@OSH, post #1
lhasa -ew=dir plik.lha
@teh_KaiN, post #4
BTW. skąd się bierze "prawilny" program lha? Na dyskietce z wb go nie miałem, na aminecie nie ma co "lha" wpisywać w wyszukiwarkę.
@Hexmage960, post #5
@teh_KaiN, post #4
Nie ale myślę, że dość łatwo możnaby zrobić skrypt
(np. lhx lub lhe) wykorzystujący RequestFile, którym to:
- zapiszesz sobie nazwę pliku do ENV;
- odczytasz ją i stworzysz katalog o takiej samej nazwie;
- rozpakujesz zawartość archiwum do ww. katalogu;
lha x archiwum.lha archiwum/
lub użyj VooDoo do rozpakowywania, on w przypadku tworzenia katalogu do którego ma rozpakować archiwum sugeruje jego nazwę taką jak ma plik zarchiwizowany.
Ostatnio przy okazji swojego "macania" najnowszego GCC na Amigę popełniłem port lhasa lepszy niż na aminecie - waży tylko 78KB, nie wymaga ixemula, jest rozwijany i ponadto ma ficzer o który pytasz:
Rozpakowuj z parametrami -rexa. Zachowasz wtedy strukturę katalogów, atrybuty itp. itd.
Myślę że autorowi pytania chodziło oto aby nazwę katalogu LHA sam pobierał z nazwy archiwum.
@OSH, post #9
Używam DOpusa i chciałbym żeby się tak dało.