Noooo! W końcu! Musiały minąć 3 amispotkania, żebym mógł w końcu pobawić się najbardziej amigowym (żaaarcik) ze wszystkich amigowych OS-ów! ;]
Nawiązując do legendarnego już wątku
"Efika/MOS2 okiem Kokosa", chciałbym żeby sprawiedliwości stało się zadość.
Na wstępie powiem, że bawiłem się OS4-ką dosyć krótko, a nawet duuuużo krócej niż obcowałem z Efiką/MOS-em na poprzednich spotkaniach.. Tak więc nie będzie tu w zasadzie nic miarodajnego, poza paroma wrażeniami..
- Wygląd Workbencha nie zrobił na mnie tak dobrego wrażenia jak screeny które widywałem. Przeszukiwałem teraz sieć, żeby podać te które mogłem widzieć, które mogły mi się podobać ale nie mogłem znaleźć. W takim razie muszę przyznać, że Ambiet prezentuje się po prostu lepiej. Jest ładniejszy, czytelniejszy i w ogóle.. ;] Może to też kwestia niższej rozdzielczości na sprzęcie amigafana, ale może nie..
- Ilość software'u jaki widziałem nie była jakaś zadowalająca. Po obu prezentacjach można było dojść do wniosku, że MOS ma więcej i lepiej jeśli idzie o oprogramowanie. Gwoździem do trumny był dla mnie OWB, który na MOS-ie działał lepiej. Wersja na OS4 wymagała dodatkowo odpalonych aplikacji. Podobało mi się za to oprogramowanie do przeglądania grafiki z pomocą silnika 3D. Fajne przejścia, efekty prezentacji, efekty płynnej manipulacji obrazem. Pomysł niepierwszej jakości ale rzadki i fajny.
Kopas w dupas od OS4 dla MOS na moje oko leży tylko w dwóch płaszczyznach:
1. OS4 posiada X-owe środowisko do uruchamiania stricte linuksowego oprogramowania. A więc mamy tu niwelowany problem dostępu do pakietów biurowych na amisystemach. Dzięki temu rozwiązaniu odpalamy sobie spokojnie OpenOffice'a.
2. Ochrona pamięci. Ale o tym już było w poprzednim wątku. ;]
- update systemu o którym czytałem w którymś tam TA PL wcale nie ejst taki różowy jak myślałem. Mogloby to np być ładne oparte o jakieś repozytoria np na os4depot, a nie jest. Z tego co słyszałem od Grześka to linkasy do nowych wersji sa przysyłane ręcznie do autora updatera. Ugh...
- sprzęt.. Wielkim bólem dla osoby która miałaby się decydować na kupno OS4 jest też wybór platformy sprzętowej. Wiadomo - sprzęt pod OS4 kosztuje niemało. Teraz mamy sytuację, że OS4 pojawiła się na amigaone, sam oraz pega. Jaką można mieć pewność, że wybierzemy któraś z dostępnych opcji a za chwilę nie zostaniemy poinformowani o tym, że OS4 na tę platformę to była jednorazowa akcja, update'ów nie będzie, kup pan inny sprzęt itd..
Ogólnie odniosłem wrażenie, że systemy nie różnią się jakoś specjalnie. Gdyby MOS posiadał jeszcze ochronę pamięci, możliwość uruchomienia jakiegokolwiek pakietu biurowego, w ogóle bym się nie zaswtanawiał nad wyższością jednego systemu operacyjnego nad drugim.