[#1] Złość... ciemna strona mocy....
Nie wiem, czy nazwanie tego grzechem nie jest samo w sobie grzechem, ale stało się tak... Siedzę sobie w pracy i chcę nagrać dyskietkę na ami, jedna... druga... trzecia... nie może sformatować, a mi pilno by ją nagrać. bo projekt na ami zamówiony i w takiej formie ma być dostarczony... Czas mi leci, dzień nerwowy, do domu musze lecieć , a tu na tej pecetowej stacji przerobinej na ami , która chodziła, akurat teraz dostaje focha... Odruch wyprzedził rozum i jeb w ami na wysokości stacji... efekt??? Stacja jak popsuta tak popsuta i dioda wykazała mryganie i guru.... Wiem, że nóż się wam w kieszeni otwiera, ale powiem, że po chwili , gdy rozum wrócił, poczułem się jakbym dziecko zbił własne i do dziś kaca moralnego mam (sytuacja miała miejsce wczoraj). Po zajsciu okazało się , że padła karta rozszerzenia pamięci (idota ze mnie). Nie udało się jej zregenerować (wymianiałem modułu pamięci, baterię - bo się po wstrząsie oderwała....). Albo nie startuje z tą kartą,albo startuje i jej nie widzi... Co proponujecie? ylko nie piszcie "idioto" - sam to wiem... Karta to E1208 (4 lub o MB ramu). Jak ktoś umie sobie naprawić niech pisze mi adres na majl, darmo oddam , jak naprawi niech da znać to może kac moralny minie.

[#2] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

Aha.... przy okazji coś się naprawiło.... Mam awie karty pcmcia sram 512 kb, z kartą niedziałały, a właściwie były widziane jako 4MB, tylko jak coś system próbował na nich zapisać, wieszały się. Na A600 chodziły normalnie jako 512 ram lub dysk. Teraz z kartą lub bez chodzą.... Ale niewielka to pociecha. Wymieniam stacje, naklejam na ami napis myśl idioto, i kupuje blizzarda

[#3] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

Ja bym z chęcią spróbował naprawić tą kartę, ale nie podałeś adresu e-mail w swoim profilu :)

[#4] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@chewek, post #3

maciek@world.pl, wysyłka najwcześniej w środę :) Dodaję jeszcze 2 moduły simm po 8mb bo nie pamiętam który z nich był na karcie przed "zdrerzeniem"

[#5] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #4

Wysłałem potwierdzenie na maila, jeżeli czegoś będziesz potrzebował daj znać. Dzięki i pozdrawiam serdecznie.

[#6] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

Ciekawe swoją drogą z jaką siłą uderzyłeś w tą Amigę, skoro dokonałeś takich zniszczeń (oderwana bateria)?
Jesteś pewien że po uderzeniu ta Amiga nie spadła jeszcze np. ze stołu na betonową podłogę?

Testosteron na wodzy trzymać, a nie z rękoczynami do kobiet! :P


[#7] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@MinisterQ, post #6

4 lata kulturystyki 15 lat temu, ale wznowiłem treningi 4 mies temu hantkami po 20 kg więc myślę że ok. 100-150 kg podziałało bo łapke mam "słuszną" (choć nie kafarowatą :) ) Kolega na stanowisku obok aż podskoczył

[#8] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

Zadzwoń do producenta czyli ELBOX'u.

[#9] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #7

To wiele tłumaczy... Powodzenia z takim "dotykiem" w Twojej dalszej "przygodzie" z informatyką...

[#10] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@MinisterQ, post #9

Ano, świetny avatar :P

[#11] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

jeb w ami


W dyby! Tydzien o wodzie i jednej kromce chleba dziennie! :P
[#12] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@Andrzej Drozd, post #11

Kilkanaście lat temu miałem wizytę u dentysty. Zatruwanie zęba - kilka godzin bólu i nerwy napięte jak postronki. Wróciłem do domu i postanowiłem się czymś zająć, żeby nie myśleć o bólu. Odpaliłem A500 załadowałem jakąś grę. Nie szło mi najlepiej, wszystko mnie denerwowało (że powoli się ładuje itp.). W pewnym momencie miałem ochotę przywalić pięścią w komputer. Opanowałem się jednak, wyłączyłem Amigę i dałem sobie spokój z graniem. Dzięki temu A500 służyła mi jeszcze długo

[#13] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@Andrzej Drozd, post #11

A ja kiedyś w ferworze złości jeb***** żelaskiem w klawiaturę pc-ta, która była obok klaw. Amigi. Nawet się żaden klawisz nie ruszył a ucierpiało żelasko. Twardziel. Kiedyś dostała poprawkę aż stopki od spodu wystrzeliły na boki. Nie chciał współpracować to "ma za swoje" :). Amigi nigdy nie tłukłem bo nie było za co. Zresztą z rękami na kobietę? Nawet pozostałości Amigi (płyta, stacja, dysk, cd - czyli właściwie kompletny komp :) ) są mi wierne. Proponuję muzykę relaksacyjną np. Ich Troje ;), albo Grave.
[#14] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@MinisterQ, post #9

> To wiele tłumaczy... Powodzenia z takim "dotykiem" w Twojej
> dalszej "przygodzie" z informatyką...

Stary, ja mam 36 lat, poprostu dzień nerwowy i "wymskło sie", nie jednego wilka ponosi... Nie masz czasem momentów , że zrobisz zanim pomyślisz, zresztą ineczej bym nie pisał o tym na tak zacnym forum, ten wątek to jakby pokuta :)

[#15] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #14

Takich momentów nie mam. Poza tym wykonywane przeze mnie zawody uczą cierpliwości.

[#16] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@MinisterQ, post #15

A jakie to zawody?



Ostatnia modyfikacja: 25.10.2008 23:38:18
[#17] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #14

Nie masz czasem momentów , że zrobisz zanim pomyślisz

Rzuc sterydy! W ostatecznosci uspokoj sie alkoholem. A jak dalej masz glupawke to za rada Ampera posluchaj Ich Troje. ;)
[#18] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@amper, post #16

A jakie to zawody?

Moze lepiej bedzie wspomniec o jakich nie. Moze wymienmy zawody ktore powoduja agresje.

1. Bycie szefem. Jezeli szef nie daje rady lub ma za duze inspiracje to w koncu zaczyna koksowac. 5 lat pociagnie i porazka. ;)
2. Bycie policjantem. Efekty podobnie jak powyzej. Czlowiek w ekstremalnych systuacjach konczy jako ochroniarz. Zna sie na bandyctwie i ma zagwozdke => sterydy w takim przypadku precz bo sam zostanie bandyta...
3. Mafiozo, wypadkowa dwoch powyzszych punktow. Schizo co stam.
4. Wojskowy. Przyklad? Szefostwo faszerowalo zolnierzy LSD w Wietnamie. Porazka! Ja bym nawet nie jadl wojskowej grochowki. :P
5. Wroc do punktu 1a...(za chwile go wymysle/napisze)
6. ... prosze o Wasze propozycje na temat zawodow dgradujacych psyche. ;)

Poprawka 5a do punktu 5. Jezeli masz byc kretonem, to lepiej zostan punkiem (ale nie anarchista). Chodz po gorach, olewaj system, sekty, ale wspieraj pokojowe organizacje i zostan wolnym czlowiekiem. ;)

:P
[#19] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@Andrzej Drozd, post #18

Ad4. Wojskowa grochówka jest dobra. Delbeta też jest niezła trzyma cały rok człowieka w zdrowiu (fakt po roku jakieś wrzody wychodzą ale jest co wyciskać :)

A zawód który powoduje złość to BEZROBOCIE
[#20] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@Andrzej Drozd, post #18

Nauczyciel - średnio 7 godzin dziennie jest wkurżany przez bande rozwydrzonych dzieciaków(coś o tym wiem :P )

[#21] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@arti4-92, post #20

Nauczyciel - średnio 7 godzin dziennie jest wkurżany przez bande rozwydrzonych dzieciaków(coś o tym wiem )

To chyba robisz na 2 etaty.. Chyba, że chodziło o 7 godzin 3 razy w tygodniu?
[#22] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@BULI, post #21

ja jestem uczniem :> w szkole której się ucze, bywa ze nauczyciel siedzi od 8:00 do 15:30, przesrana sprawa...

[#23] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@arti4-92, post #22

Też kiedyś wściekłem się maksymalnie, gdy cholerne Apollo po raz n-ty nie raczyło zaskoczyć i łupnąłem pięścią od góry w E/BOKSa. W moim jednak wypadku terapia szokowa podziałała baaardzo skutecznie, miałem spokój z Apollo na parę miesięcy (bynajmniej nie dlatego, że karta w ogóle przestała działać, wprost przeciwnie). Ale jak to mawiają - głupi ma szczęście...

[#24] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@OSH, post #23

Głupszy nie mag go wcale :P

[#25] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@arti4-92, post #24

Wiesz z autopsji? ;)

[#26] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #14

Tak to jest mając wiele zajawek na zabicie czasu.
Teraz pozostaje tylko spacer farmera z amigą na śmietnik :)

Ps. Nie masz czego żałować wynagrodzisz Amisi z nawiązką jak kupisz jakieś turbo. :)

[#27] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@5h00n4y, post #25

No jakoś tak :/

[#28] Re: Złość... ciemna strona mocy....

@xtro, post #1

dobrze ze kac moralny jest.. glupia sprawa .. mogles pieprznac tego kolesia obok ;) wiecej pozytku by bylo..

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem