[#1] Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos
Witam.

Jaki polecacie edytor sektorów HDD? Chodzi o program umożliwiający podgląd i edycję zawartości sektorów partycji HDD.

Chcę bowiem sprawdzić, czy i gdzie utracony obszar mojego HDD 80 GB, leżący poniżej 4 GB posiada charakterystyczne sektory partycji (były dwie). Odzyskałem już bowiem pozostałą zawartość dysku, a teraz pora na najważniejszy obszar. Nie poddaję się.

Niestety, RDB-Salv nie znajduje tam partycji, a wpisywanie po omacku start/end cylindrów i rozmiaru sektora, mimo pamiętania przybliżonych rozmiarów partycji, nie przynosi efektów.

Znalazłem parę programów, które typowo lub dodatkowo realizują podgląd sektorow, ale nie mają wyszukiwania zadanego ciągu po sektorach na dysku i generalnie ich obsługa, jak i działanie na Pegasosie pozostawiają wiele do zyczenia.

Partycje były w SFS. Przeszukanie utworzonych na ich miejscu sfs-salvem nie wykrywa plików. Podobnie przeszukanie utworzonej z nich jednej partycji nie daje rezultatu. Tymczasem podgląd sektorów zdradza istnienie tam plików.

Zależy mi na odzyskaniu plików. Podejrzewam, że edytor sektorów, najlepiej z wyszukiwaniem ciągów i wygodną obsługą, pomógłby mi w tym.

Szukałem odpowiedzi w już istniejących wątkach, ale nie znalazłem.

Bardzo proszę o pomoc i z góry dzięki.



Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 06:57:59
[#2] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@CJ Warlock, post #1

Próbowałeś którychś z tych programów?

http://aminet.net/search?query=disk+edit

[#3] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@rafgc, post #2

Dzięki za odpis.

Aminet przeszukałem jako pierwsze miejsce. Z tych programów na Pegasosie 2 zatrzymałem zainstalowany tylko BlockEd, chociaż to i tak kiszka.

Musiałem go wypromować ModePro i program jest nieczytelny, ponieważ używa za dużej czcionki (litery obcięte od połowy w dół) i muszę zmieniać screen font w systemie (bo switch fname=... w BlockEdzie nie działa).

Reszta, pamiętam, nie nadawała się do użytku, dlatego jej nie zostawiłałem. Aczkolwiek nie jestem pewien, czy sprawdziłem wszystkie programy, więc najwyżej jeszcze raz sprawdzę i odpiszę.

Problem z tymi programami jest taki, że są stare i nie ma gwarancji, że odczytują prawidłowe sektory na dużej partycji. Część z nich w ogóle służy tylko do edycji dyskietki.
[#4] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@CJ Warlock, post #3

a może lepiej by było podpiąć dysk do pieca i na nim poszukać tych sektorów jakimś programem?

[#5] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@rafgc, post #4

Tylko, że piecowe programy tego typu zazwyczaj obsługują wyłącznie pecetowe partycje - FATxx/NTFS czasami jakieś linuksowe EXTx i to w zasadzie wszystko. A szkoda, bo np. taki darmowy SectoSpy ma całkiem sensowne wyszukiwanie, co na pewno byłoby bardzo pomocne w namierzeniu sektorów startowych/końcowych utraconych partycji...
Co do "zabawy" z sektorami HD na Ami, to zwykle zadowalałem się modułem DiskEdit wbudowanym w FileMastera.

[#6] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@CJ Warlock, post #1

http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=55285&t=55265&ostatnie=1

[#7] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@11MASTEr, post #6

http://aminet.net/package/disk/moni/DPU

[#8] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@rafgc, post #4

Podpiąłem HDD pod pieca i przebadałem go pod WinUAE za pomocą RDB-Salva. W ten właśnie sposób odzyskałem wszystkie partycje leżące w obszarze 4 - 80 GB (wszystkie SFS). Aczkolwiek możliwe, że ostatecznie odzyskałem partycje pod Amigą 1200. Już nie pamiętam, nie istotne.

Obecnie zależy mi na odzyskaniu 2 partycji SFS leżących w przedziale 0 - 4 GB, których RDB-Salv nie odnalazł (a próbowałem już wszystkich trybów skanu).
[#9] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@APC74, post #5

Podejrzewam, że początek dysku mógł się nadpisać. Do tego możliwe jest, że partycje 0 i 1 stały się jeszcze przed nadpisaniem NDOS-owe (o i le nadpisanie w ogóle miało miejsce).

Dlatego celowanie w start/end cyl w HDTB, nawet gdybym trafił, i tak nie da rezultatu w postaci ikonki z nazwą partycji.

Obszar 0-4 GB ma do około 1/3 wielkości sektory wypełnione ciągami "DOSx", resztę wypełnia sieczka normalnych danych. Tyle udało mi się podejrzeć BlockEd-em.

Na logikę, utworzenie jednej dużej partycji (lub 2 zbliżonych do starych) i przeszukanie jej/ich softem do odzysku plików powinno dać jakieś rezultaty. Niestety, SFSSalv nie znalazł niczego. Domyślam się zatem, że bez tablicy plików ucelowanej ściśle w środek partycji raczej nic się nie znajdzie. Czy mam rację?
[#10] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@11MASTEr, post #6

Dzięki, przerabiałem opisany problem kilkukrotnie. Wątek zaś nie podpowiedział mi niestety niczego nowego.
[#11] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@OSH, post #7

I DPU, i inny soft na Aminecie znalazłem już dawno. Niestety, używalność tego softu jest kiepska, prawdopodobnie dlatego, że to stare programy. Aż się wierzyć nie chce, że na taki komputer jak Amiga nie ma dobrego, nowego softu takiego rodzaju, z choćby szukaniem zadanego ciągu znaków po sektorach.

DPU - ktoś wie jak to wypromować na Pegu2? Bo otwiera się na 320x240 uparcie. Usiłowałem na wszystkie możliwe sposoby za pomocą ModePro wypromować na 800x600, ale bez rezultatu.



Ostatnia modyfikacja: 16.02.2009 19:13:02
[#12] Re: Edytor sektorów HDD - Amiga lub Pegasos

@CJ Warlock, post #11

Jest jezscze DiskMON IMO bardzo dobry.
Podałem Ci posta ponieważ myślałem, że straciłeś partycje, a opisanym programem osobiście odzyskałem całą tablicę RDB (cały dysk).

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem