@pyzio2,
post #14
Do SWOSa powiadasz :) Ja używam SANWy JLF - wg mnie najlepszy, ale nie każdemu musi odpowiadać. Sanwa ma bardzo miękką sprężynę, wyraźne wychylenie drążka (średni rzut) oraz oktagonalną bramkę - idealna do robienia zwrotów 360', ale na początku czujesz się, jak na lodowisku, trudno nad tym joyem zapanować. Jeszcze próbowałem Seimitsu LS-56 - twardsza sprężyna, krótszy rzut drążka (ciaśniej to chodzi), ma także bramkę ośmiokątną, czyli możesz wykonywać płynne obroty 360'.
Generalnie do swosa potrzebujesz modułu joya, ball top (czyli główki nakręcanej), możesz dokupić jakiś restrictor (bramkę) do odpowiedniego ograniczenia ruchu joya i jeden klawisz (ja wrzucam dwa dla estetyki oraz do wersji PC swos - tam jest potrzebny do kalibracji drugi klawisz).
Potrzebujesz jeszcze jakichś kabelków do podłączenia tego, najlepiej wg mnie kupić przedłużacz do joyów do Amigi w sklepie matt, obciąć jedną końcówkę i masz idealny nowy kabel do joysticka.
Z klawiszy polecam: Sanwa OBSF-30RG - najdroższy, ale naprawdę fantastycznie wyważony, trwały, niezawodny przycisk. Gdybyś robił joya do tekkena na przykład i potrzebowałbyś 10 takich, to jednak koszty mogłyby być za duże, ale skoro potrzebujesz jednego takiego klawisza, to warto kupić.