@RomanWorkshop, post #1
@Ender, post #5
litości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat ogólnie z czeluści... A tak serio. Nie lepiej by było : "Ile trupów uratowałem i doprowadziłem do stanu używalności? Zdjęcia wymagane i opis postępu prac w trakcie resuscytacji" (mowa oczywiście o Amigach :) ).
@RomanWorkshop, post #1
@Radek_Cz, post #9
@RadoslawF, post #10
a. przeciąłem Amisię ze wszystkim wewnątrz na pół.
b. siedzącemu obok kumplowi wybiłem nimi oko i jako rekompensaty zażądał mojego Blizzarda.
c. odwracając się do kompa wsadziłem przez przypadek nożyczki do kontaktu, w tym samym czasie drugą ręką dotykając karty...
d. pojechałem po karcie ostrzem robiąc jest uśmiech od ucha do ucha
e. naszło mnie na ludowe wycinanki więc poskładałem ją kilka razy i wyciąłem na krawędziach kilka rombów i kółek
f. nożyczki wypadły mi z ręki na podłogę, a ja chcąc je podnieść zajumałem w kartę z dyni, rozłupując ją na pół
@RadoslawF, post #10
Nie doczytałeś że zamiast wyjmować można ją wyłączyć.Nie pamiętam dlaczego ją wyjmowałem, ale pamiętam że wiedziałem o wyłączaniu karty "dwójką". Tak że to nie to.
A tymi nożyczkami jak się ześliznęły to sobie ścieżki w karcie poprzecinałeś.Niestety popsułeś całą zabawę dodając swoją opcję do kłizu, przez co nie mogę jej też uznać
...UFO i tak nie przyśpieszyło...Kurde, toś mnie zaskoczył jak wiceprezydent Monikę Lewiński pod biurkiem Klintona, zupełnie bez sarkazmu to piszę.
I widzę w tobie kandydata do napisania tych brakujących artykułów do PPAI cóż ja bym miał tam napisać? No chyba ze jakieś wyssane z palca opowiadanie
@indyjr, post #13
@RadoslawF, post #14
@RomanWorkshop, post #1
@indyjr, post #15
@flops, post #20