[#1] Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.
Witajcie,

Dzisiaj zakładam nowy temat, który powinien mocno zainteresować niektóre osoby.

Jak niektórzy wiedzą moją wielką pasją obok Amig są syntezatory i tworzenie muzyki elektronicznej. Kiedyś (1994r) kiedy nie było mnie stać na żaden syntezator tworzenie muzyki zacząłem na Sonix, a zaraz później na Soundtrackerze i finalnie na Protrackerze.

W tamtym czasie miałem w domu, mały bardzo prosty keyboard dla dzieci (mniejsze klawisze) Thomsonic. Aby urozmaicić sobie zabawę w granie różnych znanych utworów (ze słuchu), robiłem "aranże" na Protrackerze (perkusja, bas, itp.) i grałem solówki life :) .

Jednak jak wiemy sample, które wykorzystuje Amiga nie są zbyt dobrej jakości i chciałoby się lepsze brzmienie. Z tego założenia wyszli niektórzy amigowi programiści i stworzyli na Amigi coś, co w dzisiejszych czasach można byłoby nazwać VSTi (Virtual Studio Technology instruments). Są to m.in. dwa programy:

FMSynth (Christian Stiens) - od niedawna w pełnej wersji na AmigaFuture FMSynth_3.7
Aural Synthetica (Blachford Technology) - do pobrania tu: Aural Synthetica .

Oba programy są wirtualnymi syntezatorami, gdzie brzmienie jest generowane przez specjalny algorytm obliczany przez procesor Amigi. Dodam tutaj, że o ile FMSynth spokojnie można używać na A500 1MB RAM, to Aural Synthetica to prawdziwa "wyrzymaczka" dla Amigi. Dziwię się, że do tej pory nikt nie wpadł na pomysł aby używać go dodatkowo jako benchmarku procesora.

Aural potrafił (na pewnych parametrach) "uśpić" podczas generowania dźwięku Blizzarda 1260/50MHz z 256MB FASTu i to na 15 minut!

Warto tu jednak zaznaczyć, że wygenerowane brzmienie jest dostępne "od ręki" co oznacza, że można nim grać bez obciążania Amigi. Zatem Amiga jest obciążana tylko podczas generowania.

Ze względów wydajnościowych zainteresowałem się FMSynth, który dodatkowo bardzo przypadł mi do gustu prostotą obsługi. Odkąd została upubliczniona pełna wersja, można wreszcie zapisywać "wykręcone" na nim barwy, co otwiera naprawdę duże możliwości dla muzyka chcącego wykorzystywać Amigę. Pamiętajmy tylko o jednym fakcie. Co by nie policzył procesor Amigi, zostanie to wygenerowane przez układ Paula uwzględniając wszystkie jego ograniczenia.

Teraz do konkretów.

Aby pobawić się Amigowym syntezatorem potrzebne są  następujące rzeczy:

1. Amiga np. z FMSynth (najlepiej 68030, szybciej generuje dźwięk, ale przy odrobinie cierpliwości 68000 też jest ok dla FMSynth),
2. Interfejs MIDI do Amigi i kable MIDI,
3. Program DAW na PC lub Apple, który pozwoli nam sprawnie zapisać i dopracować powstający utwór muzyczny wykorzystujący amigowy, programowy syntezator.
Nadmienię, że na Amigę istnieje program a'la DAW o nazwie Audio Evolution , jednak jego wymagania (min. AmigaOS 4) skutecznie ograniczają grono użytkowników.
4. Połączenie Amigi i komputera rejestrującego dźwięk:
- najprościej - kabel 2xchinch Amiga-minijack stereo, do line in karty dźwiękowej PC lub Apple,
- wersja Pro - kabel 2xchinch Amiga-2xjack mono, poprzez mikser do interfejsu audio komputera-rejestratora).
5. Klawiatura sterująca (może być syntezator lub keyboard ze złączem MIDI Out typu 5DIN)
6. Chęci do tworzenia muzyki :) .

Kiedy już wszystko skompletujemy, podłączymy i uruchomimy, proces tworzenia i rejestracji granej muzyki zależy od preferencji użytkownika. Można zamiast DAWa użyć darmowego Audacity, jednak komfort użytkowania będzie niski i może zniechęcić. Poza tym Audacity i inne rejestratory dźwięku nie mają opcji kwantyzacji (wyrównania do taktu granych nut). Oznacza to, że jeśli będziemy grać jakąś muzyczkę(frazę) to musimy zagrać idealnie, bez pomyłek, co jest dosyć trudne.

Ja parę dni temu podłączyłem Amigę 1200 z ACA 1233/40MHz do Apple MacMini Core2Duo 2,26GHz poprzez amigowy interfejs MIDI, mikser Alesis Multimix 6FX i interfejs Audio (karta dźwiękowa) Roland Quad-Capture. Jako klawiatura sterująca "pracował" syntezator Korg R3, który podłączony był poprzez USB-MIDI z Apple. Z kolei Roland Quad-Capture był podłączony ze swojego MIDI Out na Midi In interfejsu MIDI Amigi.

Muszę wam powiedzieć, że zabawa FMSynth dała mi mnóstwo frajdy. Postanowiłem, że zrobię jakiś kawałek który będzie wykorzystywał tylko brzmienia z FMSynth. Szybko jednak się okazało, że brzmienia perkusji są kiepskawe i nie mogłem "wykręcić" niczego zadowalającego. Dlatego finalnie zdecydowałem, że perkusja będzie z Apple (Logic Pro 9), a wszystkie dźwięki z FMSynth z Amigi.

Aby ubarwić trochę aranżację, dodałem pogłosu do niektórych dźwięków i popracowałem nad dynamiką poszczególnych, nagranych ścieżek.

Ponieważ od dwóch lat "chodził" za mną główny motyw z filmu Fletch stwierdziłem, że to on posłuży za "szkielet" do mojego dema.

Ci co nie wiedzą, soundtrack do filmu Fletch skomponował Harold Faltermeyer. Większość z was zna utwór "Axel F" z filmu "Gliniarz z Beverly Hills" :) . Ten kawałek to też dzieło tego Pana.

Aby zwieńczyć początek tego tematu podaję link do mojej wersji "Fletch Theme". Ja osobiście tak właśnie czuję ten utwór. Wszystko co tu słyszycie zostało wygenerowane (oprócz perkusji) przez Amigę. Wykorzystałem zatem Amigę jako pełnowartościowy syntezator :) . Od dziś Amiga "zasiada" w moim pokoju na równi z innymi moimi syntezatorami.

Wszystkie linie melodyczne grałem "z palca" i ewentualnie kwantyzowałem, nie ma tu żadnych plików MID i innych ułatwiaczy.

Oczywiście dźwięk w tym utworze nie jest jakości studyjnej, jednak oceńcie sami czy to tak bardzo przeszkadza? :)

Zapraszam do odsłuchu na porządnych słuchawkach lub HiFi Stereo i podzielenie się wrażeniami.

Fletch_Amiga_FMSynth_by_Azz


Pozdrawiam,

Azz

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2015 14:22:03 przez Azzorek
1
[#2] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Na moim tanim "RiAudio" stereo integrated amplifier RAA1,
na starych, tanich, 3-drożnych kolumnach Acoustic Quality,
w zupełnie źle wyciszonym pomieszczeniu ta muza brzmi zajebiście.
Mocna dynamika, dobra nuta, bardzo miło się słucha :)

Jakby do tego była jeszcze jakaś dobra 2D strzelanka (w prawo) to pasuje idealnie :D

PS. wgrałem sobie utwór na smartfona (jeżeli nie masz nic przeciwko) i posłucham czasem w trasie.

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2015 14:29:51 przez Vato
[#3] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

fporzo muza siedzi, pije i chrupki
[#4] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Bardzo fajna muzyczkaOK.

Jest może taka opcja by ten FMsynth po wygenerowaniu dźwięku zapisał go w formacie sampli do np. pro trackera?
Szkoda że efekty perkusyjne generowane przez ten program brzmią jak mówisz kiepsko... Niestety przez to że nie mogłem znaleźć odpowiedniego sampla perkusji pomysł zrobienia przeze mnie mojego pierwszego moda na amidze upadł z powodu braku czasu i chęci szukania w 150 dyskach "ST" odpowiedniej perkusji a ograniczyłem się chyba do pierwszych 8-10 dysków ST. Skończyło się póki co na dwu ścieżkowym (tło i bas) 15-20 sekundowym zarysie tego co chciałem zrobić.
Postaram się w najbliższym czasie wypróbować FMSynth bo może się przydać by wykręcić jakieś własne leady czy efekty specjalne jak się uda.
[#5] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

przedewszystkim szacun, ze podzieliles sie tym wszystkim ze szczegolami.
Od wielu lat chodzi za mna cos takiego i wiem, ze w koncu sie za to wezme, bo mam troche doswiadczenia w tworzeniu muzyki w srodowiskuu akurat dosowym w programie fasttracker, pozniej pod windowsem fruity loops i reason. Niestety bawilem sie wtedy bez syntezatora, gdyz nie mialem na niego kasy. Teraz po latach planuje powrot i ten opis mi sie przyda.
Jednego nie rozumiem, piszesz :

Ja parę dni temu podłączyłem Amigę 1200 z ACA 1233/40MHz do Apple MacMini Core2Duo 2,26GHz poprzez amigowy interfejs MIDI, mikser Alesis Multimix 6FX i interfejs Audio (karta dźwiękowa) Roland Quad-Capture. Jako klawiatura sterująca "pracował" syntezator Korg R3, który podłączony był poprzez USB-MIDI z Apple. Z kolei Roland Quad-Capture był podłączony ze swojego MIDI Out na Midi In interfejsu MIDI Amigi


to 2x syntezatory wykorzystujesz 1 do apple 2 do ami? a czemu tak? W apple do perkusji uzywasz syntezatora?
moglbys cyknąć pare fotek tego kombajnu?
p.s. muzyczka świetna, nadaje sie do gierki lub demka, nie przestawaj tworzyc, bo robisz to jak trzeba :)

pozdrawiam.
[#6] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Dlaczego nie wrzuciłeś tej muzy np. na youtube? Nie będę się specjalnie rejestrował na dropboxie, żeby jednego kawałka wysłuchać.
[#7] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Pinto, post #6

przecież nie musisz się rejestrować żeby to pobrać siedzi, pije i chrupki
[#8] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Brawo azz świetna muza i jak czytałem Twoją wypowiedz to przypomniało mi się jak sam bawiłem z komputerkami ale nie przy amidze a przy C64 gdzieś w latach 90tych. Również posiadałem ówczesne wąsko-klawiszowe keyboardy- Casio mt240 i Amstrad-Fidelity CKX100, które były połączone ze sobą przez midi co wtedy dla mnie dawało wprost nieograniczone kombinacje dzwiękowe
Na C64 szła trzy głosowa muza (akompaniament bez głosu solowego)z ulubionym harpsichordem (klawesyn) na czele ale posługiwałem się gotowcami np: The Beatles......perkusja z racji lepszego brzmienia oraz opcji nagrywania leciała z keyboardów później dodawałem bass lub drugi głos też z jednego keybordów i na koniec jak udało mi się to wszystko równo wystartować to grałem pierwszy głos (solowy) na instrumencie dętymOK Efekt był taki, że otrzymałem dwa zaproszenia na wesela (drugi dzień) i parę zaproszeń do zespołów weselnych

Kiedyś chciałbym to powtórzyć tak dla fanu C64 i kasety z tamtymi nagraniami mam oraz udało mi się odnaleść Amstrada tylko problem jest z Casio (powypadały mu klawisze)
Ale może kiedyśOK
tobie gratuluję a po przeczytaniu tego co napisałeś nabrałem jeszcze więcej chęci aby się za moje boje zabrać
Pozdrawiam
[#9] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Gratuluję uporu i muzycznego talentu.OK
[#10] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@zmiennik, post #5

Dzięki wszystkim za uznanie.

Co do opisu połączeń to może rzeczywiście niejasno to zabrzmiało. Postaram się jaśniej :) .

1. Komputer Apple Macmini to rejestrator dźwięku i nut które gram. Wszystko jest rejestrowane w programie typu DAW o nazwie Logic Pro.

2. Aby móc grać fizycznie brzmieniami wygenerowanymi na Amidze, potrzebna jest klawiatura muzyczna. Taką klawiaturą może być syntezator, keyboard lub specjalna, tzw. klawiatura sterująca. W tym ostatnim przypadku, sama klawiatura nie generuje żadnego dźwięku, jest odpowiednikiem klawiatury komputerowej z tym, że służy tylko do grania muzyki.

3. Mój syntezator Korg R3 w tym wypadku "robił" za taką klawiaturę sterującą. Nie zapisywałem generowanych przez niego dźwięków podczas gry, gdyż jego wyjścia audio nie były do niczego podłączone. Potrzebna była mi tylko jego klawiatura. Równie dobrze mogłem użyć innego mojego syntezatora z klawiaturą.
W muzyce bardzo często używa się syntezatorów bez klawiatury, które nazywają się modułami brzmieniowymi. Dzięki temu muzyk ma znacznie więcej miejsca w pokoju/studio, a do sterowania wystarczy mu jedna klawiatura muzyczna (np. jakiś syntezator z klawiszami).

4. Roland Quad-Capture to nie jest syntezator (choć ma standardowy bank brzmień GM - GeneralMidi). To rodzaj karty dźwiękowej produkowanej przez znanego producenta syntezatorów - firmę Roland. Fachowo mówi się na nie "interfejs audio". Podobna zasada jest z głośnikami odsłuchowymi, mówi się na nie monitory pasywne lub aktywne (te pierwsze wymagają wzmacniacza, te drugie mają wzmacniacz już wbudowany). Także "głośniki" i "monitory" mają w tym przypadku tyle wspólnego co np. magnes i magnez :) .

Takie karty dźwiękowe (interfejsy audio) produkuje również np. firma Yamaha. Są to naprawdę dobre karty dźwiękowe. Jeśli taka karta jest zewnętrzna (zamknięta w ładnej obudowie), podłącza się ją zwykle poprzez port USB lub FireWire, a ostatnio również bardzo szybki port Thunderbolt (tylko komputery Apple).

Organizacja mojej pracy podczas tworzenia na całym tym zestawie wygląda tak.

Generuję jakąś barwę w FMSynth na Amidze. Po obliczeniu przez procesor Amigi danej barwy, jest ona gotowa do grania nią.

Teraz włączam nagrywanie w programie Logic Pro na Apple Macmini. Zaczynam grać jakąś muzyczkę na klawiaturze Korga R3, który wysyła komunikaty poprzez kabel MIDI-USB o naciśniętych przeze mnie klawiszach. Program "wykrywa" nie tylko jakie klawisze zostały naciśnięte (np. C, D, A ,F , FIS, itd), ale również z jaką siłą (głośno/cicho) i jak długo były wciśnięte. Oprócz tego zapisuje zmiany pokrętła Pitch, które odpowiada standardowo za tzw. "ślizg" dźwięku, nadający nutom ciekawe brzmienie i efekty. Logic Pro tworzy cały zapis nutowy granej przeze mnie muzyki zapisując jedną ścieżkę (w Protrackerze byłby to taki "Track" tyle, że z nieograniczoną polifonią). Mogę dzięki temu poprawić wadliwie zagrane nuty, co dla takiego amatora jak ja jest niezwykle ważne :) . Choć nie gram technicznie źle to jednak ta opcja bardzo się przydaje aby dopieścić wszystko tak jak trzeba.

Kiedy gram na klawiaturze Korga R3, Karta muzyczna Roland Quad-Capture, wysyła wszystkie te dane poprzez kabel MIDI 5DIN do interfejsu MIDI Amigi, a stamtąd od razu do Amigi. Amiga wtedy "odgrywa" w czasie prawie rzeczywistym każdy dźwięk dokładnie w taki sposób w jaki gram. To wszystko to oczywiście milisekundy, ale ja osobiście nie odczułem żadnych opóźnień. Efekt jest taki, że naciskam np. klawisz C4 i Amiga od razu go odgrywa.

Wyjście audio Amigi jest podłączone do miksera. Mikser audio to takie urządzenie, które umożliwia podłączenie kilku źródeł dźwięku, kontrolę ich dźwięku, a nawet dodanie efektów FX do każdego źródła (np. pogłosu). Mikser jest podłączony kablami audio do karty dźwiękowej Macamini, czyli do Roland Quad-Capture. Karta po naciśnięciu opcji nagrywania, zapisuje cały dźwięk który w danym czasie emituje Amiga.

W Logic Pro wygląda to tak, że jakaś grana przeze mnie muzyczka (np. bas) jest zapisywany na dwóch ścieżkach. Jedna ścieżka to zapis nutowy, druga (pod nią) zapis audio zagranych przez Amigę nut z pierwszej ścieżki.

Perkusja była zapisana z brzmień perkusyjnych programu Logic Pro, czyli można powiedzieć takie VSTi. Resztę dźwięku generował tylko amigowy syntezator czyli FMSynth. Upraszczając, oprócz perkusji i efektu pogłosu słuchacie w tym utworze tylko Amigi - i to jest fajne :) .

Tak to mniej więcej wygląda :) .

Co do pytania Jogga, to wygenerowane brzmienie w FMSynth można zapisywać w formatach: 8SVX-1, 8SVX-5, RAW i VOICE. Ten ostatni to jakiś wewnętrzny format FMSyntha.

Pozdrawiam,

Azz

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2015 21:49:26 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2015 21:55:32 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2015 21:56:29 przez Azzorek
[#11] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@snajper, post #7

Rzeczywiście szeroki uśmiech
A muza czadowa OK
1
[#12] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Muza rewelacja, kojarzy mi się z moim ukochanym super hang-on OK Zapętlona długo u mnie poleci, dzięki!
[#13] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@mastaszek, post #12

Dzięki chłopaki za słowa uznania. Planuję zrobić kolejne numery bazując tylko na FMSynth + perkusja z czegoś innego. Tym razem może coś swojego, albo jakiś cover amigowej muzyczki z gry. Muszę pomyśleć .

Pozdrawiam,

Azz

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2015 21:57:10 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2015 22:04:27 przez Azzorek
[#14] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Rzeczywiście dobre- podoba mi się to brzmienie OK
[#15] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@BULI, post #14

Odświeżam temat.

Po mojej ostatniej prezentacji na Amiparty w Chełmie kilka dni temu, chciałbym dopełnić formalności i udostępnić Wam pełną wersję FMsynth w wersji bootowalnej na każdej Amidze z 1MB RAM.
Ponieważ w internecie są tylko wersje LHA do zgrania na dysk pomyślałem, że fajnie byłoby gdybym zrobił taką wersję dyskietkową co niczego do pracy nie potrzebuje.
Zmajstrowałem w Iconedit proste ikonki, dorzuciłem potrzebne biblioteki tam gdzie trzeba, itd. Teraz program startuje bez problemu, można nawet poczytać pliki DOC, czy zainstalować FMsyntha installerem na HD.

Sprawdziłem czy wszystko działa (w tym również z MIDI) na:
- Amidze CDTV z kickiem 1.3,
- Amidze 500+ z kickiem 2,04 i 2MB Chip RAM + 8MB Fast RAM,
- Amidze 500 z 1MB RAM (0,5Fast + 0,5Slow RAM).

Odpala jak trzeba .

Poniżej link do pobrania:

FMsynth_by_Azz

Przesłuchajcie też sobie (najlepiej na słuchawkach) mój ostatni cover z użyciem praktycznie samych brzmień z FMsynth: FMsynth_Amiga_Terminator_Theme_by_Azz . Oprócz perkusji, która wkracza pod koniec utworu, wszystko co słyszycie to FMsynth Amiga + efekt pogłosu dla poprawy tzw. sceny szeroki uśmiech . Główny motyw z filmu "Terminator" skomponował Brad Fiedel.

Przy okazji daję linka do mojego wcześniejszego coveru, do którego link wygasł (redukcja przestrzeni na DropBox) FMsynth_Fletch_Theme_by_Azz. Ten kawałek jest skomponowany w oryginale przez Harolda Faltermeyer'a.

Miłej zabawy z FMsynth!


Pozdrawiam,

Azz

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2016 01:09:50 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2016 01:11:17 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2016 01:18:31 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2016 01:21:28 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2016 01:21:49 przez Azzorek
[#16] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #15

Nieźle, nieźle! :) Muszę się tym pobawić.

Wielki OK za oba covery!
[#17] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #15

Mi się podoba kawałek Rocket Action jak podkreciłem to mojej żonie szklanki i talerze skakały w kuchni :)
[#18] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Blady, post #17

He he, Rocket to jeden z nielicznych moich kawałków z wokalem . Jedyna wada to, że nie korzystałem z Amigi przy jego komponowaniu .

Pozdrawiam,

Azz
[#19] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #1

Nadmienię, że na Amigę istnieje program a'la DAW o nazwie Audio Evolution , jednak jego wymagania (min. AmigaOS 4) skutecznie ograniczają grono użytkowników.


Był jeszcze taki prymitywny wieloślad o nazwie ProStationAudio. Zmiksowałem na nim nawet jeden kawałek, ale praca na 040@40 była mało komfortowa.

Na AmiParty opowiadałeś o FMSyncie. Czy ktoś może to nagrał?

A co do Fletcha. Okazuje się, że ten zajebisty funkowy groove powstał w wyniku zabawnej pomyłki :) Tu można posłuchać.
[#20] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #15

Zaczepisty temat. Puściłem sobie w tle jak leciał odcinek Kolumbów z atakiem goliatów na kościół. Nasz polski Terminator. Nieźle się wkręciłem.
[#21] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Jazzcat, post #19

Marxx i Amiga Bill chyba nagrywali. Ja niestety byłem zbyt zajęty przygotowywaniem kompotów i nie myślałem o zapuszczeniu streama. A jeśli mają to pewnie wrzucą na youtuba.
[#22] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #15

No proszę, nie sądziłem że moja CDTVka dostanie jeszcze drugie życie jako syntezator :)
[#23] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Leming, post #22

Odświeżam, bo moje numery z FmSyntha zniknęły z dropboxa:

Fletch Theme by Azz FmSynth

Terminator Theme by Azz FmSynth

Pozdrawiam,
2
[#24] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #23

Dzięki za podzielenie się informacjami, właśnie miałem kopać dokładnie ten sam temat. Będzie testowane!
[#25] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #23

Szkoda, że mój świeżo nabyty AKAI MPK MINI nie da się podpiąć do Amigi...
[#26] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Rafał A-3000, post #25

Rafał, ale to jest kontroler nie syntezator. Możesz spróbować użyć kable USB2MIDI link i potem przejściówkę USB A-B link

Jeśli masz inną amigę niż CDTV to zamiast kabla produkcji Krashana musiałbyś nabyć coś tego typu: link , albo podpiąć do kabla Krashana przejściówkę z wtyk MIDI na gniazdo MIDI.

Nie dam jednak gwarancji że to zadziała (protokół USB-MIDI w Akai). Jak się nawet uda to będziesz mógł grać brzmieniami/samplami Amigi, czyli np w FmSynth, ale Amiga nie będzie sterowała chyba niczym w tym Akai.

Pozdrawiam,

Azz

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2021 14:13:23 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2021 14:15:53 przez Azzorek

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2021 14:16:21 przez Azzorek
[#27] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #26

No to mi dałeś do myślenia. A już myślałem, że będzie łatwiej niż na pc.
Czyli Amigę lepiej z keyboardem łączyć.
Interfejs MIDI mam. USB na Rapidzie też tylko A3000 jeszcze nie wróciła.
[#28] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Rafał A-3000, post #27

I odświeżam dostęp do mojej wersji FmSynth. Uruchamia się na każdej Amidze z 1MB RAM. Link do pliku ADF i ikonki poniżej:

link

Program jest udostępniony w pełnej wersji na AmigaFuture, więc proszę Adminów nie usuwać linka :P .

Owocnego muzykowania!

Azz

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2021 21:45:43 przez Azzorek
[#29] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #28

I jeszcze żeby wszystko było w jednym miejscu, link do mojej prezentacji FmSynth na Amiparty w Chełmie w 2016 roku. Autorem nagrania jest Marx.

link

Pozdrawiam,

Azz
[#30] Re: Amiga jako syntezator. Wykorzystanie Amigi w produkcji muzycznej.

@Azzorek, post #29

Bardzo fajny materiał, dzięki Azzorek i MarX.

Czyli rozumiem, że Amiga jest wpięta w DAW jak zwykły syntezator hardwarowy - wysyłasz jej informacje MIDI (w tym przypadku gołe nuty) i zgrywasz do audio. A co z polifonią? Jesteś ograniczony do 4 głosów? Oczywiście mam na myśli granie pojedynczym brzmienie, a nie akordem.

Tak sobie myślę, że dzisiaj prawie wszyscy robią muzykę in the box, więc wykorzystanie każdego niestandardowego źródła dźwięku, a już tym bardziej tak egzotycznego jak Amiga może być pewnym atutem. Na pewno kiedyś, w wolnej chwili użyję FMSyntha na jakimś śladzie. Te defaultowe brzmienia paskudne, za to Twój "analogowy" lead bardzo ładny!

Hm, ciekawe czy dałoby radę napisać konwerter do ładowania patchy z FM8? ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem