kategoria: A1200
[#1] Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu
Witam
Mam pytanie o Amigę 1200, którą postanowiłem po 20 latach zdjąć z szafy i coś z nią zrobić. Czy jeśli kondensatory wyglądają OK czyli nie są wybrzuszone ani nie mają wycieków to mogę ją włączyć czy wymiana kondensatorów jest konieczna? Chciałbym ją uruchomić na krótki czas żeby pokazać dzieciakom działanie oryginału, a nie emulatora i zobaczyć co mam na dysku twardym. Nie ukrywam, że potem po upewnieniu się, że działa sprzedać bo nie mam na nią miejsca.
Ale przyjemnie jest po latach spojrzeć na wychodzącą na zewnątrz taśmę IDE do podpięcia CD-ROM, dysk twardy 2,5'' opisany ręcznie jako 130MB (pewnie większość to bad blocki wyłączone z użytkowania). Mniej mi się podoba wycięty otwór w obudowie żeby zmieścił się duży dysk 3,5''
Pozdrawiam
1
[#2] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Piotrek71, post #1

Możesz spróbować ją podpiąć i odpalić, ale dużo lepiej byłoby wymienić kondensatory (również w zasilaczu) przed uruchomieniem. Dzięki temu też uzyskasz lepszą cenę przy odsprzedaży.
[#3] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Piotrek71, post #1

w moim przypadku było tak, że po około tygodniu grania,
było tyle szkód, że lepiej i taniej było wcześniej wymienić stare kondziory
(mimo że nie było widać żadnych wadliwych kondensatorów)
[#4] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Piotrek71, post #1

Spróbuj włączyć. Kolory ekranu pokażą w razie czego błąd.

Bardziej obawiałbym się czy dysk wystartuje, czy w zasilaczu nie "wysechł" kondensator. Najpierw włączyłbym gołą A1200 bez dysku, dał zasilaczowi kilka minut, przetestował czy coś da się z dyskietki uruchomić. Dopiero po tym wyłączył, złożył w całość i wystartował z dysku.
[#5] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Skotos, post #4

Najpierw włączyłbym sam zasilacz bez Amigi
1
[#6] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Piotrek71, post #1

Jeśli nie ma wycieków i wszystko działa bez zarzutu to wymieniać nie musisz, ale gdybyś ją zatrzymał i nie wymienił kondensatorów to przechowuj Amigę klawiaturą do dołu tak by wyciekający kwas nie wyżarł dziur w laminacie a w metalowym ekranie.
[#7] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@koczis, post #6

Żaden kwas, elektrolit ma odczyn zasadowy. Poza tym jego aż tyle nie ma, żeby kapał. On się rozpełza po powierzchni nóżek kondensatora, a potem po PCB pod wpływem wilgoci z powietrza.
6
[#8] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@alt_, post #2

Zasilacz chciałem już kiedyś sprawdzić miernikiem no i od razu po podłączeniu do sieci poszedł tranzystor mocy i mały tyrystorek :) Na szczęście jakąś tam wiedzę o elektronice mam i nie próbowałem go od razu podłączać do Amigi.
Dzięki za odpowiedzi, Amigę spróbuję odpalić na chwilę i sprawdzę czy wszystko działa, a dysk podłączę do PC.
[#9] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Piotrek71, post #8

PC z win nie zobaczy natywnie danych na dysku. Amiga ma inny system plików niż win. Możesz użyć emulatora WinUAE żeby sobie go otworzyć i zgrać dane.
[#10] Re: Amiga 1200 po dłuuugim leżakowaniu

@Krashan, post #7

Może spowodować poważne uszkodzenia






W większości przypadków wszystko da się naprawić.





Ostatnia aktualizacja: 20.01.2024 08:51:35 przez micromars
4
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem