@mars,
post #1
Zależy, jaki jest Twój zakres użytkowania Amigi. Co z Amigą (na Amidze) robisz.
Jeśli nie zamierzasz używać kart graficznych i pracujesz tylko w tybach oferowanych przez AGA, to luzakiem kupuj tani telewizor.
Polecam jakiegoś Sony Black Trinitron cztero, pięcioletniego, 21 cali. Płaski ekran, dobry balans bieli, dwa wejścia EURO "od tylca" plus wejście na czincze pod klapką na froncie. Zapłacisz za to jakieś 300 złotych. A jakość - jeśli podepniesz Amigę kablem RGB -> EURO jest doskonała. Obraz ostry jak dobra żyletka. Kontrast, nasycenie. Wszystko wręcz idealne. Na stareńkie monitory made in Philips czy Comkodore raczej bym nie patrzył. No mają już swoje lata, już te ich kineskopy swoje odsłużyły. A taki soniacz czteroletni - nie wypalony, trwały, solidny. ładnych kilka lat pracy bezawaryjnej przed nim. Zdecydowanie lepsza jakość obrazu, niż na liczącym sobie wiele, wieeeeeeeeeeele lat monitorze wyprodukowanym przez Commodore. No i ten płaski ekran masz - a Commodore tego Ci nie da, z racji archaicznej technologii
Z szacuniekm
Des
Ps. Na soniaczu black trinitron da się i w migotliwym interlace popracować, aż tak bardzo nie męczy oczu. Można wytrzymać.