Niebawem za kilka godzin będę nowym użytkownikiem Amigi 3000 , od razu chcę wywalić baterie a że tego nigdy nie robiłem bo zawsze miałem już to podane na tacy , to pytam tutaj na forum czy baterię a dokładnie te blaszki mocujące podciąć obcinaczkami i wywalić samą baterie czy rozkładać Ami co mi się mniej chce i wylutować cały akumulator łącznie z tymi blaszkami do plusa i minusa ? jakie macie sposoby na nielubiane akusy w naszych dziełach sztuki :D