kategoria: Programy
[#1] Amigowe programy 3D z epoki.
Cześć
Tak mnie naszła ciekawość, więc może ktoś z użytkujących obecnie lub kiedyś pokusi się o odpowiedź na pytanie: które z wielkiej trojki (Real3D 3.5; Maxon Cinema 4D4 v4; Light Wave 5.5) są najprostsze w obsłudze, a które dają najlepsze efekty. Chyba Maxon Cinema byłby najświeższym amigowym softem z tej trójki w tamtych czasach bo pojawił się najpóźniej?
Prośba nie rozmawiamy o Blenderze, bo to raczej jakaś prehistoryczna wersja by była. Jeśli ktoś ma Alladyna 4 (czy jakoś tak chętnie poczytam). Tornado chyba poza demo nie wyszło?
[#2] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #1

Tornado w wersji 3.0 było na Amigę, tu można było kupić oryginał
[#3] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@UJP, post #2

No proszę, ale cena 180 Euro powala. Czy to był faktycznie taki dobry soft?
[#4] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #3

Czy to był faktycznie taki dobry soft?

Dobrze mi się nim bawiło, ale to w epoce BlizzaPPC i BVizji. (Wykorzystywał Powerkę i układ 3D). Jakieś tam siateczki powstały na tym sofcie.
Dodam jeszcze MoonZoom czy wcześniejszego Reflection - oba banglają na MorphOSie, szkoda że Tornado nie.
Z jeszcze starszych to dodam Caligari 24 czy Aladdin 3D no i ofkoz Imagine.

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2017 19:51:49 przez waldiamiga
[#5] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #1

Cześć.

Próbowałem Reala3D - jest dla mnie mocno niezrozumiały (póki co) i poprzestałem na Lightwave3D w wersji 3.5 i 5.2.

Obsługa LW jest mega intuicyjna i niesamowicie przyjazna dla użytkownika. Zacząłem go obsługiwać zaledwie po szybkim, jutubowym kursie podstaw autorstwa Kolegi z forum. Do reszty doszedłem metodą prób i błędów, albo wyrywkowym szukaniem (głównie odnośnie przeznaczenia poszczególnych narzędzi) interesujących mnie drobiazgów.

Bardzo fajne jest w nim również oddzielenie modelera od właściwego layoutu - oszczędnosć pamięci, wygoda użytkowania. Szczególnie jak masz mniej czasu by "przysiąść" nad bardziej skomplikowanym obiektem i sporo rzeczy zostawiasz "na potem".

Plusem Lightwave`a jest też to, że możesz z jago pomocą w miarę komfortowo pracować już na A600 z Furią i FPU. Taka konfiguracja w zupełności wystarczy do nauki (czyli prostych motywów) i pracy w med-resie. Jak apetyt wzrośnie, polecam A1200 z 030 + 68882 lub pełnym 040, choć demon prędkości nadal to nie będzie ;)

(ale dla mnie to akurat nie problem).

A jego możliwości? Są spore, naprawdę.
[#6] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@waldiamiga, post #4

Jeszcze bylo cos takiego co sie nazywalo RayStorm
[#7] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@Jedras, post #5

Potwierdzam LW jako mega przyjazny. Kiedyś, dawno temu, w robocie, musiałem się przesiąść z Softimage na LW. Zajęło mi to tydzień czy 2.
[#8] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@Phibrizzo, post #6

Tak, pamiętam taki soft, GUI miał w MUI?
[#9] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #1

Niestety musisz sam ogarnąć co Ci najlepiej pasuje. Koledzy piszą o LW, jakobardzo łatwy intuicyjny. Dla mnie był nie do przejścia. Za to Maxon mi bardzo podpasował. Do tego stopnia, że po przesiadce na Macintosha to był mój 3D. Potem wyrosłem z chęci nauczenia się wszystkiego na komputerze i się pożegnałem na dobre z 3D.
[#10] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@JerzA, post #9

Tu nie chodzi o wybranie programu do uczenia się, ale o zwykłą ciekawość. Dla mnie wszystkie prace zrobione w każdym z wymienionych przez Was wyglądają fantastycznie, ale ciekawi mnie, dlaczego ten a nie tamten, który miał lepsze to i dlaczego od tego co oferował inny. W takim zastosowaniu ten się świetnie sprawdzał, a w tym ten drugi, bo... coś tam. Kojarzę kurs z MA i też wydawało się, na tzw. oko, że Maxon jest prostszy, ale ja nie mam nic wspólnego z grafiką poza podziwianiem, więc nie wiem. Pierwszym programem 3D, którego efekty ujrzałem w Młodym Techniku w latach 90. był Real3D.
[#11] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #10

dlaczego ten a nie tamten

Dlaczego? To dość proste pytanie, wszyscy chcieli "zasmakować" megaprofesjonalizmu w cenie giełdowej (Oryginalnego LightWawe to ja widziałem w TopWare na Nowym Kleparzu w Kraku... Tyle że wersji na SGI) i choć spróbować robić reje tak jak chłopaki od SeaQuest DSV, czy Jurassic Park czy innych.
Kumpel (hi Dzikun) na początku swej "kariery" tracera klepał na nim całkiem fajne rzeczy na CD32+Promodule+8MB Fast+FPU... Liczyło się to dniami ale efekt był niezły.
[#12] Re: Amigowe programy 3D z epoki.

@KM, post #10

W moim przypadku decydujące było to, że mi po prostu przypasował. Przypuszczam, że dla większości amatorów to jest decydująca cecha decydująca o wyborze, zaraz po cenie. W przypadku zawodowców ważniejsze jest czy na danym programie wykonają zlecenie, czyli zarobią.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem