23.08.2005 10:07
[#2]
Re: archiwum lzx
@seb@, post #1
Rozpakuj na Amidze. Sciagnij plik LZX, wrzuc do C:
Wejdz z Cli/Shella do katalogu w ktorym jest archiwum.lzx i wpisz:
lzx x archiwum.lzx
Wtedy zostanie rozpakowany do katalogu w ktorym jestes, lub wpisz:
lzx x archiwum.lzx ram:
Wtedy zostanie rozpakowany do ramu.
A najprosciej sciagnji jakies GUI z Aminetu dla LZXa. A najlepiej VoodooX + XAD (przyda sie takze do innych formatow).
Wejdz z Cli/Shella do katalogu w ktorym jest archiwum.lzx i wpisz:
lzx x archiwum.lzx
Wtedy zostanie rozpakowany do katalogu w ktorym jestes, lub wpisz:
lzx x archiwum.lzx ram:
Wtedy zostanie rozpakowany do ramu.
A najprosciej sciagnji jakies GUI z Aminetu dla LZXa. A najlepiej VoodooX + XAD (przyda sie takze do innych formatow).
23.08.2005 11:24
[#7]
Re: archiwum lzx
@seb@, post #5
seb@ napisał(a):
> wielkie dzieki :D a pod PieCem (PC) nie można tego rozpakować
>
Można, ale nie raz miałem z tym problemy. Coś rozpakowałem pod windą potem spod WinUAE odpalam install, a tu installer się sypie. Po iluś tam bojach doszedłem do tego, że lepiej rozpakować spod emulatora. I faktycznie. Baboli wtedy nie było.
> wielkie dzieki :D a pod PieCem (PC) nie można tego rozpakować
>
Można, ale nie raz miałem z tym problemy. Coś rozpakowałem pod windą potem spod WinUAE odpalam install, a tu installer się sypie. Po iluś tam bojach doszedłem do tego, że lepiej rozpakować spod emulatora. I faktycznie. Baboli wtedy nie było.
24.08.2005 14:23
[#16]
Re: archiwum lzx
@seb@, post #14
przecież Amiga od początku ma GUI a nie jakiś żałosny archaiczny tryb tekstowy
Wiesz...wiele ludzi nawet nie zna podstawowych komend msdos. Czasami jak posypie sie instalator, to rozkaldaja rece i instaluja Windows w serwisie. To sa juz prawie uzytkownicy "pralek i lodowek". "A na szczescie serwisantom, nie uywaja "kalgoonu"". :)
Wiesz...wiele ludzi nawet nie zna podstawowych komend msdos. Czasami jak posypie sie instalator, to rozkaldaja rece i instaluja Windows w serwisie. To sa juz prawie uzytkownicy "pralek i lodowek". "A na szczescie serwisantom, nie uywaja "kalgoonu"". :)