałem tą wypowiedź.
14.11.2011 23:07
[#22]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@advantage, post #4
Amiga to Atari.Inc. Tego nikt nie obali. Technologia, przeznaczenie, ludzie, kontakt Hi-Toro=Atari, etc...........
Wystarczy, przeczytać artykuł z mojej stopki :)
Atari Corp. to już niestety inna, smutna historia .......
Swoją drogą, Commodore po wydaniu Amigi (dzięki niej) stało się inną firmą - z mega-producenta najtańszych komputerów, do producenta najlepszej maszyny ever. Schrzanili sporo, to fakt, ale wyciągnęli lekcje i przeprojektowali spret na A500 i A2000 - bez tych dwóch maszyn o Amidze dziś pamiętałaby tylko garstka ludzi.
Wystarczy, przeczytać artykuł z mojej stopki :)
Atari Corp. to już niestety inna, smutna historia .......
Swoją drogą, Commodore po wydaniu Amigi (dzięki niej) stało się inną firmą - z mega-producenta najtańszych komputerów, do producenta najlepszej maszyny ever. Schrzanili sporo, to fakt, ale wyciągnęli lekcje i przeprojektowali spret na A500 i A2000 - bez tych dwóch maszyn o Amidze dziś pamiętałaby tylko garstka ludzi.
15.11.2011 11:36
[#26]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@HOŁDYS, post #25
Oczywiście, że Amiga to Atari. Przekonałem się dzięki Duracelowi, który wytłumaczył mi to na swoim przykładzie.
BMW i Zeran FSO.
Technologia - zasady działania silnika spalinowego - te same.
Przeznaczenie - do jazdy i ścigania się - te same.
Ludzie - polscy wykwalifikowanie specjaliści z branży mechaniki samochodowej.
Kontakt BMW=Zeran FSO.,
etc.
Nikt tego nie obali. Zredaguję stopkę na ten temat. Albo dwie.
BMW i Zeran FSO.
Technologia - zasady działania silnika spalinowego - te same.
Przeznaczenie - do jazdy i ścigania się - te same.
Ludzie - polscy wykwalifikowanie specjaliści z branży mechaniki samochodowej.
Kontakt BMW=Zeran FSO.,
etc.
Nikt tego nie obali. Zredaguję stopkę na ten temat. Albo dwie.
15.11.2011 12:36
[#27]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@advantage, post #26
Tu chodzi raczej o to, ze Jay Miner byl wieloletnim pracownikiem w Atari, miedzy innymi tworca slynnego ukladu TIA, byl ojcem malych 8 bit Atari. Atari odrzucilo jego projekt komputera 16 bitowego i wtedy stworzyl wlasna firme, odchodzac od Atari. Chyba o to chodzilo z tym porownaniem ;).
15.11.2011 13:31
[#28]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@jw_amigowiec, post #27
Tak, o to chodziło. 
@Mike Lubię Twoje wpisy za serdeczność i entuzjazm. Ostatnimi wpisami też wywołałeś mój uśmiech.
Amiga to Amiga, nie CBm, nie Atari Inc., choć każde z tych przedsiębiorstw chętnie by się do niej przyznało.
Amiga miała wyjątkowe rozwiązania. Choć podobne w zasadach działania do tych z małego, to już inny patent. Podobnie jest z bronią: modele mają te same zasady działania, ale to inna marka.
J. Miner nie kochał Atari Inc. Odszedł stamtąd, kiedy nie miał możliwości realizacji swojej wizji. Założył swoje własne przedsiębiorstwo, otaczał się własnymi ludźmi, którzy stali się jego przyjaciółmi. Obejrzyj proszę film, który podlinkował Blendor. Amiga Corporation to był wyjątkowi zespół (post#19 i #20), nie fabryka. Łączyła ich wspólna pasja i przyjaźń. Dziś Amiga to także nie tylko komputer, idea. To my.
Amigos se pegan!
Ostatnia aktualizacja: 15.11.2011 13:34:00 przez advantage
@Mike Lubię Twoje wpisy za serdeczność i entuzjazm. Ostatnimi wpisami też wywołałeś mój uśmiech.
Amiga to Amiga, nie CBm, nie Atari Inc., choć każde z tych przedsiębiorstw chętnie by się do niej przyznało.
Amiga miała wyjątkowe rozwiązania. Choć podobne w zasadach działania do tych z małego, to już inny patent. Podobnie jest z bronią: modele mają te same zasady działania, ale to inna marka.
J. Miner nie kochał Atari Inc. Odszedł stamtąd, kiedy nie miał możliwości realizacji swojej wizji. Założył swoje własne przedsiębiorstwo, otaczał się własnymi ludźmi, którzy stali się jego przyjaciółmi. Obejrzyj proszę film, który podlinkował Blendor. Amiga Corporation to był wyjątkowi zespół (post#19 i #20), nie fabryka. Łączyła ich wspólna pasja i przyjaźń. Dziś Amiga to także nie tylko komputer, idea. To my.
Amigos se pegan!
Ostatnia aktualizacja: 15.11.2011 13:34:00 przez advantage
15.11.2011 14:16
[#29]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@michalmarek77, post #24
A owszem interesowalem sie. J. Miner sam w sobie nie byl firma Atari, ani nie mial tak na nazwisko :> wiec tego typu dewagacje, ze Amiga to Atari sa pozbawione sensu.
Idac twoim tokiem myslenia Atari jako firma oraz Atari ST jako komputer to Commodore poniewaz zalozyciel Commodore - J. Tramiel przeszedl do Atari i stworzyl ST.
W ogole czemu maja sluzyc tego typu opowiesci SF?
Jedyne co mozna powiedziec z czystym sumieniem to to, ze Atari przysluzylo sie do opracowywania Amigi dzieki udzielonemu kredytowi. Oraz, ze przy odrobinie odwazniejszych decyzjach Atari, Lorraine nie zostala by wykupiona przez Commodore.
Ostatnia aktualizacja: 15.11.2011 14:20:08 przez Duracel
Idac twoim tokiem myslenia Atari jako firma oraz Atari ST jako komputer to Commodore poniewaz zalozyciel Commodore - J. Tramiel przeszedl do Atari i stworzyl ST.
W ogole czemu maja sluzyc tego typu opowiesci SF?
Jedyne co mozna powiedziec z czystym sumieniem to to, ze Atari przysluzylo sie do opracowywania Amigi dzieki udzielonemu kredytowi. Oraz, ze przy odrobinie odwazniejszych decyzjach Atari, Lorraine nie zostala by wykupiona przez Commodore.
Ostatnia aktualizacja: 15.11.2011 14:20:08 przez Duracel
15.11.2011 18:16
[#30]
Re: Lorraine - dziecko Amiga Corporation
@Duracel, post #29
Idac twoim tokiem myslenia Atari jako firma oraz Atari ST jako komputer to Commodore poniewaz zalozyciel Commodore - J. Tramiel przeszedl do Atari i stworzyl ST.
Właściwie tak jest, ale z innego powodu. Razem z Tramielem z Commodore Bussines Machines przeszło sześciu inżynierów (nie mylić z "iżynierami"), którzy od kwietnia do września 1984 r. projektowali 16-bitowy komputer w utworzonym przez niego Tramiel Technology. Po zakupie Consumer Division wraz z tymi pracownikami Atari, którzy nie zostali zwolnieni zaprojektowano Atari TOS, dopracowano hardware i wydano komputer pod marką Atari Corporation jako 520ST. Gdyby ci ludzie się nie zwolnili i prace przebiegały w Commodore, komputer mógłby się nazywać Commodore C520.
Źródło The Atari ST Part 1
en.Wiki, akapit History