18.09.2021 09:54
[#7]
Re: Flashfloppy a HxC
@Szynsz, post #3
Mam goteka z hxc w Amidze i mam inne urządzenie z flashfloppy i żadnym z nich nie mam problemu. Dla mnie to rozwiązania równoważne. Co do dźwięków imitujących pracę stacji to nie wypowiem się inaczej niż tak, że to pierdzenie z głośniczka jest tak irytujące, że nie ma co regulować jego głośności tylko odciąć głośniczek albo nie montować go.
18.09.2021 10:24
[#8]
Re: Flashfloppy a HxC
@misiek2, post #7
pierdzenie z głośniczka jest tak irytujące, że nie ma co regulować jego głośności tylko odciąć głośniczek albo nie montować go
Niktóre amigowe stacje "hałasują" całkieme przyjemnie,
ale niektóre (szczególnie niektóre chinony w A500)
działają jak betoniarka.
W pc mam bezgłośnego ssd i jakoś nie brakuje mi
dźwięku talerzowca.
Z drugiej strony, fajnie jest wiedzieć, czy Amiga
doczytuje dane z dyskietki, czy też nie.
Rzecz osobistych preferencji myślę.
O ściszeniu głośniczka nic nie wiem, ale
możnaby spróbowac obkleić żółtą taśmą
malarską głośniczek, co powinno
wytłumić odgłosy.
Może to głupi pomysł, ktoś inny może
się wypowie.
Ostatnia aktualizacja: 18.09.2021 10:27:51 przez mmarcin2741
